Текст и перевод песни L.U.C. feat. Rahim - Nibyminipocieszne psychomaterionety

Nibyminipocieszne psychomaterionety

Kminienie tkwi w nich jak pestka w wiśni
Toż to sztafeta myśli ślini umysły
Tych minipociesznych dusz
Więc wymyślili już kurz
Nóż, tusz, biuro, piuropusz, łóżko
Bukiet róż, muszkiet, puszkę, szkółkę perukę
Bułkę pieluszke w sklepie pietruszkę
Abara dabra brawa, para graf krawat i muszkę
Szkło szklankę, ciuszki, suszki szkalunki podarunki
Gumki, skansen, seanse, tańce, malunki, trunki,
Kina, mięs wina gatunki, kokaina, dres i pocałunki w kajdanki
Firanki w obrazki w paski trampki, lampki minetki skarpetki
Bletki, karetki, bajki, metki, wlepki baletki, szajki paletki
Napletki Nike już imieniny Majki, która w majtki
Wkłada sobie niezapominajki, fajki, kinkiety
Pety, kasowniki bilety rety ona ma tam kible
Bibeloty, omlety, berety, tapety w planety
Wentyle, lunety motyle rolety w monety
Tony, balony, galony, fotony, parapety i torpedy
Kwantowe, wiersze msze szepty mgławice widzę
Głowicę atomowe, flety, talony, naloty bombowe
Zawodowiec Leon potem spowiedŹ, ksiądz powie
Po słowie i znowu na głowie neon, tron prąd
Freon kron kąt, plon sto ton, grom kąt, swąd rąk
Prom, ponton, trąd na brodzie ma młodzież
życia szpon ukłon dzwon zgon, no to czarna odzież

Kminienie tkwi w nich jak pestka w wiśni
Toż to sztafeta myśli ślini im umysły
Kminienie tkwi w nich jak pestka w wiśni
Toż to sztafeta myśli ślini im umysły
Kminienie tkwi w nich jak pestka w wiśni
Toż to sztafeta myśli ślini im umysły
Kminienie tkwi w nich jak pestka w wiśni
Toż to sztafeta myśli ślini im umysły

Hiperkonsumpcja nie posiada mety
Rośnie jak penis a wraz z nią apetyt
Toż to psychomateriomarionety
Toż to sztafeta myśli ślini im umysły
Hiperkonsumpcja nie posiada mety
Rośnie jak penis a wraz z nią apetyt
Toż to psychomateriomarionety

Te bzdur tony skradły im pomysł (na co?)
Na składanie myśli w sposób znikomy
W cztery strony spadły korony (na co?)
Na słony widok z butów sterczącej słomy
Domy zamieniły się w centra
Magazynowe piętra istny spektakl opętań
Mieszkania przesiąknięte co do milimetra
Gdzie tonący w niezbędnikach pełen metraż
Zmierz jak skaczą tętna na widok piękna
Każdy to potentat w drodze do szczęścia
A gadżet, ma to pokaże
Jak nie, leży on w sferze jego marzeń
Na badziew też ma chrapkę w zasadzie
I kapkę jest w stanie przyjąć od losu w darze
Na razie zwierz ma łapkę na ladzie
I gadkę w stylu - chce mieć więcej na składzie

Kminienie tkwi w nich jak pestka w wiśni
Toż to sztafeta myśli ślini im umysły
Kminienie tkwi w nich jak pestka w wiśni
Toż to sztafeta myśli ślini im umysły
Kminienie tkwi w nich jak pestka w wiśni
Toż to sztafeta myśli ślini im umysły

Diminutive Psychomaterial Puppets

Their thinking is lodged in them like a pit in a cherry
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds
These amusing little souls
So they came up with dust
A knife, ink, an office, a plume, a bed
A bouquet of roses, a musket, a can, a school, a wig
A bun, a diaper, parsley in the store
Abracadabra applause, a graph tie and bow tie
Glass glass, clothes, candy boxes, gifts
Erasers, open-air museums, seances, dances, drawings, drinks
Cinemas, meats, wines, cocaine, sweatpants, and handcuffs in kisses
Curtains in pictures, striped sneakers, lamps, miniskirts, socks
Joints, ambulances, fairy tales, labels, stickers, ballet shoes, gangs, palettes
Foreskins Nike already name days Majki, who in panties
Puts forget-me-nots, pipes, sconces
Butts, ticket machines, tickets, oh my, she has toilets there
Knick-knacks, omelets, berets, wallpapers in planets
Valves, telescopes, butterflys, blinds in coins
Tons, balloons, gallons, photons, parapets, and torpedos
Quantum, poems, masses, whispers, I see nebulae
Atomic warheads, flutes, coupons, bomb raids
Professional Leon then confession, the priest will say
After the word, and again on his head, neon, throne, electricity
Freon, crown, angle, harvest, one hundred tons, thunder, angle, stench of hands
Prom, pontoon, leprosy on the chin of youth
The claw of life, a bow, a bell, death, so black clothes

Their thinking is lodged in them like a pit in a cherry
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds
Their thinking is lodged in them like a pit in a cherry
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds
Their thinking is lodged in them like a pit in a cherry
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds
Their thinking is lodged in them like a pit in a cherry
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds

Hyperconsumption has no finish line
It grows like a penis, and with it, appetites
They are psychomaterial puppets
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds
Hyperconsumption has no finish line
It grows like a penis, and with it, appetites
They are psychomaterial puppets

These tons of nonsense stole their ideas (for what?)
For putting thoughts together in an ephemeral way
In all directions, fallen crowns (for what?)
For the salty sight of straw sticking out of shoes
Houses were turned into centers
Storage floors, a spectacle of obsession
Apartments permeated to the millimeter
Where one drowns in necessities, a full meter
Measure how the heart beats faster at the sight of beauty
Everyone is a potentate on the way to happiness
And a gadget, it will show this
If not, it's in the realm of their dreams
They have a craving for crap, basically
And they're able to receive a little drop from fate as a gift
For now, the beast has a paw on the counter
And a riddle in the style of - wants to have more in stock

Their thinking is lodged in them like a pit in a cherry
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds
Their thinking is lodged in them like a pit in a cherry
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds
Their thinking is lodged in them like a pit in a cherry
They are a relay race of thoughts that slobber on their minds