Текст и перевод песни Michał Bajor - Wszystko Przeminie, Wszystko Przepadnie

Dotąd żyłem od tak
Z dnia na dzień, byle jak
Nie sięgały daleko plany me
No, a dziś wreszcie mam
Jeden cel, jasny plan
Dzisiaj wiem dokąd idę, czego chcę
Cieszy mnie piękny świat
Jego sens, jego ład
Każda, każda najbłahsza nawet rzecz
Lecz się kładzie co dzień
Na mój los lęku cień
Że choć wprawdzie jest tak cudownie
Lecz...

Wszystko przeminie, wszystko przepadnie
Gdy kochać przestaniesz mnie pewnego dnia
Tylko gdzieś w sercu na dnie
Będzie iskierką się tlić nadzieja ma

Znowu żyć będę tak
Byle gdzie, byle jak
Bez pomysłu, bez celu
Z dnia na dzień
Runie mój wielki plan
Droga, po której gnam
Nagle śmieszna i głupia wyda się
Marzeń mi będzie wstyd
I co dzień skoro świt
Dobrym ludziom ukażę smutną twarz
Będę ten piękny świat
Jego sens, jego ład
Wciąż przeklinał tak długo, długo
Aż...

Wszystko przeminie, wszystko przepadnie
Ktoś znowu pokocha mnie pewnego dnia
Ale gdzieś w sercu na dnie
Niezmiennie będzie się tlić rozterka ma

До сих пор я жил так
Изо дня в день, лишь бы
Планы ме не уходили далеко
Ну, и сегодня, наконец, у меня есть
Одна цель, четкий план
Сегодня я знаю, куда иду, чего хочу
Меня радует прекрасный мир
Его смысл, его порядок
Каждая, каждая самая мелкая вещь
Но ложится каждый день
На мою судьбу тревожит тень
Что, хотя, по общему признанию, это так замечательно
Но...

Все пройдет, все исчезнет
Когда ты перестанешь любить меня однажды
Только где-то в сердце на дне
Будет искрой тлеть Надежда имеет

Я снова буду жить так
Где угодно, где угодно.
Без идеи, без цели
Изо дня в день
Рушится мой грандиозный план
Дорога, по которой я гнал
Вдруг нелепой и глупой покажется
Мечты мне будет стыдно
И каждый день после рассвета
Хорошим людям покажут грустное лицо
Я буду этот прекрасный мир
Его смысл, его порядок
Он все еще ругался так долго, долго
Пока...

Все пройдет, все исчезнет
Кто-то снова полюбит меня однажды
Но где-то в сердце на дне
Неизменно тлеет растерянность Ма