Текст и перевод песни L.U.C feat. Bovska & Tomasz Kot - Kompromisy (feat. Bovska & Tomasz Kot)

Kompromisy (feat. Bovska & Tomasz Kot)

Moi Kumple już załapali się na rodzinny pociąg
Siedziałem sam na pustym dworcu z jakimś kotem i wilgocią
W życiu raz cesarza Qianlonga tron raz fotel z mebli Bodzio
Relacje damsko-męskie są jak łoniaki teriera
Z dupy i pokręcone ciężko zgłębić je od zera
Myślałem, co zrobiłem źle czemu samotność doskwiera
I kiedy mój miłości pociąg wróci jak bumerang
Ale on sam swój rozkład jazdy wybiera

Czasem dostajemy w łeb tępym kijem samotności
Uczymy się, że sukces mierzy się głównie miarą miłości
Dobrze jest oprzeć na pasji swą pracę
Za jedno i drugie kompromisami płacę
Czasem dostajemy w łeb tępym kijem samotności
Uczymy się, że sukces mierzy się głównie miarą miłości
Dobrze jest oprzeć na pasji swą pracę
Za jedno i drugie kompromisami płacę

Można myśleć, że Everest to te auta, fury, domy
Zielona trawa, kominek rozpalony
Biały sweter w serek, ciepły sedes, lajków tony
Mercedes i teakowy kredens na gibony
Być może Johny to Twe korony łap je
Tutaj każdy się na inne szczyty drapie
Nie Was psikać świętą prawdą jak Boga parafie
Ale w pustym ogrodzie nadepnąłem raz na grabie

Czasem dostajemy w łeb tępym kijem samotności
Uczymy się, że sukces mierzy się głównie miarą miłości
Dobrze jest oprzeć na pasji swą pracę
Za jedno i drugie kompromisami płacę
Czasem dostajemy w łeb tępym kijem samotności
Uczymy się, że sukces mierzy się głównie miarą miłości
Dobrze jest oprzeć na pasji swą pracę
Za jedno i drugie kompromisami płacę

Compromises (feat. Bovska & Tomasz Kot)

My buddies have already caught the family train
I was sitting alone in the empty station with some cat and dampness
In life, once the throne of Emperor Qianlong, once a chair from Bodzio's furniture
Relationships are like a terrier's tumors
From the butt and twisted, it's hard to understand them from scratch
I wondered what I did wrong, why loneliness is a problem
And when the train of my love will return like a boomerang
But he chooses his own schedule

Sometimes we get hit in the head with a blunt stick of loneliness
We learn that success is measured mainly by the measure of love
It's good to base your work on passion
I pay for both with compromises
Sometimes we get hit in the head with a blunt stick of loneliness
We learn that success is measured mainly by the measure of love
It's good to base your work on passion
I pay for both with compromises

You might think that Everest is these cars, fancy rides, houses
Green grass, a lit fireplace
A V-neck white sweater, a warm toilet seat, tons of likes
Mercedes and a teak dresser for gibbons
Maybe Johnny are your crowns, grab them
Here everyone climbs to different peaks
Don't spray us with holy truth like God's parishes
But in an empty garden I once stepped on a rake

Sometimes we get hit in the head with a blunt stick of loneliness
We learn that success is measured mainly by the measure of love
It's good to base your work on passion
I pay for both with compromises
Sometimes we get hit in the head with a blunt stick of loneliness
We learn that success is measured mainly by the measure of love
It's good to base your work on passion
I pay for both with compromises