Текст и перевод песни Molesta - Wiedziałem, że tak będzie

Wiedziałem, że tak będzie

Ja wiedziałem, że tak będzie...
Wiedziałem, wiedziałem.
Ja wiedziałem, że tak będzie...

Ja wiedziałem, że tak będzie...
Wiedziałem, wiedziałem.
Ja wiedziałem, że tak będzie...

Tak będzie wiedziałem.
Gdy pierwszy raz hip-hop usłyszałem.
Być MC tego chciałem.
Słuchałem, pisałem, pisałem, słuchałem.
Tworzyłem swoje i nie naśladowałem.
Ale są takie rzeczy, których się nie spodziewałem.
Że nasze produkcje tyle namieszają.
Że ludzie wciąż o naszą płytę pytają.
Tego chcieli to w końcu ją mają.
Jak oceniają od nich to zależy.
Robię tylko to co do mnie należy.
Vienio też w to wierzy.
Klima ma jeszcze wielu żołnierzy.
Którym swoje tajemnice powierzy.
Pojawią się kłopoty i wtedy będę wiedział, że niejeden człowiek za mną stał,
Moje racje popierał.
Wszystko w dobrym systemie odbierał.
Potrzebuję moich ludzi tak jak skrzypiec futerał.

Ja wiedziałem że tak będzie...
Wiedziałem, wiedziałem.
Ja wiedziałem, że tak będzie...
Wiedziałem, że tak będzie.
Ja wiedziałem, że tak będzie...

Nie zamykaj mamo dzisiaj drzwi, bo późno będę.
Z chłopakami idziemy dziś na kolędę.
Za chwilę do domu i do metra pędem.
Wkurwiony bo stałem pod pocztowym urzędem.
Słychać u Krępola dzwonek, ale nikogo nie ma na dole.
Cała ekipa o ósmej ustawiła się na szkole.
Od kilku lat klepiemy tą samą dolę.
Co pijesz Goudę, browar, colę?
Browar wolę...
Jeden, drugi, trzeci.
Siemasz Volt jak leci?
Spadajcie, bo tu same dzieci.
To samo co piątek alkohol się leje.
Pijany typ rzyga, nastukany się śmieje.
Melanże awantury w Hybrydach to już są dzieje.
A dziś mam nadzieję, że nie będzie tak jak wtedy.
Najebany wszędzie zaliczałem gleby.
Nawet nie pamiętam kto komu wypłacał chleby.
Powiedz tamtemu żeby nie kozaczył.
Lamus potem będzie się grubo tłumaczył.
Ubliżył, dostał przeprosić raczył.
To było pewne jak techno w Trendzie.

Wiedziałem, że tak będzie.
Wiedziałem, że tak będzie.

Wstałem rano, wypiłem kawę.
Pojechałem na Śródmieście.
Załatwić pewną sprawę.
Chodziło o wzmacniacza naprawę.
W powrotnej drodze wpadłem na coś ciepłego .
Byłem głodny dlatego zjadłem podwójną szamę.
Mijając filary przechodząc przez bramę.
Szybko do metra do ludzi, z którymi trzymam sztamę.
Miałem chwile to przyniosłem poligocen mamy.
Kiedy szedłem po wodę, zaczął deszcz padać.
Musiałem swoim nogom szybkie tempo nadać.
Spotkałem jednego koleżkę, ale nie chciało mi się z nim gadać.
Poszedłem do domu założyć coś suchego.
Wziąć telefon zadzwonić do tego i tego.
Pożyczyć zasilacz od Tedego.
Chciałem zjeść obiad, ale nie było niczego.
W szoku, w szoku pozostało tylko piętnaście minut.
Jak nie przyjdę na czas to będzie niezły wrzut, wrzut, wrzut.
Wszyscy gdzieś pójdą, a ja kaput, kaput, kaput.
Autobus nie przyjeżdża, zwleka.
Ja tu sam stoję a tam ekipa czeka.
Pod forum widziałem ich na zakręcie.
Przyszedłem nie było nikogo.

Wiedziałem, że tak będzie.
Wiedziałem, że tak będzie

I Knew It Would Be This Way

I knew it would be this way...
I knew, I knew.
I knew it would be this way...

I knew it would be this way...
I knew, I knew.
I knew it would be this way...

I knew it would be this way.
When I first heard hip-hop.
I wanted to be an MC.
I listened, I wrote, I wrote, I listened.
I created my own and I didn't imitate.
But there are some things I didn't expect.
That our productions would stir so much.
That people are still asking for our album.
They wanted it, so they finally have it.
It depends on them how they judge it.
I'm just doing what I have to do.
Vienio believes in it too.
Wilku still has many soldiers.
Whom he will entrust his secrets to.
Trouble will come and then I will know that more than one person stood behind me,
Supported my arguments.
Perceived everything in a good way.
I need my people like a violin needs its case.

I knew it would be this way...
I knew, I knew.
I knew it would be this way...
I knew it would be this way.
I knew it would be this way...

Don't close the door tonight mom, because I'll be late.
We are going caroling with the guys today.
I'll be home soon and then run to the subway.
Pissed off because I was standing under the post office.
You can hear the doorbell at Krępol's place, but there's no one downstairs.
The whole crew lined up at the school at eight.
We've been living the same fate for a few years now.
What are you drinking - Gouda, beer, cola?
I prefer beer...
One, two, three.
Hi Volt, how's it going?
Get down here, because there are only kids here.
Just like every Friday, the alcohol is flowing.
A drunk guy is throwing up, a high one is laughing.
Adventures in Hybrydy are already history.
And today I hope it won't be like it was then.
Drunk everywhere I fell on the ground.
I don't even remember who paid for whom.
Tell that guy not to show off.
Loser will have to explain himself later.
He insulted, he was given a chance to apologize.
It was as certain as techno in Trend.

I knew it would be this way.
I knew it would be this way.

I got up in the morning, I had a coffee.
I went to the city center.
To take care of something.
It was about repairing an amplifier.
On the way back I came across something warm.
I was hungry so I ate a double shawarma.
Passing the pillars, going through the gate.
Quickly to the subway, to the people I'm close with.
I had a moment so I brought my mom's polygocen.
It started raining when I went to get some water.
I had to give my legs a quick pace.
I met a friend, but I didn't feel like talking to him.
I went home to put on something dry.
Pick up the phone and call this guy and that guy.
Borrow a charger from Tede.
I wanted to eat dinner, but there was nothing.
Shocked, shocked, there were only fifteen minutes left.
If I don't get there on time, there will be a big problem, problem, problem.
Everyone will go somewhere, and I'll be kaput, kaput, kaput.
The bus is not coming, it's lagging.
I'm standing here alone and the crew is waiting there.
I saw them around the corner under the forum.
I arrived, there was no one there.

I knew it would be this way.
I knew it would be this way