Текст и перевод песни Michał Szczygieł - Nie Ma Co Płakać

Nie Ma Co Płakać

Da da da da
Dzisiaj nie zasnę
Bo mnie ciągnie w miasto
Żeby tam świt
Przywitać i usłyszeć co DJ gra
Niech będzie jasne, że jak w masło wchodzę w taneczny tryb
I się odpalam i nie jestem w tym sam
Znów ludzi tłum przy barze
Pragnie wrażeń
Kto mówił że to błąd
Choć myśli zaplątane, brnę w to dalej
Dotrzymaj kroku nam
Co ma być to niech będzie
Bo jak nikt, się uporam
Z tym co ci spać nie pozwala
Otrzyj łzy
I leć ze mną tam gdzie wstyd
Się pokazać razem i nie ma co płakać
Co ma być to niech będzie
Ja uporam się z tym co ci nie da spać
Otrzyj łzy i leć ze mną
To napewno się to zdarzy drugi raz
Naprawdę nie jest łatwe to by bawić się źle
Gdzy wokół ludzie, których tak dobrze znam
I na poważnie myślę o tym, aby zgarnąć ich gdzieś
Gdy rano w klubie muza przestanie grać
Znów ludzi tłum przy barze
Pragnie wrażeń
Ja jestem taki sam
Choć myśli zaplątane
Brnę w to dalej
Dotrzymaj kroku na-a-a-a-m
Co ma być to niech będzie
Bo jak nikt, się uporam
Z tym co ci spać nie pozwala
Otrzyj łzy
I leć ze mną tam gdzie wstyd
Się pokazać razem i nie ma co płakać
Co ma być to niech będzieee
Ja uporam się z tym co ci nie da spać
Otrzyj łzy
I leć że mną
To napewno się to zdaży drugi raz

Don't Cry

Da da da da
Tonight I won't sleep
Because the city calls me
To greet the dawn
And hear what the DJ plays
Let it be known, that like butter, I slide into dance mode
And I ignite and I'm not alone
Once again, a crowd at the bar
Thirsting for excitement
Who says it's a mistake
Though my thoughts are tangled, I carry on
Keep up with us
Let come what may
Because like no one else, I'll handle
What keeps you from sleeping
Wipe away your tears
And fly with me to where it's a shame
To show ourselves together and there's no reason to cry
Let come what may
I'll handle what won't let you sleep
Wipe away your tears and fly with me
Surely this will happen a second time
It's really not easy to have a bad time
When surrounded by people I know so well
And I seriously think about inviting them somewhere
When the music in the club stops playing in the morning
Once again, a crowd at the bar
Thirsting for excitement
I am the same
Though my thoughts are tangled
I carry on
Keep up with me-e-e-e
Let come what may
Because like no one else, I'll handle
What keeps you from sleeping
Wipe away your tears
And fly with me to where it's a shame
To show ourselves together and there's no reason to cry
Let come what maaaaay
I'll handle what won't let you sleep
Wipe away your tears
And come with me
Surely this will happen a second time