Текст и перевод песни Miuosh - Coraz więcej

Coraz więcej

Póki serca mi nie wyrwiesz, nie weźmiesz mi nic
(Coraz, coraz więcej)
Każdy rok daje coraz więcej sił
(Dotyka mnie niczym Bóg)
Póki każdy loop dotyka mnie niczym Bóg,
Będę to robił dopóty dopóki będę mógł!

Niejeden kiedyś pierdolił by to skończyć,
Jeśli w to wierzysz dziś, uwierz, jutro w to zwątpisz,
Chcesz tą drogą iść? Tu łatwo zabłądzić,
Na bal przyjdziecie kiedy jad zacznie się sączyć,
Ulice nie dają Ci miejsca na oddech,
Tu nie liczy się pech, a żaden grzech to nie problem,
Mało przyjaźni gestów, jesteś szeptem wśród szelestów,
W chuja możesz wsadzić ten swój progres,
Underground, skończ, mnie to nie jara,
Niech wyłożą na to hajs, może zaczną się starać,
Królowie podziemia do kupienia za dolara,
Patrzący na mikrofon, jakby chcieli się nim zadowalać,
Stój, wypluj smród, popatrz wokół,
Mnogość dostępu to jak opium dla bloków,
Ja krok po kroku, dzień za dniem, rok po roku,
Dobrze wiem, że nie skończę men, jestem w toku!

(Nie weźmiesz mi nic)
Póki serca mi nie wyrwiesz, nie weźmiesz mi nic
(Coraz, coraz więcej)
Każdy rok daje coraz więcej sił
(Dotyka mnie niczym Bóg)
Póki każdy loop dotyka mnie niczym Bóg,
Będę to robił dopóty dopóki będę mógł!

Tu nie masz gwarancji bytu, nieważne jak składasz,
Trudno się wspinać, o wiele łatwiej jest spadać,
Liche egzystencje są oparte na układach,
Klepanie pod dupkach i wieczna maskarada,
Połowa kotów possałaby za feata,
A druga połowa z zawiści chce pozbawić Cie życia,
To gniazdo węży, każdy walczy by być większy,
A jęczą jakby budzili się z fiutami w odbytach ziom,
Kurewstwo strzepuje z ramion jak łupież,
Pierdole ich lamenty, skończą jak gówno na bucie,
Pieprzyć sentymenty, w szczególności te cudze,
Jestem tu, więc gdy oni Cię uśpią ja Cie obudzę,
Stój, popatrz w przód tak bez złudzeń,
Dokąd to biegnie i kim są kurwa Ci ludzie,
Masa zasad i reguł, w obłudy ścieku,
Przełomów wieku, obojętnych na myślenie i czucie.

(Nie weźmiesz mi nic)
Póki serca mi nie wyrwiesz, nie weźmiesz mi nic
(Coraz, coraz więcej)
Każdy rok daje coraz więcej sił
(Dotyka mnie niczym Bóg)
Póki każdy loop dotyka mnie niczym Bóg,
Będę to robił dopóty dopóki będę mógł!

More and More

Until you rip my heart out, you won't take anything from me
(More and more)
Every year gives me more and more strength
(It touches me like God)
As long as every loop touches me like God,
I'll keep doing this as long as I can!

Many used to talk about ending it,
If you believe in it today, believe me, you'll doubt it tomorrow,
Do you want to go this way? It's easy to get lost here,
You'll come to the ball when the venom starts to flow,
The streets don't give you room to breathe,
Here, bad luck doesn't matter, and no sin is a problem,
Few friendly gestures, you're a whisper among rustles,
You can shove your progress up your ass,
Underground, stop, it doesn't excite me,
Let them put money on it, maybe they'll start trying,
Kings of the underground for sale for a dollar,
Looking at the microphone as if they wanted to be satisfied with it,
Stop, spit out the stench, look around,
Abundant access is like opium for the blocks,
I go step by step, day by day, year after year,
I know well that I won't finish, man, I'm in progress!

(You won't take anything from me)
Until you rip my heart out, you won't take anything from me
(More and more)
Every year gives me more and more strength
(It touches me like God)
As long as every loop touches me like God,
I'll keep doing this as long as I can!

Here you have no guarantee of existence, no matter how you fold,
It's hard to climb, much easier to fall,
Lousy existences are based on deals,
Patting on asses and eternal masquerade,
Half of the cats would suck for a feature,
And the other half wants to take your life out of envy,
This is a nest of snakes, everyone fights to be bigger,
And they moan as if they woke up with dicks in their asses, dude,
They shake off the whoredom from their shoulders like dandruff,
Fuck their laments, they'll end up like shit on a shoe,
Fuck sentiments, especially those of others,
I'm here, so when they put you to sleep, I'll wake you up,
Stop, look ahead without illusions,
Where is this going and who the fuck are these people,
Mass of rules and regulations, in a stream of hypocrisy,
Turning points of the century, indifferent to thinking and feeling.

(You won't take anything from me)
Until you rip my heart out, you won't take anything from me
(More and more)
Every year gives me more and more strength
(It touches me like God)
As long as every loop touches me like God,
I'll keep doing this as long as I can!