Текст и перевод песни O.S.T.R. - Krótki Kawałek o Wolności Słowa

Krótki Kawałek o Wolności Słowa

E, brat nie damy się tym pierdolonym kłamstwom
Wolę nie myśleć na co talibowi banknot
Kurwy na baczność, nie ten rząd, nie ta misja
Jeden błąd - spotkam cię, skończysz jak pod okiem pizda
Ziemię tu gryź, bać się będziesz, bo dziś płacz nie zejdzie z tej krwi
I tak nie przejdzie twój krzyk za grube ściany
Dla twoich kompanów pijanych jesteś zerem
Gwoździem, końcówy zelówy, wbijanym w aferę
Masz wielkie szczęście, że w mieście, że się nie meczę
Bo bym zlikwidował tu ciebie i gdybym był mafią
Sprawy zakapior, średnia krajowa
Dlatego nie dam się za chuja pensa zmanipulować
To twoja trumna zobacz czarny kolor
Ja widzę w nocy jak przy polowaniu sowa, odbierz wiadomość
Pierdolony jak ZOMO, nie uczyli rodzice
Co mówić jak żyć by widzieć wszystko i słyszeć

Ty lepiej się zastanów jaką dali ci ochronę
Siwy bez prawo jazdy, ale ma pistolet
Ja za to mogę polec, bo wierzę w wolność słowa
Nic ci nie zrobię, chociaż mógłbym, bo wierzę w Boga

(X2)
Mam wielu wrogów jak i niejednego zioma
Kieruję się sercem, brat, bo wierzę w Boga
Kilka słów o nas dla naszych zachowań
Kieruję się sercem, brat, bo wierzę w Boga

Mendo wyluzuj, po co chodzić cały w nerwach
Wyglądasz jakbyś tak z Cymańskim w szachy przegrał
Chciałbym do piekła posłać ciebie lecz mam honor
Za konfidentów sztuki żeś ich zesłał ziomom
Ponoć prawda leży zawsze koło gówna
Ponoć sam jarałeś to gówno na studiach z załogą
Mamy świadków, nielubiany, blady, w brylach, mały wynalazku
Wiem dla ciebie za okrutny świat mój
Sprayem wywalę ci w pysk, puchę wbije w udo
Ty odpierdol się od małolatów, póki życie lubią
Bo czas ich podróżą z nudów wpadną na ten patent
By cię porwać za hajs albo obrobić ci chatę
CBA zapomnij, nie drażnię prowokacji
Bo z kwiatami się pojawią cwele, błazny i amanci
Nie wiem jak ty, ale brat mi nie pasuje nic tu
Te kontakty nie dla masty, ej zabiłbym ministrów

Ty lepiej się zastanów jaką dali ci ochronę
Siwy bez prawo jazdy, ale ma pistolet
Ja za to mogę polec, bo wierzę w wolność słowa
Nic ci nie zrobię, chociaż mógłbym, bo wierzę w Boga

A Short Piece About Freedom of Speech

Yo, sis, we won't fall for these damn lies
I'd rather not think about what the Taliban needs the money for
Bitches at attention, wrong government, wrong mission
One mistake - I'll meet you, you'll end up like a bitch with a black eye
Bite the earth here, you'll be afraid, because today tears won't wash away this blood
And your scream won't pass through the thick walls anyway
For your drunk companions, you're a zero
A nail, the end of the line, hammered into the scandal
You're very lucky that I'm in the city, that I'm not tired
Because I would have eliminated you here, even if I were the mafia
A snitch, average salary
That's why I won't let myself be manipulated for a penny
This is your coffin, see the black color
I see at night like an owl during a hunt, get the message
Fucking like ZOMO, parents didn't teach
What to say, how to live to see and hear everything

You better think about what kind of protection they gave you
Gray-haired without a driver's license, but he has a gun
I can fly, because I believe in freedom of speech
I won't do anything to you, although I could, because I believe in God

(X2)
I have many enemies as well as more than one homie
I'm guided by my heart, sis, because I believe in God
A few words about us for our behaviors
I'm guided by my heart, sis, because I believe in God

Bitch, chill out, why walk around all nervous
You look like you lost a chess game with Cymański
I'd like to send you to hell, but I have honor
You sent your homies to jail for snitching
They say the truth always lies near shit
They say you smoked that shit yourself in college with the crew
We have witnesses, unloved, pale, in glasses, you little invention
I know my world is too cruel for you
I'll spray your face, stick a can in your thigh
You get the fuck away from the youngsters while they still enjoy life
Because when they're bored, they'll come up with the idea
To kidnap you for money or rob your house
Forget CBA, I'm not provoking
Because faggots, clowns, and lovers will show up with flowers
I don't know about you, but nothing fits me here, sis
These contacts are not for the master, hey, I would kill the ministers

You better think about what kind of protection they gave you
Gray-haired without a driver's license, but he has a gun
I can fly, because I believe in freedom of speech
I won't do anything to you, although I could, because I believe in God