Текст и перевод песни Molesta - Jeszcze jedno

Jeszcze jedno

Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Dzięki wszystkim za towar który
Nigdy się nie znudzi

Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Dzięki wszystkim za towar który
Nigdy się nie znudzi

Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Jest wśród ludzi taki który ma swoje zajęcie
Są tacy którzy chcieliby mu zrobić zdjęcie
Skazać na zamknięcie
Uważaj myślą o przynęcie
Postawią pionka który cię sprzeda
Stara patum weź się nie da pójdzie w zapomnienie
A dla niego [?] szarada w skromnego mc
Który z dilerami w zgodzie żyć chce
Całkowicie popiera ich prace
Świeci przykładem jak na meczu raczej
Natomiast druga sugestia to już
Całkiem inna kwestia w tym momencie
Głos mam ja raz dwa sprawdź Włoda
Nie sprzedawaj gramów ostro ściemnionych
W nabywcach zobacz ludzi spragnionych
Czasem u ciebie nieźle zadłużonych
Co z ta sprawiedliwością?
Nie bądź pomylony

Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Dzięki wszystkim za towar który
Nigdy się nie znudzi

Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Dzięki wszystkim za towar który
Nigdy się nie znudzi

Czasem flota jest a czasem floty nie ma
Wtedy wchodzi w grę opodadkowana ściema
Bierzesz a jak nie to bij strzałem siema
Wśród moich ludzi jest takie słowo elo
Ten kawałek dedykuje wszystkim moim przyjacielom
I dilerom którzy znaja sie na rzeczy
Jesteś chory zdołowany diler zawsze cię podleczy
Nikt nie zaprzeczy że trzeba go szanować
Bo to on w ciężkiem chwili zawsze może poratować
Co z tego że trzeba becelować?
Na zajebistych szuwaks nie ma co żałować
Włodi i Tomi dwa nastukane asy
Jeszcze się pośmiejmy bo wpadło trochę kasy
Pierwsze co zrobię uzupełnie zapasy
[?] dziś nie było ale Fiolet sie pokazał
Skręciłem zapaliłem tak jak pan Bóg przykazał
Potem słowo do ziomka w oparach ze skrętów
By uważał, na co, na wszystkich konfidentów
Na kurewska rasę przyczajonych agentów
Pozdrawiam wszystkich zielonych konsumentów!

Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Dzięki wszystkim za towar który
Nigdy się nie znudzi

Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Dzięki wszystkim za towar który
Nigdy się nie znudzi

Trzecia rada dla tych co kupują towar
Na podwórku pija browar
Tych co dostali dar
Układania wykręconych słów mam
Ich zajawki są z podwórkowej ławki
I zakupionej od dilera trawki
Pamiętaj zawsze jest warto poczęstować
No bo po co jest towar po kiermanach chować
Takie zachowanie może spowodować
Złe wibracje ogólną frustrację
Zawsze musisz dbać o własną reputację więc
Nabij fifkę i puść ja w obieg
Niech zapali każdy człowiek bo
Poczujesz ciężar swoich powiek
Potem odwróci sie to w twoja stronę
Wszystkie nabitki zostaną zwrócone
Kiedy psy będą pytać czyj to jest koleżka?
Jak się nazywa i gdzie mieszka?
To jest pestka skłamać mówiąc
Nie wiem o co chodzi
Za taką postawę diler cię wynagrodzi
Bo jak go zamkną to komu to zaszkodzi?
Diler też człowiek tak jak każdy inny
Na sali sądowej padnie winny lub nie winny
Bierny i czynny w tym co dla nas robi
Swoja ciężką pracą warszawki hip hop zdobi
Na tym zarobi bo to jest w interesie
Co niektórych jest tylko w społecznym marginesie
Żyjąc w ciągłym stresie posłuchaj tych słów
Za twoje zdrowie jeszcze jeden wielki buch
Jeszcze jeden wielki buch tak wielki buch

Jeszcze jedno dilowanie rąk nie brudzi
Dzięki wszystkim za towar który
Nigdy się nie znudzi x10

One More Time

One more dealing, hands ain't dirty
Thanks to everyone for the goods that
Never get boring

One more dealing, hands ain't dirty
Thanks to everyone for the goods that
Never get boring

One more dealing, hands ain't dirty
There's a guy among people who has his own thing
There are those who would like to take his picture
Sentence him to imprisonment
Be careful, they think about the bait
They'll set a pawn that will sell you out
Old patum, don't give in, it will be forgotten
And for him [?] charade into a humble MC
Who wants to live in harmony with dealers
Fully supports their work
He sets an example, like at a match rather
However, the second suggestion is already
A completely different matter at this point
I have a voice, one, two, check out Włoda
Don't sell grams of dark shit
See people thirsty in buyers
Sometimes heavily indebted to you
What about justice?
Don't be mistaken

One more dealing, hands ain't dirty
Thanks to everyone for the goods that
Never get boring

One more dealing, hands ain't dirty
Thanks to everyone for the goods that
Never get boring

Sometimes there's a fleet and sometimes there's no fleet
Then comes the shady darkness
You take it and if you don't, you shoot, bye
Among my people there is such a word hello
I dedicate this track to all my friends
And to dealers who know their stuff
You're sick, depressed, the dealer will always patch you up
No one will deny that you have to respect him
Because he can always help you in a difficult moment
So what if you have to pay?
You don't have to regret awesome weed
Włodi and Tomi, two knocked-up aces
Let's laugh some more because we got some cash
First thing I'll do is replenish the stock
[?] wasn't there today but Violet showed up
I rolled it up and lit it up as God commanded
Then a word to a friend in the fumes of the joints
To be careful, for what, for all the informants
On the fucking race of lurking agents
Greetings to all green consumers!

One more dealing, hands ain't dirty
Thanks to everyone for the goods that
Never get boring

One more dealing, hands ain't dirty
Thanks to everyone for the goods that
Never get boring

Third tip for those who buy goods
They drink beer in the yard
Those who received a gift
I have twisted words
Their hobbies are from a backyard bench
And weed bought from a dealer
Remember it's always worth treating
Well, why hide the goods in the wheelhouses
Such behavior can cause
Bad vibes, general frustration
You always have to take care of your own reputation so
Load the pipe and let it circulate
Let every man light it up because
You'll feel the weight of your eyelids
Then it will turn to your side
All loaded ones will be returned
When the cops ask whose buddy this is?
What's his name and where does he live?
It's a plague to lie saying
I don't know what's going on
The dealer will reward you for this attitude
Because if they close him, who will it hurt?
A dealer is also a human being like everyone else
In the courtroom, guilty or not guilty will fall
Passive and active in what he does for us
He decorates Warsaw hip hop with his hard work
He will make money on this because it is in his interest
Some are only on the social margins
Living in constant stress, listen to these words
For your health, one more big puff
One more big puff so big puff

One more dealing, hands ain't dirty
Thanks to everyone for the goods that
Never get boring x10