Текст и перевод песни Rabit - Chce wykrzyczeć okres buntu

Chce wykrzyczeć okres buntu

Kurwa, ciężko się tak nagrywa
W chuj ciężko, nie
Trzeba zawsze więcej energii włożyć
Yo, yo, yo

Bum, trochę Cię ubyło skarbie
Wiem, bo w ręce trzymam nową szklankę
Wszyscy się już odwrócili, chuj w to
Teraz to ja robię markę
Spójrzcie tylko jak wyglądam
Chłopak, który dla ludzi chciał fajnie
Pośmiejcie się jeszcze trochę
Za parę lat losy odwrócą się marnie

Wstaje dzień, biorę coś, co mi nie daje ratunku
Mam już dość, widzę cień, chcę wykrzyczeć okres buntu
Boli łeb, lista problemów widnieje na rachunku
Odkupiłem swoje winy a nie mogę nie czuć smutku
Wstaje dzień, biorę coś, co mi nie daje ratunku
Mam już dość, widzę cień, chcę wykrzyczeć okres buntu
Boli łeb, lista problemów widnieje na rachunku
Odkupiłem swoje winy a nie mogę nie czuć smutku

Koledzy się śmiali, jak nagrywałem tracki, jarałem się beatami
Miałem dziewczynę to mi powiedziała "chuj z nami"
Wiesz jak się czuje chłopak pochłonięty problemami?
Nie? Zamilcz
Dość mam już tego gadania, szczekania pierdolonych bzdur
Wiem że mnie trochę ubyło przez dragi
Przestańcie kłapać i zamknijcie dziób
Nikt z was mnie nie zna, robię to tak chyba od dziecka
Ciągle zapierdalam, muzyka to mój majestat
Czemu przejmuje mnie zdanie
Skoro mało krwi zostało w moich żyłach?

To stres, nie amfetamina
Pływam w morzu łez, nie cieszy mnie chwila
I mam kurwa gest, bo oddałem ludziom część siebie
Więc teraz ubywam

Wstaje dzień, biorę coś, co mi nie daje ratunku
Mam już dość, widzę cień, chcę wykrzyczeć okres buntu
Boli łeb, lista problemów widnieje na rachunku
Odkupiłem swoje winy a nie mogę nie czuć smutku

Wstaje dzień, biorę coś, co mi nie daje ratunku
Mam już dość, widzę cień, chcę wykrzyczeć okres buntu
Boli łeb, lista problemów widnieje na rachunku
Odkupiłem swoje winy a nie mogę nie czuć smutku
Wstaje dzień, biorę coś, co mi nie daje ratunku
Mam już dość, widzę cień, chcę wykrzyczeć okres buntu
Boli łeb, lista problemów widnieje na rachunku
Odkupiłem swoje winy a nie mogę nie czuć smutku

I Want to Scream Out My Period of Rebellion

Damn, it's so hard to record like this
Way too hard, right?
You've always gotta put in more energy
Yo, yo, yo

Boom, you've lost some weight, baby
I know, because I'm holding a new glass in my hand
Everybody's turned their backs on me, fuck it
Now I'm making a name for myself
Just look at how I look
The guy who wanted to do good for people
Laugh it up, just a little while longer
In a few years, our fates will be reversed, oh so sadly

Day breaks, I take something that does not bring me relief
I've had enough, I see the shadow, I want to scream out my period of rebellion
My head is pounding, a list of problems lurks on the bill
I've atoned for my sins, but I can't help feeling sadness
Day breaks, I take something that does not bring me relief
I've had enough, I see the shadow, I want to scream out my period of rebellion
My head is pounding, a list of problems lurks on the bill
I've atoned for my sins, but I can't help feeling sadness

My buddies laughed when I recorded tracks, got excited about beats
I had a girlfriend, and she said to me, "fuck this, we're done"
Do you know how a guy feels when he's consumed by problems?
No? Then shut up
I'm sick and tired of all this talking, barking out a bunch of bullshit
I know I've lost some weight from the drugs
Stop flapping your gums and shut your trap
None of you know me, I've been doing this since I was a kid, I think
I'm constantly hustling, music is my majesty
Why do I care what you think
When there's barely any blood left in my veins?

It's stress, not the meth
I'm swimming in a sea of tears, can't enjoy a moment
And I'm a fucking legend, because I gave people a part of myself
So now I'm melting away

Day breaks, I take something that does not bring me relief
I've had enough, I see the shadow, I want to scream out my period of rebellion
My head is pounding, a list of problems lurks on the bill
I've atoned for my sins, but I can't help feeling sadness

Day breaks, I take something that does not bring me relief
I've had enough, I see the shadow, I want to scream out my period of rebellion
My head is pounding, a list of problems lurks on the bill
I've atoned for my sins, but I can't help feeling sadness
Day breaks, I take something that does not bring me relief
I've had enough, I see the shadow, I want to scream out my period of rebellion
My head is pounding, a list of problems lurks on the bill
I've atoned for my sins, but I can't help feeling sadness