Текст и перевод песни Maryla Rodowicz - Co Nam Ten Rok Zabierze

Co Nam Ten Rok Zabierze

Pytają przy deserze
I u piekielnych bram
Co nam ten rok zabierze
A co daruje nam?
Kobieta grzechy pierze
A Bóg zamyka kran
Co nam ten rok zabierze
A co daruje nam?
Zielonej stratosferze
Przybyło kilka plam
Co nam ten rok zabierze
A co daruje nam?
Czernieją miejskie wieże
Nie widać pan czy cham
Co nam ten rok zabierze
A co daruje nam?
Rogata młodość znika
Nadchodzi szary czas
Nieczęsto już muzyka
Do tańca budzi nas
Już pokolenie młode
Dobiera nowy ton
I jutro pójdzie w szkodę
U boku nowych żon.
Robimy się jak skała
Każdy jest w nocy sam
Co nam ten rok zabierze
A co daruje nam?
Za nasze polskie życie
Za takie, jakie jest
Wypijmy wódki łyczek
Z domieszką cichych łez.
Wypijmy wódki łyczek
Z domieszką cichych łez.

What This Year Will Take Away

They ask over dessert
And at the gates of hell
What will this year take away from us
And what will it give us?
The woman's sins
And then God turns off the tap
What will this year take away from us
And what will it give us?
In the green stratosphere
A few stains have appeared
What will this year take away from us
And what will it give us?
The city towers are turning black
You can't see whether you're a lord or a peasant
What will this year take away from us
And what will it give us?
The horned youth is disappearing
The gray time is coming
Music doesn't often
Wake us to dance anymore
The generation of youth
Is choosing a new tone
And will come to harm tomorrow
At the side of their new wives.
We are becoming like rocks
Everyone is alone at night
What will this year take away from us
And what will it give us?
For our Polish life
For such as it is
Let's drink a sip of vodka
Tainted with silent tears.
Let's drink a sip of vodka
Tainted with silent tears.