Текст и перевод песни Strachy Na Lachy - Piła tango

Piła tango

Oto historia z kantem
Co podwójne ma dno
Gdyby napisał ją Dante
To nie tak by to szło

Grzesiek Kubiak, czyli Kuba rządził naszą podstawówką
Po lekcjach na boisku ganiał za mną z cegłówką
W Pile było jak w Chile każdy miał czerwone ryło
Mniej lub bardziej to pamiętasz? Spytaj jak to było

W czasach gdy nad Piłą jeszcze latały samoloty
Wojewoda Śliwiński kazał pomalować płoty
Potem wszystkie płoty w Pile miały kolor zieleni
Rogaczem na wieżowcu Piła witała jeleni

Statek Piła Tango
Czarna bandera
To tylko Piła Tango
Tańczysz to teraz

Płynie statek Piła Tango
Czarna Bandera
Ukłoń się świrom
Żyj, nie umieraj

Gruby jak armata Szczepan błąkał się po kuli ziemskiej
Trafił do Ameryki prosto z Legii Cudzoziemskiej
Baca w Londynie z Buchami się sąsiedzi
Lżej się tam halucynuje, nikt go tam nie śledzi

Karawan z Holandii. On przyjechał wreszcie
Są już Kula, Czarny Dusioł - słychać strzały na mieście
Znam jednak takie miejsca gdzie jest lepiej chodzić z nożem
Całe Górne i Podlasie? Wszyscy są za Kolejorzem

Płynie statek Piła Tango
Czarna bandera
To tylko Piła Tango
Tańczysz to teraz

Płynie statek Piła Tango
Czarna Bandera
Ukłoń się świrom
Żyj, nie umieraj

Andrzej Kozak, Mandaryn? Znana postać medialna
Tyci przy nim jest kosmos, gaśnie gwiazda polarna
Jest tu Siwy, który w rękach niebezpieczne ma narzędzie
A kiedy Siwy tańczy - znaczy mordobicie będzie

U Budzików pod tytułem chleją nawet z gór szkieły
Zbigu śpi przy stoliku, ma nieczynny przełyk
Lecz spokojnie panowie? Według mej najlepszej wiedzy
Najszersze gardła tu to mają z INRI koledzy
(Polej, polej!)

Statek Piła Tango
Czarna bandera
To tylko Piła Tango
Tańczysz to teraz

Płynie statek Piła Tango
Czarna Bandera
Ukłoń się świrom
Żyj, nie umieraj

Nad rzeką latem ferajna na grilla się zasadza
Auta z Niemiec? Sam wiem kto je tu sprowadza
Żaden spleen i cud, na ulicach nie śpią złotówki
W Pile Święta jest Rodzina i święte są żarówki

Nic nie szkodzi, że z wieczora miasto dławi się w fetorach
Ważne że jest żużel i kiełbasy senatora
Fajne z Liceum na Pola idą w świat dziewczyny
Po pokładzie jeździ Jojo bicyklem z Ukrainy

Statek Piła Tango
Czarna bandera
To tylko Piła Tango
Tańczysz to teraz

Płynie statek Piła Tango
Czarna Bandera
Ukłoń się świrom
Żyj, nie umieraj

Oto historia z kantem co podwójne ma dno
Gdyby napisał ją Dante
To nie tak by to szło
(By szło, by szło...)

Pila Tango

Here's a story with a twist,
A double-layered gist.
If Dante had penned this rhyme,
It wouldn't unfold like mine.

Grzesiek Kubiak, "Kuba" we knew, ruled our elementary school,
After classes on the playground, he chased me with a brick, the fool.
In Pila, like in Chile, everyone sported a crimson face,
Remember it more or less? Ask me, and I'll fill in the space.

Back when planes still flew over Pila's skies,
Governor Śliwiński ordered fences painted with bright dyes.
Then, every fence in Pila became a shade of green,
Pila greeted the deer with the "Rogacz" on the high-rise scene.

The ship Pila Tango sails,
With a black flag it prevails.
It's just Pila Tango, dear,
And you're dancing it now, my dear.

Sailing along, Pila Tango goes,
Black flag flapping as the wind blows.
Bow to the fools, they say,
Live your life, don't fade away.

Szczepan, as thick as a cannon, roamed the Earth,
Landing in America straight from the Foreign Legion's worth.
Baca in London with the Buchas, neighbors they became,
Hallucinations are lighter there, no one plays the blaming game.

A hearse from Holland, it finally came,
Kula and Czarny Dusioł are here, gunshots echo with their fame.
But I know places where carrying a knife is the way to be,
The whole Górne and Podlasie? They all support Kolejorz, you see.

The ship Pila Tango sails,
With a black flag it prevails.
It's just Pila Tango, dear,
And you're dancing it now, my dear.

Sailing along, Pila Tango goes,
Black flag flapping as the wind blows.
Bow to the fools, they say,
Live your life, don't fade away.

Andrzej Kozak, "Mandaryn"? A well-known media face,
Tyci is the cosmos next to him, the North Star loses its grace.
Siwy's here, with a dangerous tool in his hand,
And when Siwy dances, a brawl is close at hand.

At the Budziks' place, even shards from the mountains drink their fill,
Zbigu sleeps at the table, his esophagus forever still.
But gentlemen, fear not, to my best understanding,
The widest throats here belong to the INRI gang.
(Pour it up, pour it up!)

The ship Pila Tango sails,
With a black flag it prevails.
It's just Pila Tango, dear,
And you're dancing it now, my dear.

Sailing along, Pila Tango goes,
Black flag flapping as the wind blows.
Bow to the fools, they say,
Live your life, don't fade away.

By the river in summer, the gang sets up a grill,
Cars from Germany? I know who brings them here, for real.
No blues or miracles, złotówki don't sleep on the streets,
In Pila, the Holy Family and light bulbs are the treats.

It's alright that the city chokes on stench in the eve,
What matters is speedway and the senator's sausage, believe.
Pretty girls from the Liceum head to Pola, embracing the unknown,
Jojo rides his Ukrainian bike on the deck, all alone.

The ship Pila Tango sails,
With a black flag it prevails.
It's just Pila Tango, dear,
And you're dancing it now, my dear.

Sailing along, Pila Tango goes,
Black flag flapping as the wind blows.
Bow to the fools, they say,
Live your life, don't fade away.

Here's a story with a twist, a double-layered gist,
If Dante had penned this rhyme,
It wouldn't unfold like mine.
(It wouldn't unfold, it wouldn't unfold...)