Текст и перевод песни Organek feat. Adam Nergal Darski - Ki Czort

Witajcie, panowie oraz piękne panie
Ludzie na mieście mówią na mnie Organek
W sercu mam ranę, na palcu pierścień
Jak to się stało, opowiem wam wreszcie, taa
No tak

Gitarę kupiłem, gdy naście lat miałem
Że muszę w drogę już wtedy wiedziałem
Matka mi dała różaniec do ręki
A ojciec po ojcu został nóż
Do ręki nóż

Nigdy nie chciałem żyć jak wy
Jak wyjeżdżałem, wyły psy
Ki Czort mnie ciągnął
"Do miasta jedź" - tak mówił mi

Polną drogą ze wsi szedłem pół dnia
A słońce szło po niebie koło prosto ja
Lato tego roku było takie ciepłe
Latem tego roku było jak w piekle, taa
No tak

Na rozstaju dróg stał już ten człowiek
Nie wiedziałem, w lewo w prawo pójdę się dowiem
Słońce się miało już ku zachodowi
Gdy on odwrócił do mnie twarz
Swą ciemną twarz

Nigdy nie chciałem żyć jak wy
Jak wyjeżdżałem, wyły psy
Ki Czort mnie ciągnął
"Do miasta jedź" - tak szeptał mi
Tak szeptał mi

Pójdź, chłopcze, do mnie, ja wskażę ci drogę
Wolny masz wybór, więc ci nie podpowiem
Zastanów się chwilę, zastanów dobrze
Raz na nią wejdziesz, to już się nie cofniesz
Do sławy, kariery ja drogę ci wskaże
Do życia, o jakim każdy by marzył
W najlepszych salach będziesz grał bluesa
W zamian potrzebna jest twoja dusza

Jest twoja dusza

Nigdy nie chciałem żyć jak wy
Jak wyjeżdżałem, wyły psy
Dusze oddałem za sławę i pieniądze blichtr
No blichtr

Duszę sprzedałem jakiem Organek
Teraz w sercu mam ranę
A na wieki pozostał tylko blichtr
Czyli nic

Добро пожаловать господа и прекрасные дамы
Люди в городе называют меня Органек
В сердце рана, на пальце кольцо
Как это произошло расскажу вам в коньце, таа
Ну да

гитару купил когда подростком был
То что я должен в дорогу, уже тогда знал
дала мне мама розарий в руку
А отец... После отца остался нож
В руку нож

никогда не хотел жить как вы
как выезжал выли псы
Ки Чёрт меня тянул
в город езжай, так он говорил мне

по гравию с деревни шел полдня
А солнце шло по небу около меня
Лето этого года было такое тёплое
Летом этого года было как в Аду, даа
Ну да

На перекрестке дороги уже стоял человек
Не знаю, в лево или в право пойду и узнаю
солнце шло уже на заход
когда он повернул ко мне лицо
свое тёмно лицо

никогда не хотел жить как вы
как выезжал выли псы
Ки Чёрт меня тянул
В город едь, так шептал мне
Так шептал мне

подойди мальчик ко мне, я укажу тебе дорогу
свободный имеешь выбор, поэтому не подскажу тебе
Подумай об этом мгновение, подумай хорошо
Раз на неё войдешь и уже не вернешься
К славе и карьере, я дорогу тебе укажу
К жизни о которой каждый бы мечтал
В лучших залах будешь играть блюз
вместо этого нужна твоя душа

Твоя душа

никогда не хотел жить как вы
как выезжал выли псы
Душу отдал за славу и деньги, блёстки
ну блёстки

душу продал Органек
а сейчас на сердце рана
а на веки остались только блёстки
то есть ничего