Текст и перевод песни Michał Bajor - Nie Chcę Więcej (2017)

Nie Chcę Więcej (2017)

Ze strzępów radości powszednich los swój tkasz
Z tęsknoty, otuchy, nadziei, układasz swój świat
W swym mieście, z domami bez pięter
Grasz z czartem o niebo w tym piekle
Które Bóg wyprawił nam

Odpłynąć stąd chciałem na zawsze, w siną dal
Gdzie życie jaśniejsze, bogatsze
Ktoś chciałby mi dać
Znikałem sto razy bez wieści
By wracać do srebrnej poezji
Ciepła rąk i spojrzeń twych

Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy
Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień
Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie
Które bije, coraz prędzej, goręcej
W zgryzocie pasma zbyt chudych dni
Twe fortissimo serdeczne brzmi
Głośniej wciąż, mocniej wciąż

Gdy twarzy brak w czynach i słowach
Ty masz twarz
Gdzie ścieżek splątanych bezdroża
Ty drogę swą znasz
Ty zdołasz ból każdy pocieszyć
Rozjaśnić odwieczny nasz przedświt
Ciepłem rąk i spojrzeń twych

Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy
Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień
Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie
Które bije coraz prędzej, goręcej...

W zgryzocie pasma zbyt chudych dni
Twe fortissimo serdeczne brzmi
W dramacie samych najchudszych dni
Rzucasz mi w oczy łzy, gorzkie łzy
Szczęścia łzy, spełniasz sny

Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy
Twoje serce, co zagrzewa do walki, do walki, do walki
Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie
Coraz prędzej przez łzy

I Want No More (2017)

From scraps of everyday happiness you weave your fate
From longing, comfort, hope, you compose your world
In your town, with houses without floors
You gamble with the devil for heaven in this hell
That God has sent us

I wanted to sail away from here forever, into the blue distance
Where life is brighter, richer
Someone would want to give it to me
I disappeared a hundred times without a trace
To return to the silver poetry
The warmth of your hands and glances

I want no more, your heart is enough for life
Your heart, which warms you to fight for every day
Your heart, which suffers and loves passionately
Which beats, faster and faster, hotter and hotter
In the misery of streaks of too thin days
Your heartfelt fortissimo sounds
Louder still, stronger still

When there is no face in deeds and words
You have a face
Where the paths of tangled pathlessness
You know your way
You will be able to comfort every pain
To brighten our eternal dawn
With the warmth of your hands and glances

I want no more, your heart is enough for life
Your heart, which warms you to fight for every day
Your heart, which suffers and loves passionately
Which beats faster and faster, hotter and hotter...

In the misery of streaks of too thin days
Your heartfelt fortissimo sounds
In the drama of the thinnest of days
You throw bitter tears into my eyes
Tears of happiness, you fulfil dreams

I want no more, your heart is enough for life
Your heart, which warms you to fight, to fight, to fight
Your heart, which suffers and loves passionately
Faster and faster through tears