Текст и перевод песни Pezet feat. Sem0r & DJ Panda - Stare WWO

Stare WWO

Słucham, słucham, słucham, słucham
Stare WWO, Sopranos na HBO
Słucham, słucham WWO, Sopranos na HBO
Słucham, słucham stare WWO, Sopranos na HBO
Sopranos na HBO, słucham, słucham, słucham

W latach 90' nie było hajsu, było za dużo czasu
Starym wciąż brakowało floty, choć brali ją z trzech etatów
Szybkim krokiem na schodki za blokiem przy trzepaku, z ręką na temblaku
Gdzie trzymam jointy w gipsie, w foliowym dillpacku

Szybki zarobek, w dobę na skoki z pod pałacu, białe i nowe
Jak imieninowe płatki kwiatów, które daliśmy mamie z bratem na pół (hehe)
Choć nie kupione za kieszonkowe i hajsy z rapu (oh)
Wokół Warszawa szara, stara jak dziki zachód
Gdzie jak ci idzie biznes, zaraz spodziewaj się haraczu
Nie było jeszcze cracku, ćpali tu herę z maku albo jarali browna ze sreberek
W moim liceum to zabrało czterech (hm...)

Dziś każdy raperek z taka rzewna historią mówi, że jest tu gangsterem
Chociaż jest grzeczny jak sweterek w serek
Wjeżdżam z ziomkiem na stary teren, on już nie kmini gdzie suki stoją
Choć stare czasy zryły nam beret

Słucham, słucham, słucham, słucham
Stare WWO, Sopranos na HBO
Słucham, słucham WWO, Sopranos na HBO
Słucham, słucham stare WWO, Sopranos na HBO
Sopranos na HBO, słucham, słucham, słucham

Zmieniły się czasy, ale ciężko jest przeszłość zostawić
Lecz to nie o tym, że kiedyś to były czasy, bo dziś jest prosperity
Raperzy od dawna nie mówią prawdy, nigdy jak politycy
Ale Jezus nas przyjdzie zbawić, choć podobno jest trzy razy po szprycy

Tacy jak ja to naturszczycy, chciałem uciec i zdobyć szczyty
Posprzątać trupy z szafy jak ziom sterydy i narkotyki z piwnicy
Rozpierdalam kiedy wchodzę na bity, lepiej niż robią to pato geeki
A dziś w necie się dowiesz kto na kogo ma kwity i co na to gity

Wszyscy teraz idą do windy, a ja wszędzie szedłem schodami
Nawet, gdy do Niemiec było dalej niż dziś jest do Indii, a ja szedłem skrótami
Wszyscy jadą z kurwami, wszyscy są teraz gangsterami
W podrabianym Armani, niekarani, w nerkach z krokodylami
Znani z tego, że znani, zapraszali na freak'owe gale
Ale świat był zawsze z idiotami co pomylą Biennale z Bierhalle

Słucham, słucham, słucham, słucham
Stare WWO, Sopranos na HBO
Słucham, słucham WWO, Sopranos na HBO
Słucham, słucham stare WWO, Sopranos na HBO
Sopranos na HBO, słucham, słucham, słucham

Słucham, słucham, słucham, słucham
Stare WWO, Sopranos na HBO
Słucham, słucham WWO, Sopranos na HBO
Słucham, słucham stare WWO, Sopranos na HBO
Sopranos na HBO, słucham, słucham, słucham (słucham)

Old WWO

I'm listening, listening, listening, listening
To old WWO, Sopranos on HBO
Listening, listening to WWO, Sopranos on HBO
Listening, listening to old WWO, Sopranos on HBO
Sopranos on HBO, listening, listening, listening

In the 90s there wasn't money, there was too much time
My parents were always short on cash, even with three jobs
Quick steps on the stairs behind the block, by the clothesline, hand in a sling
Where I kept joints in the plaster, in a foil dillpack

Quick earnings, overnight break-ins at the palace, white and new
Like birthday flower petals, which my brother and I gave to mom, split half and half (hehe)
Though not bought with allowance and rap money (oh)
Warsaw around, grey, old like the Wild West
Where if your business is going well, expect protection money soon
There wasn't any crack yet, they were shooting up poppy straw or smoking brown from foil
In my high school, it took four (hm...)

Today every rapper with such a touching story says he's a gangster here
Even though he's as harmless as a sweater vest
I'm driving into the old neighborhood with my buddy, he doesn't even remember where the hookers stand
Even though the old days messed with our heads

I'm listening, listening, listening, listening
To old WWO, Sopranos on HBO
Listening, listening to WWO, Sopranos on HBO
Listening, listening to old WWO, Sopranos on HBO
Sopranos on HBO, listening, listening, listening

Times have changed, but it's hard to leave the past behind
But it's not about how it used to be, because today there's prosperity
Rappers haven't been telling the truth for a long time, never like politicians
But Jesus will come to save us, even though he's supposedly three times past his prime

Guys like me are naturals, I wanted to escape and reach the top
Clean out the skeletons from the closet, like my buddy the steroids and drugs from the basement
I kill it when I step on the beats, better than those loser geeks do
And today online you find out who has dirt on whom and what the streets say about it

Everyone's taking the elevator now, and I always took the stairs
Even when Germany was further than India is today, and I took shortcuts
Everyone's rolling with whores, everyone's a gangster now
In fake Armani, clean records, with crocodile leather fanny packs
Famous for being famous, they were invited to freak shows
But the world was always full of idiots who confuse Biennale with Bierhalle

I'm listening, listening, listening, listening
To old WWO, Sopranos on HBO
Listening, listening to WWO, Sopranos on HBO
Listening, listening to old WWO, Sopranos on HBO
Sopranos on HBO, listening, listening, listening

I'm listening, listening, listening, listening
To old WWO, Sopranos on HBO
Listening, listening to WWO, Sopranos on HBO
Listening, listening to old WWO, Sopranos on HBO
Sopranos on HBO, listening, listening, listening (listening)