Текст и перевод песни Piotr Rogucki - Ludzkie Wrony

Ludzkie Wrony

Drażni mnie, że różni dranie mnie rżną
Że hej!
Boję się rzec, że to widzę, że rżną
Że wiem

Smażę się w pożarze
Parzy żar
Porażony żądzą żniw

Chciałem się zmyć, wyparować i znic
I nic
Ostrzy się stal, poszatkuję swój żal
Ciach, ciach

Leżę krzyżem w norze
Wierzę, że
Jeszcze im dołożę (na, na, na, na, na, na)

Och jak źle się czuję
Kiedy się czuję źle
Nic się nie rymuje
Nawet wiersze
Kamele mnie ony, ludzkie wrony
Z każdej strony, dziobały by
Prężą barwy
Jam na dzioby podatny, bezbronny

Och jak źle się czuję
Kiedy się czuję źle
Nic się nie rymuje
Nawet wiersze
Kamele mnie ony, ludzkie wrony
Z każdej strony, dziobały by
Prężą barwy
Jam na dzioby podatny, bezbronny
Dzioby mnie

Human Crows

It annoys me that various scoundrels are fucking me
Hey!
I'm afraid to say that I see that they are fucking
That I know

I'm frying in fire
The heat burns
Struck by the lust for the harvest

I wanted to get away, evaporate and disappear
And nothing
The steel sharpens, I'll shred my grief
Chop, chop

I lie in a burrow like a cross
I believe that
I'll still do them (na, na, na, na, na, na)

Oh, how bad I feel
When I feel bad
Nothing rhymes
Not even poems
They peck me, human crows
From every side, they would peck
They strut their colors
I am vulnerable to being pecked, defenseless

Oh, how bad I feel
When I feel bad
Nothing rhymes
Not even poems
They peck me, human crows
From every side, they would peck
They strut their colors
I am vulnerable to being pecked, defenseless
They peck me