Текст и перевод песни Miuosh x Jimek x NOSPR - Nie mamy skrzydeł

Nie mamy skrzydeł

Powykręcany w kurwę, ledwo podnoszę głowę
Ledwo otwieram oczy, więcej chyba nie mogę
Choćbym obiecał coś Tobie i sobie
I tak przy pierwszej lepszej okazji znowu to zrobię
Świat dziś pode mną powoli traci barwy
Krzyczę że czuję, że żyję mimo iż już prawie jestem martwy
Słychać śpiew, a w tle salwy
Granica to cienka linia, kolejna z papilarnych

Wypalmy to wszystko, wypijmy resztę
I tak to miejsce nie da nam szans na więcej
Podaj mi rękę, a wskaże Ci drogę
Przez dno dna ku niebu, dzisiaj spotkasz się z Bogiem
Ogień spod powiek przepływa do ciała
Im dalej tym coraz cichszy jest hałas
Nie ma tu racji dla nas, sensu w planach
Tam będzie lepiej, tutaj ktoś nas okłamał

Nie mamy skrzydeł by latać, a mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc
Wyżej od świata gdzie ciszej jest, życie ma inną treść
Łatwiej o sens i sedno

Nie mamy skrzydeł by latać, a mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc
Wyżej od świata gdzie ciszej jest, życie ma inną treść
Łatwiej o sens i sedno

Chodź wypijemy za PRD, wypijemy za Perwer
Za prawdziwych przyjaciół i za inne brednie
Za dziewczyny, które są nam wierne, bo sami jesteśmy wierni
I za to, że jesteśmy tego tak ślepo pewni
Jebnij za zasady te twarde jak skała
Drugiego polej za całą resztę przekłamań
Wal strzała, za każdy raz gdy jako ziom dałeś ciała
Potem ja i będziemy tak pili do rana

Po jednym za wszystkie, kłamstwa małe i wielkie
I skoro już tak to lepiej idź po następną butelkę
Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie
To jest mi nie potrzebne, skończę sam, będzie pięknie
Nie jedna dzisiaj pęknie, spłonie pół wagi
W rytm naszych własnych klasyków po cichu spróbuje zabić nas
Czas sam pokazał nam drogę
Przez dno dna ku niebu, dzisiaj spotkam się z Bogiem

Nie mamy skrzydeł by latać, a mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc
Wyżej od świata gdzie ciszej jest, życie ma inną treść
Łatwiej o sens i sedno

Nie mamy skrzydeł by latać, a mimo tego to nasz cel
Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc
Wyżej od świata gdzie ciszej jest, życie ma inną treść
Łatwiej o sens i sedno

Panie i Panowie Radzimir Dębski

We Don't Have Wings

Twisted as fuck, I can barely lift my head
Barely opening my eyes, I guess I can't do more
Even if I promised something to you and myself
I'll do it again at the first opportunity
The world beneath me is slowly losing its colors today
I scream that I feel, that I'm alive even though I'm almost dead
Singing can be heard, and volleys in the background
The border is a thin line, another one of the papillary ones

Let's burn it all, drink the rest
This place won't give us a chance for more anyway
Give me your hand and I'll show you the way
Through the bottom of the bottom towards the sky, today you will meet God
Fire from under my eyelids flows into my body
The further, the quieter the noise
There is no reason for us here, no sense in plans
It will be better there, someone lied to us here

We don't have wings to fly, yet it's our goal
We don't want to go back to so many places not worth it
Higher than the world where it's quieter, life has a different meaning
It's easier to find sense and essence

We don't have wings to fly, yet it's our goal
We don't want to go back to so many places not worth it
Higher than the world where it's quieter, life has a different meaning
It's easier to find sense and essence

Come on, let's drink to PRD, let's drink to Perwer
To true friends and other nonsense
To girls who are faithful to us, because we are faithful ourselves
And for the fact that we are so blindly sure of it
Bang for the principles, hard as a rock
Pour the second one for all the rest of the lies
Shoot an arrow, for every time you fucked up as a homie
Then me and we'll keep drinking until the morning

One for all the lies, small and big
And since it's like that, you better go get another bottle
I'll drink until everything explodes, and let it explode
I don't need this, I'll finish myself, it will be beautiful
More than one will crack today, half the weight will burn
To the rhythm of our own classics, it will quietly try to kill us
Time itself showed us the way
Through the bottom of the bottom towards the sky, today I will meet God

We don't have wings to fly, yet it's our goal
We don't want to go back to so many places not worth it
Higher than the world where it's quieter, life has a different meaning
It's easier to find sense and essence

We don't have wings to fly, yet it's our goal
We don't want to go back to so many places not worth it
Higher than the world where it's quieter, life has a different meaning
It's easier to find sense and essence

Ladies and gentlemen, Radzimir Dębski