Текст и перевод песни Kobik feat. Koldi - Ta Akurat

Ta Akurat

ALCMDZ, BOR, BOR, BOR
BOR, BOR

(Kobik)
Jak myślisz, który scenę przejmie styl, homie?
Rymy się kleją jak piłka do nogi Pogby
Fani są głodni tych barsów i formy
Nie ma nic o nas bez nas, nie zapomnij
Jak podbijasz to chociaż pamiętaj nazwę mojej grupy
BOR nie BRO, stylem napchana po sufit chałpa
Niby taka rozbujana ta rapowa łajba
A stoi z flotą ciężko jak polska marynarka
Nie wpadłem tu na moment, studio drugim domem, ziom
Nie jeden zamulił przez monopolowe, bo
Przy gibonie i wódzie zleciała cała noc
A ich marne gówno można wsadzić tylko w gloryhole
Sypią się line'y choć nie walimy szczura
Składam natural, wasze linie to makulatura
Macie pospinane dupy, chociaż nie chodzicie w rurach
I coś mi chcecie wmówić? Ta akurat

Ta akurat, ta akurat
Wasze słabe linie to makulatura
Wasze opinie nam latają koło pióra
Czasem się zastanawiam: w czym ja kurwa biorę udział? (ej)

Ta akurat, ta akurat
Wasze słabe linie to makulatura
Wasze opinie nam latają koło pióra
Mamy duże ambicje, nie może się nie udać
Ta akurat, ta akurat
Wasze słabe linie to makulatura
Wasze opinie nam latają koło pióra
Mamy duże ambicje, nie może się nie udać
(ALC, BOR)

(Koldi)
Ileż razy to w myślach zdobyłem wszystko
A potem się jorgnąłem, że nawet nie byłem blisko
To tak jak ty
I szacunek dobrych ludzi, cipko
Ja wyskoczyć na banię to se mogę do Kobika
A ty skoczysz na banię gdy zaczepisz Rafalika (dawaj)
(?) to nie ta liga
Dlatego gadam jak do prymitywa
W koszulce w paski jak Baggio nie Nakamura
Robię scenie zastrzyk, po kablu płynie stylówa
Jeszcze wezmą puszki, będą pisać to na murach
Alcomindz to z podwórka rap, nie pedałówa
Nasz kolega Mateusz to spoko ziomuś
Ale nie było mi go żal, gdy zabrali go do BORu
Biuro Ochrony Rapu i Alcomindz
A te wacki mogą chapać wacki nam (dawaj!)

(Kobik)
Ta akurat, ta akurat
Wasze słabe linie to makulatura
Wasze opinie nam latają koło pióra
Czasem się zastanawiam: w czym ja kurwa biorę udział? (ej)

Ta akurat, ta akurat
Wasze słabe linie to makulatura
Wasze opinie nam latają koło pióra
Mamy duże ambicje, nie może się nie udać
Ta akurat, ta akurat
Wasze słabe linie to makulatura
Wasze opinie nam latają koło pióra
Mamy duże ambicje, nie może się nie udać

(ALC, BOR)

Just That

ALCMDZ, BOR, BOR, BOR
BOR, BOR

(Kobik)
Who do you think will take over the scene with style, homie?
Rhymes stick like the ball to Pogba's leg
Fans are hungry for these bars and form
There's nothing about us without us, don't forget
If you're coming in, at least remember the name of my crew
BOR not BRO, a shack stuffed to the ceiling with style
This rap boat seems so rocking
But it's standing hard with the fleet like the Polish navy
I didn't come here for a moment, the studio is my second home, dude
More than one got stuck because of the liquor store, because
The whole night flew by with a gibbon and water
And their lousy shit can only be put in a gloryhole
Lines are pouring out even though we're not smoking crack
I'm putting together something natural, your lines are waste paper
You have your asses tight, even though you don't walk in pipes
And you want to convince me of something? Just that

Just that, just that
Your weak lines are waste paper
Your opinions fly around our pen
Sometimes I wonder: what the fuck am I taking part in? (hey)

Just that, just that
Your weak lines are waste paper
Your opinions fly around our pen
We have big ambitions, it can't fail
Just that, just that
Your weak lines are waste paper
Your opinions fly around our pen
We have big ambitions, it can't fail
(ALC, BOR)

(Koldi)
How many times have I conquered everything in my thoughts
And then I realized I wasn't even close
It's just like you
And the respect of good people, pussy
I can jump on Kobik's head for fun
And you'll jump on your head when you mess with Rafalik (come on)
(?) this is not the league
That's why I talk like to a primitive
In a striped shirt like Baggio not Nakamura
I'm giving the scene a shot, style flows through the cable
They'll take cans and write it on the walls
Alcomindz is rap from the yard, not a pedalówa
Our friend Mateusz is a cool dude
But I didn't feel sorry for him when they took him to BOR
Rap Protection Bureau and Alcomindz
And these wankers can suck our dicks (come on!)

(Kobik)
Just that, just that
Your weak lines are waste paper
Your opinions fly around our pen
Sometimes I wonder: what the fuck am I taking part in? (hey)

Just that, just that
Your weak lines are waste paper
Your opinions fly around our pen
We have big ambitions, it can't fail
Just that, just that
Your weak lines are waste paper
Your opinions fly around our pen
We have big ambitions, it can't fail

(ALC, BOR)