Текст и перевод песни Paluch - Taki Jestem

Taki Jestem

Taki jestem i taki już zostanę
A życie co dzień ryje mocniej banie
Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek
Jak będzie trochę więcej, to też się nic nie stanie
Taki jestem i taki już zostanę
A życie co dzień ryje mocniej banie
Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek
Jak będzie parę stówek, to też się nic nie stanie
Hajs nie jest najważniejszy, życie pokazało nie raz
Nadal mam go przy sobie, a ziomków nadal nie ma król
Wielkiego szlema, choć oddałem nieraz gema
Myślenie wielu wkruwia jak blokada klipów, gemma
Pierdolę sejm i senat, polityka to jest ściema
Jak nie będę zapierdalał, żaden nic mi nie da
Opary hery, feta, właśnie taki czuje klimat
Losy bywa mocni niełaskawy kurwa, Piłat
Rzeczywistość, kontra życie w filmach
Rodzinna miłość i dzieci poczęte w kiblach
Nowe bloki ze starym sercem, to odmłodzenia przeszczep
Stąd właśnie jestem, napędu bloków mięsień
Wyrosłem w mieście, ziom, mam gen nieczystości
Biel to luksus w świecie ściemy i płatnej miłości
Za gram radości znów rzucam życia kości
Casino Royal, hasja płatności, o!
Taki jestem i taki już zostanę
A życie co dzień ryje mocniej banie
Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek
Jak będzie trochę więcej, to też się nic nie stanie
Taki jestem i taki już zostanę
A życie co dzień ryje mocniej banie
Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek
Jak będzie parę stówek, to też się nic nie stanie
Miłość do rodziców wyniosłem z rozbitej rodziny
Coś tu nie gra, czasami przeszłości krzyczy
Były chwile załamania z których wyjście to był wyczyn
A z perspektywy czasu były wielkości pryszczy
Kłębki myśli rozdzieliłem w gładkie myci(?)
Dziś potrafię perfekcyjnie słowa w bicie wyszyć
Dawno przestałem już na kogokolwiek liczyć
Choć zwariowałbym doszczętnie bez moich najbliższych
Do celów wyższych chce wykorzystać siłę, wiem ze takim się stałem ziom, nie urodziłem
Gimnastyka charakteru to najtrudniejsze z ćwiczeń
Jestem powodem twej rozkminy o tym, czy warto myśleć
Nie da się ściślej, hardcore humanista
Ludzie Często przewijają się nie tylko w moich myślach
Nie ci co kiedyś, oni zniknęli jak iskra
Ich wspomnienie krąży tylko w nieadresowany listach
Taki jestem i taki już zostanę
A życie co dzień ryje mocniej banie
Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek
Jak będzie trochę więcej, to też się nic nie stanie
Taki jestem i taki już zostanę
A życie co dzień ryje mocniej banie
Do zarobienia mamy jeszcze parę baniek
Jak będzie parę stówek, to też się nic nie stanie
Troski z młodości znikają
Ziomek, jest dzisiaj tylko
Śmierć nie szuka w tych rocznikach
Później zabierze wszystko
Świadomość przemijania
Kształtuje osobowość, daje moc do nawijania
Siłę do bycia sobą
Mam życia owoc, przedłużam ciągłość
Korzenie w sercu pompują życia nektar mocno
Pamiętam, myślę, czuję
Celebruję każdy oddech
Taki jestem, dbam ciągle o to co istotne
Taki jestem i taki już zostanę

This Is Who I Am

This is who I am, and this is who I'll stay
And life keeps messing with my head each day
We still got a couple million to make
And if we get a little more, it won't be a mistake
This is who I am, and this is who I'll stay
And life keeps messing with my head each day
We still got a couple million to make
And if we have a few hundred, it'll be okay
Money ain't everything, life has shown me that's true
I still have it by my side, but the king lost his crew
A grand slam, even though I gave away a gem
The way many think pisses me off like Gemma's video block, damn
Screw the parliament and the senate, politics is a scam
If I don't hustle, no one's gonna give me a damn
Heroin fumes, cocaine, that's the vibe I feel
Fate can be cruel, damn, like Pilate's ordeal
Reality versus life in the movies
Family love and children conceived in dirty loos
New blocks with old hearts, a transplant of rejuvenation
This is where I'm from, the muscle of the block's generation
I grew up in the city, girl, I have the impurity gene
White is a luxury in a world of lies and love obscene
For a gram of joy, I roll life's dice again
Casino Royal, payment methods, oh!
This is who I am, and this is who I'll stay
And life keeps messing with my head each day
We still got a couple million to make
And if we get a little more, it won't be a mistake
This is who I am, and this is who I'll stay
And life keeps messing with my head each day
We still got a couple million to make
And if we have a few hundred, it'll be okay
I learned love for my parents from a broken family
Something's off, sometimes the past screams at me
There were moments of breakdown, escaping was a feat
And in hindsight, they were just like pimples, not so sweet
I untangled the knots of thoughts into smooth threads
Today I can perfectly embroider words into beats, I said
I stopped counting on anyone long ago
Though I'd go completely crazy without my closest, you know
I want to use my strength for higher goals, I know I became this way, girl, I wasn't born like this, I suppose
Character gymnastics is the hardest exercise
I'm the reason you ponder if thinking is even wise
It can't get any tighter, hardcore humanist
People often come and go, not only in my thoughts, I insist
Not the ones from before, they vanished like a spark
Their memory only lingers in unsent letters, in the dark
This is who I am, and this is who I'll stay
And life keeps messing with my head each day
We still got a couple million to make
And if we get a little more, it won't be a mistake
This is who I am, and this is who I'll stay
And life keeps messing with my head each day
We still got a couple million to make
And if we have a few hundred, it'll be okay
The worries of youth fade away
Girl, there's only today
Death doesn't look for these vintages
Later it'll take everything, even the cages
The awareness of transience
Shapes personality, gives power to my cadence
The strength to be myself
I have the fruit of life, I extend the shelf life itself
The roots in my heart pump life's nectar strong
I remember, I think, I feel
I celebrate every breath, it's real
This is who I am, I always care for what's essential
This is who I am, and this is who I'll stay, transcendental