Текст и перевод песни Qry - Dzieci w samochodach

Dzieci w samochodach

Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb

Ja wiem, wiem wyrosłem już trochę
Niestety, codziennie zmagania z tym sosem o rety
Te dupki, które podrywałem to już chyba kobiety
Dwie stówki kiedyś to było coś, dziś tyle nie starcza mi nawet pieśni
Ten czas cholerny upływa tak szybko jak moda
Jesteśmy dziećmi nie z Hot Wheels tylko w samochodach
Nawet ma ex dziś jest dorosła
Śle ci buziaki życzę dobrze nie ma co żałować
Szkołę dawno porzuciłem już nie jestem w żadnej klasie
Ale w sumie jest dobrze, jest dobrze wariacie
Bo będę w ekstraklasie wybuduje se basen
To jedno z moich marzeń drugie być wiecznym bobasem
Wiem da się więc tańczę jak CatchUp wariacie
Wiem da się więc tańczę dziś mordo nie zaśniesz
Wiem da się więc tańczę jak CatchUp (wariacie, wariacie)
Mówiłem wariacie!

Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb

Chciałbym dzieckiem być bo dzieci mogą więcej
Chciałbym dzieckiem być i chwycić cię za rękę
I poczuć wielki luz tak jak kilka lat temu
Chciałbym znowu to czuć
Pierwsza miłość to było coś
Druga miłość to było dno
Trzecia miłość to było coś
Dzisiaj sam jak palec tęsknie za tym bo
Pierwsza miłość to było coś
Druga miłość to było dno
Trzecia miłość to było coś
Dzisiaj tęskni za tym ten duży chłop

Ja, nie dorosnę
Skoro życie nie jest proste
Chce być małym chłopcem
Bo mam za dużo potrzeb

Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb

Kids in Cars

I used to say I would never grow up
But how not to, when life's not a simple sup?
I'm not a little boy anymore
I think I have too many needs to ignore
I used to say I would never grow up
But how not to, when life's not a simple sup?
I'm not a little boy anymore
I think I have too many needs to ignore

I know, I know, I've grown up a bit
Unfortunately, every day's a struggle with this shit
The girls I used to flirt with are probably women now
Two hundred bucks used to be something, now it's not even enough for a vow
This damn time flies by as fast as fashion
We're not kids with Hot Wheels, but with cars that crash and bash in
Even my ex is grown up today
She sends you kisses, I wish you well, there's nothing to regret, okay?
I dropped out of school a long time ago, I'm not in any class
But all in all, it's good, it's good, man, don't be an ass
Cause I'll be in the Premier League, I'll build myself a pool
That's one of my dreams, the other is to be an eternal fool
I know it's possible, so I dance like CatchUp, man
I know it's possible, so I dance tonight, bro, you can't withstand
I know it's possible, so I dance like CatchUp (man, man)
I told you, man!

I used to say I would never grow up
But how not to, when life's not a simple sup?
I'm not a little boy anymore
I think I have too many needs to ignore
I used to say I would never grow up
But how not to, when life's not a simple sup?
I'm not a little boy anymore
I think I have too many needs to ignore

I wish I were a child, because children can do more
I wish I were a child and could take your hand once more
And feel the great ease like a few years ago
I want to feel that again, you know?
First love was something special
Second love was rock bottom, oh so stressful
Third love was something special
Today I'm all alone, I miss it because
First love was something special
Second love was rock bottom, oh so stressful
Third love was something special
Today this big boy misses it all

Me, I won't grow up
Since life isn't simple, cup after cup
I want to be a little boy
Because I have too many needs, oh boy

I used to say I would never grow up
But how not to, when life's not a simple sup?
I'm not a little boy anymore
I think I have too many needs to ignore
I used to say I would never grow up
But how not to, when life's not a simple sup?
I'm not a little boy anymore
I think I have too many needs to ignore