Do Dna - Marie перевод на русский

Do Dna

Czytałam o nich już niejeden raz
Co w cieniu stoją i chcą mnie zjeść
Czytałam, że nie warto bawić się
Z takimi, takich też nie warto mieć

Będą podrzucać aż do nieba bram
Łapać za nogę, kiedy dotkniesz ich
I drapu drap, paznokcie aż do krwi
Paznokcie aż do krwi

Czytałam, że dziewczyny muszą twarde być jak mur
Więc czemuś mi połamał to serduszko tak na pół

Za każdą łzę, co ronić przyszło mi
Za każdy niebędący błędem błąd
Za każdą chwilę, gdy ogień się tlił
I mego ciała tobie znany kąt
Za każdy pędzlem ruch i każde "nie"
I każde "dobrze skarbie", każde "tak"
Dziś piję wino i wypiję je
Do samiutkiego dna

Czytałam, że ostrożną warto być
I niedostępną ciągle trzeba grać
Chować po kątach, gdy wychodzi żal
Ja już mam dosyć i się nie chcę bać

Mogę silniejszą być, mądrą się stać
Gdy przyjdziesz błagać na kolanach znów
Wyszeptam w ucho Ci, "No proszę, mów mi"
Mówi mi, mów mi, mów mi, mów mi, mów

Czytałam, że dziewczyny muszą twarde być jak mur
Więc czemuś mi połamał to serduszko tak na pół

Za każdą łzę, co ronić przyszło mi
Za każdy niebędący błędem błąd
Za każdą chwilę, gdy ogień się tlił
I mego ciała tobie znany kąt
Za każdy pędzlem ruch i każde "nie"
I każde "dobrze skarbie", każde "tak"
Dziś piję wino i wypiję je
Do samiutkiego dna

Do dna, do dna, do dna
Do dna, do dna, do dna
Do dna, do dna, do dna
Do dna, do dna, do dna

Za każdą łzę, co ronić przyszło mi
Za każdy niebędący błędem błąd
Za każdą chwilę, gdy ogień się tlił
I mego ciała tobie znany kąt
Za każdy pędzlem ruch i każde "nie"
I każde "dobrze skarbie", każde "tak"
Dziś piję wino i wypiję je
Do samiutkiego dna

До дна

Читала о них уже не раз,
Кто в тени стоят и хотят меня съесть.
Читала, что не стоит играть
С такими, таких и иметь не стоит.

Будут подбрасывать до небесных врат,
Хватать за ногу, когда их коснешься.
И цап-царап, ногти до крови,
Ногти до крови.

Читала, что девушки должны быть тверды как стена,
Так почему же ты разбил мне сердце пополам?

За каждую слезу, что пришлось мне пролить,
За каждую не бывшую ошибкой ошибку,
За каждый миг, когда огонь тлел,
И моего тела тебе знакомый уголок,
За каждый взмах кисти и каждое "нет",
И каждое "хорошо, любимый", каждое "да",
Сегодня пью вино и выпью его
До самого дна.

Читала, что стоит быть осторожной,
И недоступной постоянно играть.
Прятать по углам, когда выходит печаль,
Мне уже надоело, и я не хочу бояться.

Могу стать сильнее, могу стать мудрей,
Когда придешь умолять на коленях вновь,
Прошепчу тебе на ухо: "Ну же, говори мне",
Говори мне, говори мне, говори мне, говори.

Читала, что девушки должны быть тверды как стена,
Так почему же ты разбил мне сердце пополам?

За каждую слезу, что пришлось мне пролить,
За каждую не бывшую ошибкой ошибку,
За каждый миг, когда огонь тлел,
И моего тела тебе знакомый уголок,
За каждый взмах кисти и каждое "нет",
И каждое "хорошо, любимый", каждое "да",
Сегодня пью вино и выпью его
До самого дна.

До дна, до дна, до дна,
До дна, до дна, до дна,
До дна, до дна, до дна,
До дна, до дна, до дна.

За каждую слезу, что пришлось мне пролить,
За каждую не бывшую ошибкой ошибку,
За каждый миг, когда огонь тлел,
И моего тела тебе знакомый уголок,
За каждый взмах кисти и каждое "нет",
И каждое "хорошо, любимый", каждое "да",
Сегодня пью вино и выпью его
До самого дна.