Текст и перевод песни Kasia Stankiewicz - urodzinowa

urodzinowa

Centrum Ciebie i mnie słodkie jest
A na słodycze często mamy chęć
Już dziś kolejną czekoladę jem
Co wzrokiem i zapachem wabi mnie

A pod dotykiem jak ja topi się
Chciałabym schować i zapomnieć gdzie
Lecz od natury nie da ucieć się, nie da się, nie da się

A z twojej ręki nawet czosnek jest
Tak słodki, że mogę surowy jeść
Rozpuszcza mnie ta słodycz - topię się
Palce do epicentrum wędrują twe

A to chyba wbrew naturze, by sprzeciwiać się naturze

Centrum Ciebie i mnie słodkie jest
A na słodycze często mamy chęć
Znowu kolejną czekoladę jem
Co wzrokiem i zapachem wabi mnie

Natura nie wypuści mnie
Chciałabym schować i zapomnieć gdzie
Ta słodycz topi mnie, już nie da ucieć się
Ta słodycz topi mnie

A to chyba wbrew naturze, by sprzeciwiać się naturze

birthday

Our center is so sweet
And we often crave sweets
Today I'm eating yet another chocolate
Which tempts me with its sight and smell

And just like me, it melts when you touch it
I wish I could hide it away and forget about it
But you can't escape nature, no you can't, no you can't

Even garlic is sweet in your hands
So sweet that I can eat it raw
This sweetness melts me away - I'm melting
Your fingers wander to the epicenter

And it's probably against nature to resist nature

Our center is so sweet
And we often crave sweets
I'm eating yet another chocolate
Which tempts me with its sight and smell

Nature won't let me go
I wish I could hide it away and forget about it
This sweetness melts me, I can't escape it anymore
This sweetness melts me away

And it's probably against nature to resist nature