Текст и перевод песни Oki feat. Paluch & Kubi Producent - Za Każdą Z Moich Próśb

Za Każdą Z Moich Próśb

Kubi
Okey

To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam, nic nie wiecie o mnie
Płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam, nic nie wiecie o mnie
Płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb

808 zdmuchuje kurz
Nowy mosh pit, nowy trup
Wtedy zaczynamy bunt
Przewinąłem parę słów
Przewinęło parę suk
Teraz bitch jest bad'n'boujee
To za każdą z moich próśb
Dziwko zobacz na mój look
Jak fituje w plecach nóż
Jak fituje w plecach nóż
Niech ma mnie w opiece Bóg
Bo się poddał Anioł Stróż
Jedyne co widzę po sobie to chyba żе tu nie pasuje
Bo kierujе serce, nie to czy wejdziemy człowieku ponownie na plus
Może siedem razy przez ostatni miesiąc to nie byłem w studiu Ty pytasz czy żyje?

To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam, nic nie wiecie o mnie
Płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam nic nie wiecie o mnie
Płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb

(BOR, jedziesz)
Jak w magazynku nabój
W plecach mi fituje topór
Życie fabryka wrogów
Przez to że wciąż stawiam opór
Noże pozabliźniane, sam zostawiam ku przestrodze
Na lotniskowych bramkach, kontroli nie przechodzę
Echo szyderczy kącik, zagłusza mi w klubach komplet
Tak bardzo kurwa korci by tym szmatom coś wypomnieć
Wiem co mi nastrój studzi
Studio znów całe lato
Jesienią dzwoni budzik
Niech ich zabije zazdrość
Kiedy mój sukces odbierasz jako swą porażkę
To proste - chuj ci w pape
O nic nie proszę
I wiem że boli Cię najbardziej nasz postęp - i gruby papier
I dobrze wiem, że chciałbyś kurwa być w tym miejscu
Żeby pokazać jaki z Ciebie piękny Bóg
Wartości zawsze masz na koncie, a nie w sercu
Dlatego nie odnajdziesz nigdy naszych dróg, szmato

To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam, nic nie wiecie o mnie
Płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam, nic nie wiecie o mnie
Płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb

For Every One Of My Requests

Kubi
Okey

It's for every one of my requests
I honestly apologize, you don't know anything about me
I cried when it was dry
Alcohol and ink in my veins
You won't take my souls
It's for every one of my requests
I honestly apologize, you don't know anything about me
I cried when it was dry
Alcohol and ink in my veins
You won't take my souls
It's for every one of my requests

808 blows the dust away
New mosh pit, new corpse
That's when we start the rebellion
I rewound a couple of words
A couple of bitches rewound
Now the bitch is bad'n'boujee
It's for every one of my requests
Bitch, look at my look
How the knife fits my back
How the knife fits my back
May God protect me
Because the guardian angel gave up
The only thing I see after myself is that it probably doesn't fit here
Because the heart leads, not whether we'll get back in the black, man
Maybe seven times in the last month I haven't been in the studio You're asking if I'm alive?

It's for every one of my requests
I honestly apologize, you don't know anything about me
I cried when it was dry
Alcohol and ink in my veins
You won't take my souls
It's for every one of my requests
I honestly apologize you don't know anything about me
I cried when it was dry
Alcohol and ink in my veins
You won't take my souls
It's for every one of my requests

(BOR, you're on)
Like a bullet in the magazine
An axe fits my back
Life is an enemy factory
Because I'm still resisting
Scarred knives, I leave them as a warning
I don't pass airport gate checks
Echoing sneer, drowns out the whole club
It's so fucking tempting to remind these rags of something
I know what calms my mood
Studio again all summer
Autumn the alarm clock rings
May envy kill them
When you take my success as your own failure
It's simple - fuck you
I'm not asking for anything
And I know that our progress hurts you the most - and thick paper
And I know you'd like to be in this place, bitch
To show what a beautiful God you are
You always have values in your account, not in your heart
That's why you'll never find our ways, bitch

It's for every one of my requests
I honestly apologize, you don't know anything about me
I cried when it was dry
Alcohol and ink in my veins
You won't take my souls
It's for every one of my requests
I honestly apologize, you don't know anything about me
I cried when it was dry
Alcohol and ink in my veins
You won't take my souls
It's for every one of my requests