Текст и перевод песни Pezet - Obrazy Pollocka (prod. Auer)

Obrazy Pollocka (prod. Auer)

Ja, chciałbym być znowu młody
I żeby zaczynała się właśnie wtedy wiosna
Zostawiać ślady na tych ścieżkach nowych
I dostawać rady co mam z życiem zrobić

Nie mieć planu, może weekendowy
Ani w kręgosłupie płytek tytanowych
Żeby choć na chwilę wróciła beztroska
Dostać wilczy bilet, potem upaść i powstać

Czuć, że czas płynie wolno
I nie wiedzieć dokąd to zmierza
Pierwszy raz poznać wolność i młodość
Niech znowu wszystkie moje błędy rozgrzesza

Szczery uśmiech jak dzieciak
Nosić zamiast przeszłości na plecach
Nie patrz jakbyś znowu chciała mnie dotknąć
Mówię o rzeczach, których nie da się cofnąć

To, coś jak wypaść przez okno
Uwiera jak pęknięta warga
Niby uśmiech na twarzy, lecz trochę to waży
Co trzymam na barkach, jak sztanga

Wlepiasz we mnie oczy, jak manga
Są niebieskie, wielkie i szkliste
Chcielibyśmy wyjść już na prostą
Ale każdy nosi coś starego jak bliznę

Pójdźmy dziś na łatwiznę
Przyznaj, mega będzie to zrobić dla sportu
I nie musisz się starać o wizę
Nie weźmiemy też ze sobą paszportów

Nie mów mi, że nic z tego nie wyjdzie
Twoje wizje są jak róża bez kolców
Nie istnieją, są niemożliwe
Powiedz tylko

Ty, rzucasz: "Wszyscy goście są tacy sami"
Tak jest na pierwszy rzut oka
Łzy spływają strużkami, trzepoczesz rzęsami
Tusz spływa barwami po bokach

Na policzkach masz obrazy Pollocka
Ile waży twoja przeszłość i droga?
Ciężko jest Ci to oddać słowami
Twoje łzy jak pieprzone tsunami - falami

Ja i ty tak jak ogień i woda
Zamiast kochać to wciąż się zwalczamy
Nasze ciała stają się żywiołami
To co jest między nami, chciałbym zacząć od nowa ale

Nic tak nie rani jak słowa
Ja i Ty tak jak król i królowa
Jak dynamit, jest wybuchowa ta mieszanka
I ciężko w to znów inwestować

Więc, sama niesiesz swój uśmiech
Wymuszony jest i trochę sztuczny
Białe Ruski ci wchodzą jak woda
Chciałabyś zwymiotować te uczucia jak trunki

Taka jest dzisiaj miłość od kuchni
Od niej uciec chcesz jak rozwódki
Znam Cię wzdłuż i wszerz
Może pójdźmy gdzieś
Dla odwagi weź dwusetkę wódki

Być szczęśliwa, wiecznie młoda
Chcesz coś jeszcze, móc zbudować
Coś przemija, jak uroda
Gra jak sushi - jest surowa

Niemożliwe jest nasze wspólne życie
Jak egzystencja na słońcu
Ulatujesz tak jak dusza na końcu
Ale nadal

Pollock's Paintings (prod. Auer)

Yeah, I wish I was young again
And for spring to just begin
Leaving footprints on these new paths
And getting advice on what to do with life

Not having a plan, maybe just for the weekend
No titanium plates in my spine
For that carefree feeling to return, even for a moment
To get a one-way ticket, then fall and rise again

To feel time flowing slowly
And not know where it's all going
To experience freedom and youth for the first time
Let it absolve all my mistakes once more

A sincere smile like a child
To wear instead of the past on my back
Don't look like you want to touch me again
I'm talking about things that can't be undone

It's like falling out of a window
It stings like a cracked lip
There's a smile on my face, but it weighs a bit
What I carry on my shoulders, like a barbell

You stare at me like in a manga
They're blue, big, and glassy
We'd like to finally get back on track
But everyone carries something old like a scar

Let's take the easy way out today
Admit it, it'll be great to do it for fun
And you don't need to apply for a visa
We won't take our passports either

Don't tell me it won't work out
Your visions are like a rose without thorns
They don't exist, they're impossible
Just say

You say: "All guys are the same"
That's how it seems at first glance
Tears stream down, you flutter your eyelashes
Mascara runs down the sides in colors

You have Pollock's paintings on your cheeks
How much does your past and journey weigh?
It's hard for you to put it into words
Your tears are like a damn tsunami - in waves

You and I are like fire and water
Instead of loving, we keep fighting
Our bodies become the elements
What's between us, I'd like to start over but

Nothing hurts like words
You and I are like king and queen
Like dynamite, this mixture is explosive
And it's hard to invest in it again

So, you carry your smile alone
It's forced and a bit artificial
White Russians go down like water
You'd like to vomit these feelings like drinks

That's what love is like today, behind the scenes
You want to escape from it like divorcees
I know you inside and out
Maybe let's go somewhere
For courage, take a two-hundred of vodka

To be happy, eternally young
You want something more, to be able to build
Something fades, like beauty
The game is like sushi - it's raw

Our life together is impossible
Like existence on the sun
You fly away like a soul at the end
But still