Zima 2019 - Kukon перевод на немецкий

Zima 2019

Yo, nie chce mi się na to pytanie odpowiadać

Nie uciekaj będę próbował rozmawiać
Cztery noce myślę jak ci to pokazać
Tu nie zdradza się swoich i nie wybacza się obcym
Jak nie chce wracać to rozkmiń co robisz nie tak, dorośnij
I siedzę sam w Krakowie, palę dżoja, piszę zwrotę
Milczenie jest złotem, aż ktoś przedawkuje kokę
Chcę uciekać samolotem, ale trzymasz mnie za nogę
A ja zgubiłem paszport

Przytłacza mnie to miasto
Denerwują mnie słowa, które tak niewiele znaczą
Obserwują mnie psy albo to po prostu patrol
Dlatego piszę rap, przecież też nie mogę zasnąć, co
Przytłacza cie to miasto
Denerwują cię słowa, które tak niewiele znaczą
Obserwują cie psy, a jedziesz z tematem w miasto
Dla ciebie pisze rap, przecież też nie możesz zasnąć, nie

Do zobaczenia mama
Jadę na święta dać prezenty, porozmawiać
Niebo czarne, moja fura autostrada
Jakieś dupy autostopem chcę pozgarniać
Dzwoni tele, to wydawca proponują dwieście kafla
Tylko jedną płytę nagrać, duży dres jak 50 cent
Amnesia Haze leci z wiadra, ona siedzi prawie martwa
Ja właśnie spaliłem blanta i kończe pisać ten tekst
Szybko się nudzę, musisz coś wymyślić
Duże pieniądze, a serce ze streetu
Mam w głowie dziurę, nienawidzę wszystkich
Jeździmy furą i słuchamy bitów
Szybko się nudzę, musisz coś wymyślić
Duże pieniądze, a serce ze streetu
Mam w głowie dziurę, nienawidzę wszystkich
Jeździmy furą i słuchamy bitów

Ogrody mixtape 2019

Przytłacza mnie to miasto
Denerwują mnie słowa, które tak niewiele znaczą
Obserwują mnie psy albo to po prostu patrol
Dlatego piszę rap, przecież też nie mogę zasnąć, co
Przytłacza cie to miasto
Denerwują cię słowa, które tak niewiele znaczą
Obserwują cie psy, a jedziesz z tematem w miasto
Dla ciebie pisze rap, przecież też nie możesz zasnąć, nie

Winter 2019

Yo, ich hab keinen Bock, auf diese Frage zu antworten

Lauf nicht weg, ich werde versuchen zu reden
Vier Nächte denke ich nach, wie ich dir das zeigen kann
Hier verrät man seine Leute nicht und Fremden vergibt man nicht
Wenn sie nicht zurückkommen will, dann überleg, was du falsch machst, werd erwachsen
Und ich sitz allein in Krakau, rauch' 'nen Joint, schreib' 'ne Strophe
Schweigen ist Gold, bis jemand Koks überdosiert
Ich will mit dem Flugzeug fliehen, aber du hältst mich am Bein fest
Und ich hab' meinen Pass verloren

Diese Stadt erdrückt mich
Mich nerven Worte, die so wenig bedeuten
Die Bullen beobachten mich, oder es ist einfach nur 'ne Patrouille
Deshalb schreib' ich Rap, ich kann ja auch nicht schlafen, was
Diese Stadt erdrückt dich
Dich nerven Worte, die so wenig bedeuten
Die Bullen beobachten dich, und du ziehst dein Ding durch in der Stadt
Für dich schreib' ich Rap, du kannst ja auch nicht schlafen, ne

Auf Wiedersehen, Mama
Ich fahr' zu den Feiertagen, Geschenke geben, reden
Schwarzer Himmel, meine Karre, Autobahn
Will ein paar Mädels per Anhalter aufgabeln
Das Telefon klingelt, der Verleger bietet zweihundert Riesen
Nur ein Album aufnehmen, fetter Trainingsanzug wie 50 Cent
Amnesia Haze fliegt aus dem Eimer, sie sitzt da fast tot
Ich hab' grad 'nen Blunt geraucht und beende diesen Text
Ich langweile mich schnell, du musst dir was einfallen lassen
Großes Geld, aber ein Herz von der Straße
Hab' ein Loch im Kopf, ich hasse alle
Wir fahren im Auto und hören Beats
Ich langweile mich schnell, du musst dir was einfallen lassen
Großes Geld, aber ein Herz von der Straße
Hab' ein Loch im Kopf, ich hasse alle
Wir fahren im Auto und hören Beats

Ogrody Mixtape 2019

Diese Stadt erdrückt mich
Mich nerven Worte, die so wenig bedeuten
Die Bullen beobachten mich, oder es ist einfach nur 'ne Patrouille
Deshalb schreib' ich Rap, ich kann ja auch nicht schlafen, was
Diese Stadt erdrückt dich
Dich nerven Worte, die so wenig bedeuten
Die Bullen beobachten dich, und du ziehst dein Ding durch in der Stadt
Für dich schreib' ich Rap, du kannst ja auch nicht schlafen, ne