Текст и перевод песни Michał Bajor - Cyganeria
Cyganeria
Bohemian Lifestyle
W
tamte
lata
Montmartre
In
those
days
Montmartre
To
ku
sławie
był
start,
Was
the
launchpad
of
fame,
Mienił
się
wśród
błękitu,
It
shimmered
amid
the
blue,
Małych
kafejek
czar
The
magic
of
little
cafes
Wciągał
nas,
a
ich
gwar
Lured
us
in,
and
their
buzz
Nie
milknął
aż
do
świtu.
Never
fell
silent
until
dawn.
Jadło
się
byle
co,
We
ate
whatever
was
going,
Potem
stromo
się
szło
Then
with
difficulty
we
would
climb
Na
maleńką
mansardę,
Up
to
our
tiny
attic
room,
Gdzie
zalegały
strych
Where
sketches
of
your
head
Rysunki
głowy
twej
And
the
outline
of
your
hips
I
zarys
bioder
twych.
Lingered
in
the
rafters.
Cyganeria,
La
Boheme,
Bohemian
lifestyle,
La
Bohème,
Młodości
smak,
nadziei
smak,
The
taste
of
youth,
the
taste
of
hope,
Cyganeria,
La
Boheme,
Bohemian
lifestyle,
La
Bohème,
Nie
jęczał
nikt,
że
forsy
brak.
No
one
complained
that
they
had
no
money.
Gdy
artystą
się
jest,
When
you
are
an
artist,
Czekasz
na
losu
gest,
You
wait
for
fate
to
beckon,
Poczekalnia
jest
długa.
The
waiting
room
is
long.
Patrzyliśmy
nie
raz
Time
and
again
we
gazed
W
noc
letnią
pełną
gwiazd,
At
summer
nights
filled
with
stars,
Czy
któraś
do
nas
mruga.
Hoping
one
might
give
us
a
wink.
I
uśmiechał
się
świat,
And
the
world
would
smile,
Kiedy
grosz
komuś
wpadł
When
at
last
someone
found
a
franc
Z
łaski
pana
marszanda,
Out
of
the
kindness
of
an
art
dealer,
I
każdy
królem
był,
And
you
would
feel
like
a
king,
Do
świtu
wino
pił,
Drinking
wine
until
dawn,
Z
kumplami
z
biedy
drwił.
Laughing
at
poverty
with
your
mates.
Cyganeria,
La
Boheme,
Bohemian
lifestyle,
La
Bohème,
To
oczy
twe,
to
usta
twe,
Your
eyes,
your
lips,
Cyganeria,
La
Boheme,
Bohemian
lifestyle,
La
Bohème,
To
myśl,
że
anioł
dotknie
mnie...
The
thought
that
an
angel
might
touch
me...
Tobie
sił
było
brak,
You
were
all
out
of
energy,
A
ja,
że
wciąż
nie
tak,
And
I
was
always
telling
you
it
wasn't
right,
Namaluję
cię
piękniej,
I
would
paint
you
so
much
more
beautifully,
że
uchwycę
twój
czar,
That
I
would
capture
your
magic,
Nim
się
zbudzi
Montmartre
Before
Montmartre
woke
I
świt
o
szyby
brzęknie.
And
dawn
broke
in
the
windowpanes.
Istnieć
przestawał
czas,
Time
ceased
to
exist,
Wlewał
się
między
nas
Between
us
flowed
Czarnej
kawy
ocean,
An
ocean
of
black
coffee,
Krzyczała
w
nas
ta
myśl,
This
audacious
thought
screamed
within
us,
Bezczelna
– co
tu
kryć,
There's
no
denying
it,
że
tak
kochamy
żyć!
That
we
loved
to
live!
Cyganeria,
La
Boheme,
Bohemian
lifestyle,
La
Bohème,
Dwadzieścia
lat,
szczęśliwy
czas,
Twenty
years,
a
happy
time,
Cyganeria,
La
Boheme,
Bohemian
lifestyle,
La
Bohème,
Geniusz
tych
czasow
mieszkał
w
nas.
The
genius
of
that
era
lived
within
us.
To
już
było,
a
dziś
That's
how
it
was,
but
now
Gdy
mi
zdarza
się
iść
Whenever
I
happen
to
pass
by
Krok
od
tamtego
bistra,
That
bistro
once
again,
Inny
szyld,
inne
drzwi
A
different
sign,
a
different
door
Przypominają
mi,
Remind
me,
że
moja
młodość
prysła.
That
my
youth
has
vanished.
Siłą
wspomnień
mnie
gna,
Driven
by
memories
I
force
myself,
Ile
tchu
wbiegam
na
Breathless,
to
climb
the
Schody
od
mej
mansardy,
Stairs
to
our
attic
room,
Lecz
z
popękanych
ścian
But
from
the
cracked
walls
Czas
dawno
barwę
starł
Time
has
long
since
erased
the
color
I
bez
za
oknem
zmarł...
And
outside
the
window
life
is
no
more...
Cyganeria,
La
Boheme,
Bohemian
lifestyle,
La
Bohème,
Oddala
się,
w
niepamięć
mknie,
It
fades
into
oblivion,
Cyganeria,
La
Boheme,
Bohemian
lifestyle,
La
Bohème,
Choć
trochę
ją
ocalić
chcę...
Even
if
I
wanted
to
save
it
a
little...
Оцените перевод
Оценивать перевод могут только зарегистрированные пользователи.
Авторы: Charles Aznavour
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.