Текст и перевод песни Kartky - miasto duchów (prod. Emes Milligan)

miasto duchów (prod. Emes Milligan)

Powiedz mi jak widziałem Cię tam
Czekałaś na wiatr i wiesz, że
Czekaj to ja, spotkajmy się tam
Ten ostatni raz i wiesz, że
Znowu się muszę ubrać, na scenie wisi kurtka
No a suflera budka nie odpowiada nam
Ta dupa mówi "all in", ja mówię mała zwolnij
Nie chcę znowu insomni, muszę iść zagrać rap
Ubieram stary Jersey, jadę na rejon Mercem
Pamiętam tamten Mayday i czuję tylko żal
Kiedy ich mijam teraz, bo ten jutrzejszy melanż
Zatrzyma im serce na zawsze jak nam
Widzę to w Twoich oczach, kiedy nie śpisz po nocach
Widzę to w mokrych oczach, płakałaś przez pół dnia
Ja jestem duchem w mieście, który mnie nie chce
Bo zdradzam jego sekrety, gdy czuję jej strach
A kiedy zabraknie mi Ciebie jak dziś
Wyglądałaś tak ładnie czarny choker i jeans
Nie wiem co tam się stało
Nie wiem co tam się stało
A kiedy noce stają się znów dłuższe od dni
A ludzie znów udają, nie poznajesz już ich
Zawsze będzie im mało
Zawsze będzie im mało
Gdybym był dziś tam gdzie teraz Twoje sny
Nie chciałbym wracać już do tamtych dni
Już teraz na pewno, już teraz na pewno
Gdybym był dziś, a nie ma mnie
Zagubiony w snach chcę obudzić się
My zrobiliśmy rap i poszliśmy zjeść
Jeśli nie wystarczy nam jedna weźmiemy z pięć
Ty nie bój się, mam dosyć spięć i mam dosyć bólu
Ty nie rób rabanu jak wyburzanie muru
I to nie ważne, że jutro śmierć
Dopóki nie zasnę będę bawił się
Gdybym był dziś tam gdzie teraz Twoje sny
Nie chciałbym wracać już do tamtych dni
Już teraz na pewno, już teraz na pewno
Gdybym był dziś tam gdzie chcieli rodzice
To miałbym dupeczkę z korpo, z planem na życie
Robiłaby mi śniadanie a'la Tiffany
I patologię gdybym był najebany
Mam parędziesiąt koła, ciągle leczę insomnię
Jeden numer "no makeup", dupy pytają "to o mnie?"
Tak, to o Tobie idiotko, potraktuj to jako podryw
Choć i bez tego masz mokro
Jestem smutnym raperem z poczuciem humoru
Smutnym tylko jak obok nie ma już alkoholu, hej
I nie miałem wyboru, albo i miałem
Ale był chujowy jak rapy ziomów
To tylko brud, przemoc a na końcu pętla
Ziomy wokół ćpają więcej od Juice WRLD'a
A ja stoję sztywno, staram się nie pamiętać
Gdy babcia pyta "co u mnie, kiedy zjadę na święta?"
Gdybym był dziś tam gdzie teraz Twoje sny
Nie chciałbym wracać już do tamtych dni
Już teraz na pewno, już teraz na pewno

ghost town (prod. Emes Milligan)

Tell me how I saw you there
You were waiting for the wind and you know that
Wait, it's me, let's meet there
This one last time and you know that
I have to get dressed again, the jacket hangs on the stage
Well, the prompter's booth doesn't answer us
This girl says "all in", I say slow down baby
I don't want insomnia again, I have to go play rap
I put on the old Jersey, I'm going to the district in a Merc
I remember that Mayday and I only feel sorry
When I pass them now, because this tomorrow's party
Will stop their hearts forever like ours
I see it in your eyes when you don't sleep at night
I see it in your wet eyes, you cried for half a day
I am a ghost in the city that doesn't want me
Because I betray its secrets when I feel her fear
And when I run out of you like today
You looked so pretty black choker and jeans
I don't know what happened there
I don't know what happened there
And when the nights become longer than the days again
And people pretend again, you don't recognize them anymore
They will always want more
They will always want more
If I were today where your dreams are now
I wouldn't want to go back to those days
For sure now, for sure now
If I were today, but I'm not here
Lost in dreams I want to wake up
We did rap and went to eat
If one is not enough for us, we will take five
Don't be afraid, I'm tired of tensions and I'm tired of pain
Don't make a fuss like demolishing a wall
And it doesn't matter that tomorrow is death
Until I fall asleep, I will have fun
If I were today where your dreams are now
I wouldn't want to go back to those days
For sure now, for sure now
If I were today where my parents wanted
I would have a babe from corporate, with a plan for life
She would make me breakfast a'la Tiffany
And pathology if I was drunk
I have a couple of thousand, I'm still treating insomnia
One song "no makeup", girls ask "is it about me?"
Yes, it's about you idiot, treat it as a pickup
Although you're wet without it
I'm a sad rapper with a sense of humor
Sad only when there is no more alcohol around, hey
And I had no choice, or maybe I did
But it was shitty like the raps of my buddies
It's just dirt, violence and a loop at the end
My buddies around me are doing more drugs than Juice WRLD
And I stand stiff, I try not to remember
When grandma asks "what's up, when will I come for Christmas?"
If I were today where your dreams are now
I wouldn't want to go back to those days
For sure now, for sure now