Текст и перевод песни Kukon feat. Kizo - Ruletka

Ruletka

Wpierdalam do puli 150 koła, mam 22 lata, chodzę do przedszkola
Moje ziomy idą w ogień, ja trzymam bejsbola
Wyciskam z niej całe życie jaaaak...

Moje życie to hazard ale nie przegrałem nigdy
150 koła na używki
Stare rany po sukach liżą nowe młode dziwki
150 koła na używki

Moje życie to hazard ale nie przegrałem nigdy
150 koła na używki
Stare rany po sukach liżą nowe młode dziwki
150 koła na używki

Pokaż jej twarz, powiem ci ile trzeba wydać
Zagryzam czekoladą stuff dopóki się nie zrzygam
Zapiłem każdy gorzki sen w nocy, prócz niej nie słychać nic
Na osiedlach jest szum, ale o tobie już nie słychać nic
Wypierdalam naćpany z auta, śpiewasz "mała, mała mi"
Jakbyś wiedziała o kim piszę byś nie otwierała drzwi
Wszyscy krzyczą Piękny Syf, wszyscy krzyczą Piękny Syf
Płynę przez jebany rok jakby to był jebany cyrk
Wiem co lubisz, wiem co robisz, wiem z kim lubisz palić ciągle
To do ciebie nie podobne, a rozjebałem tysiące
Powiedz jak ci się podobam teraz, kurwo?
Moje uczucia hazard, zostań moją przyjaciółką

Moje życie to hazard ale nie przegrałem nigdy
150 koła na używki
Stare rany po sukach liżą nowe młode dziwki
150 koła na używki

Moje życie to hazard ale nie przegrałem nigdy
150 koła na używki
Stare rany po sukach liżą nowe młode dziwki
150 koła na używki

Stawiam tylko na swoich, wjebany w to jak w hazard
Najczęściej płynąłem na własnych pomysłach, choć szybko się zwraca
Za żadne kurwy nie dopłacam, wchodzę jak tylko się opłaca
Mówili dawno że przegrany Kizo, a wjeżdża czarna S klasa
Kurwy w szok, zamawiam sok, czeka stek
Nic nowego, co w poprzedni rok, tym razem bookuje bilety do Włoch
150 koła na używki, z drugiej strony tylko lecą zyski
Jak tu kurwa żyć bez rozrywki, jak siedzisz w domu gdy za oknem wilki
Miałem w torbach długi, gdybym palił szlugi, to bym spalał szlugi
Wiem, że karma cholernie mnie lubi
I stres to jedyne co w życiu nie nudzi mnie
I moja mała wie o mnie wszystko, wie że zagrałem już tu o wszystko
Moje życie Hazard dało mi nazwisko, bo wiem jak mielić to środowisko

Roulette

I bet 150 thousand in the pool, I'm 22 years old, I go to kindergarten
My homies go into the fire, I hold a baseball bat
I squeeze all her life out of her like...

My life is a gamble but I've never lost
150 thousand on drugs
Old wounds after bitches lick new young sluts
150 thousand on drugs

My life is a gamble but I've never lost
150 thousand on drugs
Old wounds after bitches lick new young sluts
150 thousand on drugs

Show me your face, I'll tell you how much you need to spend
I bite into chocolate and stuff until I throw up
I washed down every bad dream at night, I can't hear anything but her
There's a buzz in the estates, but you can't hear about you anymore
I'm getting out of the car stoned, singing "little girl, little girl"
If you knew who I was writing about, you wouldn't open the door
Everybody's screaming Beautiful Shit, everybody's screaming Beautiful Shit
I've been sailing through a fucking year like it was a fucking circus
I know what you like, I know what you do, I know who you like to smoke with all the time
It's not like you, and I've fucked up thousands
Tell me how you like me now, bitch?
My feelings are a gamble, be my friend

My life is a gamble but I've never lost
150 thousand on drugs
Old wounds after bitches lick new young sluts
150 thousand on drugs

My life is a gamble but I've never lost
150 thousand on drugs
Old wounds after bitches lick new young sluts
150 thousand on drugs

I only bet on my own, stuck in it like a gamble
Most of the time I sailed on my own ideas, although it turns around quickly
I don't pay for any whores, I only go in when it pays off
They said Kizo lost a long time ago, but a black S-Class is coming in
Bitches in shock, I order juice, a steak is waiting
Nothing new, what happened last year, this time I'm booking tickets to Italy
150 thousand on drugs, on the other hand only profits
How the fuck do you live without entertainment, when you're sitting at home with wolves outside
I had debts in my bags, if I smoked cigarettes, I would burn cigarettes
I know that karma fucking loves me
And stress is the only thing that doesn't bore me in life
And my girl knows everything about me, she knows that I've already played for everything here
My life Hazard gave me a name, because I know how to grind this environment