Текст и перевод песни Szymi Szyms feat. FVCKOFF - BALASÓW

BALASÓW

Zakładam podarty dres, w którym chodziłem w gimnazjum
Odwożę te samą babe, co pokochałem na zabój
Pytasz się "kiedy to pchniesz", spokojnie mała nazajutrz
Dzisiaj popijam to z tymi ziomami co
Kiedyś powijam wypłatę i ziomów do baru
W bani mam nadal te jazdy co kiedyś i myśli jak Orochimaru
I gonie i gonie marzenia
Mój tato mi rzucił nazwisko i nie ma tematu (uh, uh)
Nie ma tematu, nie dzwonię do niego, nie mam na to czasu (uh, uh)
Typie ja nie mam ochoty rozmawiać, nie mam na to czasu
Bo kruszę te topy i zawsze za wysokie loty mam po nich (kumam haj)
Może złapiemy loty do Japonii (kurwa dym)
Poznałem ludzi co poznali krzywdę i co chcieli nam ją wyrządzać
I poznałem ludzi, co poznali krzywdę
I kurwa nam będą ją nadal wyrządzać
I w końcu usłyszy o mnie cała Polska (co jest?!)
Ja nie biorę tego co mi los dał (co jest?!)
Kocham być w klasie, więc jestem tam non stop
I nawet jeżeli nie zgadza się forsa
A życie to hazard jak Thorgan (co jest?!)
Życie to hazard jak Eden (tak!)
Typie ja wierzę w siebie i to kurwa
Jedyne czego jestem pewien (sk-sk-skrr)

Rękę zawsze podam bratu, więc śmiało atakuj (sk-sk-skrr)
I nie słuchaj kurew, szmaciur i balasów (sk-sk-skrr)
Ja i moje cztery ściany są pełne hałasu (sk-sk-skrr)
Nie kupuje drogich ubrań i jeżdżę na pustym baku e (sk-sk-skrr)
Rękę zawsze podam bratu, więc śmiało atakuj (sk-sk-skrr)
I nie słuchaj kurew, szmaciur i balasów (sk-sk-skrr)
Ja i moje cztery ściany są pełne hałasu (sk-sk-skrr)
Nie kupuje drogich ubrań i jeżdżę na pustym baku e (sk-sk-skrr)

Człowieku nie wiedzą co ja nosze w sobie (nie!)
Typie ja już sam nie kumam co robię (nie!)
Bo jadę do Kato po dziabę na głowie (woah!)
To 96 rok, wóda, gibony i skuty przez płot (nie!)
Złamane serca i kace moralne
Typie ja kiedyś umierać to mogłem co noc
Wrzucam to w tracki i pierdole sos (skrr)
Modne ubrania i pierdole sos (skrr)
Słabi raperzy mi coś tam pierdolą
Ja nie słucham tego i jadę pod prąd
Czwartego maja to z życiem uszedłem o włos (woah)
Kocham to życie jak żaden i chciałbym móc z tobą przegadać coś
To dzieli nas więcej niż wieża babel

Rękę zawsze podam bratu, więc śmiało atakuj (sk-sk-skrr)
I nie słuchaj kurew, szmaciur i balasów (sk-sk-skrr)
Ja i moje cztery ściany są pełne hałasu (sk-sk-skrr)
Nie kupuje drogich ubrań i jeżdżę na pustym baku e (sk-sk-skrr)
Rękę zawsze podam bratu, więc śmiało atakuj (sk-sk-skrr)
I nie słuchaj kurew, szmaciur i balasów (sk-sk-skrr)
Ja i moje cztery ściany są pełne hałasu (sk-sk-skrr)
Nie kupuje drogich ubrań i jeżdżę na pustym baku e (sk-sk-skrr)

BALASÓW

I put on the torn tracksuit I used to wear in middle school
I'm taking the same girl home that I loved to death
You ask "when will you push it", calm down baby, tomorrow
Today I'm drinking it with those homies who
Once I'll wind up the paycheck and homies to the bar
In my head I still have those rides like before and thoughts like Orochimaru
And I chase and chase dreams
My dad threw me a last name and there's no topic (uh, uh)
There's no topic, I don't call him, I don't have time for that (uh, uh)
Dude, I don't feel like talking, I don't have time for that
Because I'm crushing these tops and I always have too high flights after them (I get high)
Maybe we'll catch flights to Japan (damn smoke)
I met people who knew the wrong and who wanted to do it to us
And I met people who knew the wrong
And they'll keep doing it to us
And finally the whole Poland will hear about me (what?!)
I don't take what fate gave me (what?!)
I love being in class, so I'm there non-stop
And even if the money doesn't add up
And life is a gamble like Thorgan (what?!)
Life is a gamble like Eden (yes!)
Dude, I believe in myself and that's damn
The only thing I'm sure of (sk-sk-skrr)

I'll always give my hand to my brother, so go ahead and attack (sk-sk-skrr)
And don't listen to whores, sluts and losers (sk-sk-skrr)
Me and my four walls are full of noise (sk-sk-skrr)
I don't buy expensive clothes and I drive on an empty tank e (sk-sk-skrr)
I'll always give my hand to my brother, so go ahead and attack (sk-sk-skrr)
And don't listen to whores, sluts and losers (sk-sk-skrr)
Me and my four walls are full of noise (sk-sk-skrr)
I don't buy expensive clothes and I drive on an empty tank e (sk-sk-skrr)

Man, they don't know what I carry inside (no!)
Dude, I don't even understand what I'm doing anymore (no!)
Because I'm going to Kato for a weed on my head (woah!)
It's '96, vodka, gibbons and handcuffed by the fence (no!)
Broken hearts and moral hangovers
Dude, I could die every night
I put it in tracks and fuck the sauce (skrr)
Fashionable clothes and fuck the sauce (skrr)
Weak rappers are talking some shit to me
I don't listen to that and I'm going against the current
On the fourth of May, I escaped death by a hair (woah)
I love this life like no other and I wish I could talk to you about something
We are divided by more than the tower of babel

I'll always give my hand to my brother, so go ahead and attack (sk-sk-skrr)
And don't listen to whores, sluts and losers (sk-sk-skrr)
Me and my four walls are full of noise (sk-sk-skrr)
I don't buy expensive clothes and I drive on an empty tank e (sk-sk-skrr)
I'll always give my hand to my brother, so go ahead and attack (sk-sk-skrr)
And don't listen to whores, sluts and losers (sk-sk-skrr)
Me and my four walls are full of noise (sk-sk-skrr)
I don't buy expensive clothes and I drive on an empty tank e (sk-sk-skrr)