Текст и перевод песни Kulfon feat. Monika - Kulfon, Co z Ciebie Wyrośnie?

Kulfon, Co z Ciebie Wyrośnie?

Kulfon, Kulfon, co z ciebie wyrośnie?
Martwię się już od tygodnia
Zębów nie myjesz, kolegów wciąż bijesz
Dziurę masz w najnowszych spodniach

Nikt jeszcze nie wie, co ze mnie wyrośnie:
Gruszki na wierzbie, czy śliwki na sośnie
Sam jeszcze nie wiem, czy będę strażakiem
Cieślą, piekarzem czy "niebieskim ptakiem"

Kulfon, Kulfon, pomysły masz straszne
Grzeczny bądź wreszcie i miły (no przecież jestem)
Po co z tej togi obgryzłeś guziki
Nie mam do ciebie już siły

Sam jeszcze nie wie, co ze mnie wyrośnie
Gruszki na wierzbie, czy śliwki na sośnie
Dziś mam ochotę zostać maszynistą
Może jednak w końcu będę dentystą

Albo alpinistą
Albo hutnikiem z dobrym wynikiem
Albo naleśnikiem, a może po prostu będę Kulfonem?

Kulfon, What Will You Grow Up to Be?

Kulfon, Kulfon, what will you grow up to be?
I've been worried for a week now
You don't brush your teeth, you always hit your friends
There's a hole in your newest pants

No one knows yet what I'll grow up to be:
Pears on a willow tree, or plums on a pine tree
I don't know yet if I'll be a firefighter
A carpenter, a baker or a "blue bird"

Kulfon, Kulfon, you have terrible ideas
Be nice and polite finally (I am)
Why did you bite the buttons off of this coat?
I don't have any more strength for you

I don't know yet what I'll grow up to be
Pears on a willow tree, or plums on a pine tree
Today I want to be an engineer
Maybe I'll finally be a dentist

Or a mountaineer
Or a metallurgist with good results
Or a pancake, or maybe I'll just be Kulfon?