Текст и перевод песни Lex Clockwork - Dirty Talk

Dirty Talk

Nie wiem który blant już płonie
Turystki na stole tak jak było ustalone
Nikt się nie odzywa i to nie jest ustawione
Wszystko kusi bardziej jak stawki są podwojone
Moja baby chce diamenty, moja baby chce pistolet
Mamy kilka planów, w większości są postrzelone
Pochytamy flotę, a palce są polepione
Dostałem wiadomość, że wszystko jest załatwione
To bez sceny to nie show
Tak bez przerwy tak jak w Blow
Bawi się jak Penelopa
Sama w sobie jest jak broń
Cicho szepcze do mnie płoń
Trochę piekło, trochę dom
Kiedy wchodzimy do klubu wszyscy znają nasze flow
Ogrody tańczą, nikt nie zapomnie nocy
Nie ma (?) i nikt tutaj niе lubi prosić
Suko pal to, powiem kiedy będzie już dosyć
Brudnе miasto, tej nocy szarpię za włosy

Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto

W takie noce jak te słuchamy Linkin Park
Nie śpię drugą dobę, tu szybciej leci czas
Wiszę na telefonie (?)
I coraz bliżej koniec i coraz bliżej (?)
To trochę pojebane, musisz się pobrudzić
Na stole posypane jak musisz się dobudzić
To ryzykowny manewr, tutaj łatwo się zgubić
Ale może zostaniesz, ale może się skusisz
Uważaj, nie wiesz co tutaj się dzieję
Dzikie triki, gruby mex
Daj to bo oszaleję, grube noce, zero snu
Wszystko ma swoją cenę, nie widziałeś tylu zer
To niebezpieczny teren, to mój niebezpieczny ród

Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto, tej nocy szarpię za włosy
Brudne miasto

Dirty Talk

Je ne sais pas combien de joints brûlent déjà
Des touristes sur la table comme convenu
Personne ne parle et ce n'est pas une mise en scène
Tout est plus tentant quand les enjeux sont doublés
Ma chérie veut des diamants, ma chérie veut un pistolet
On a quelques plans, la plupart sont tirés
On a récupéré la flotte, et les doigts sont collés
J'ai reçu un message disant que tout est arrangé
Sans scène, ce n'est pas un spectacle
Sans arrêt comme dans Blow
Elle s'amuse comme Penélope
Elle est elle-même une arme
Elle me murmure doucement "brûle"
Un peu l'enfer, un peu la maison
Quand on entre dans le club, tout le monde connaît notre flow
Les jardins dansent, personne n'a oublié la nuit
Il n'y a pas de (?) et personne ici n'aime demander
Sûre, fume ça, je te dirai quand ça suffira
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux

Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale

Des nuits comme celles-ci, on écoute Linkin Park
Je ne dors pas depuis deux jours, le temps passe plus vite ici
Je suis accroché au téléphone (?)
Et de plus en plus près de la fin et de plus en plus près de (?)
C'est un peu fou, il faut se salir
Sur la table, c'est comme si tu devais te réveiller
C'est une manœuvre risquée, ici, il est facile de se perdre
Mais peut-être que tu resteras, mais peut-être que tu seras tenté
Attention, tu ne sais pas ce qui se passe ici
Des trucs sauvages, du gros mex
Donne-moi ça parce que je vais devenir fou, des nuits folles, pas de sommeil
Tout a un prix, tu n'as jamais vu autant de zéros
C'est un terrain dangereux, c'est mon lignage dangereux

Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale, cette nuit, je te tire les cheveux
Ville sale