Текст и перевод песни T.Love - Lucy Phere

Lucy Phere

Więc Lucyfer rzekł do mnie
Pogadajmy spokojnie
Hej chłopaku, jak chcesz dźwignąć swój los?
Nawet głupi ci mówi
Nie podskoczysz królowi
Lepiej ze mną nabijaj swój trzos
Chodźmy razem więc w drogę
Będziesz mówił o Bogu
Ja ci zrobię fantastyczny PR
Kiedy trzeba się schowam
Kiedy trzeba zachowam
Jestem Lucy, a ty będziesz big star

Popatrz jak tu jest pięknie
Już czekają dziewczęta
Mówią słodko, wielbimy dziś cię
Moja trawa zielona
Kokainy ramiona
Mogą pomóc jeśli będzie ci źle
Me królestwo jest wielkie
To co ludzkie jest piękne
Możesz mówić, że Bóg to twój dar
Mocno ściśnij me dłonie
I pamiętaj o żonie
Ja ci zrobię fantastyczny PR

Mój alkohol ma power
Na twe smutki i żale
Teraz dobrze to czujesz i wiesz
Nawet Jezus pił wino
Więc się napij z dziewczyną
A po kłótni najlepszy jest seks
Patrz kobiety cię pragnę
Coraz mocniej cię łakną
Jesteś królem dziś większym niż Bóg
Ja to wszystko sprawiłem
Ja ci dałem tę siłę
Teraz chłopcze, czas spłacić swój dług

Teraz należysz do mnie
Ja cię srodze upodlę
Możesz mówić, ze Bóg to twój wódz
Będziesz taplał się w błocie
Kiedy trzeba pomogę
Ale potem upodlę cię znów
Lucy, ja już nie mogę
Wolę chyba być z Bogiem
Czemu na mnie uparłeś tak się
Nie wymiękaj dziecino
Jesteś moją ptaszyną
Będę z tobą na dobre i złe

Jestem najlepszym kumplem
Posmutniałeś okrutnie
Ja zachcianki potrzeby twe znam
Powiedz czy chcesz do baru
Czy do konfesjonału
Jeśli trzeba zaprowadzę cię tam
Chodźmy razem więc w drogę
Będziesz mówił o Bogu
Ja ci zrobię fantastyczny PR
Kiedy trzeba się schowam
Kiedy trzeba zachowam
Jestem Lucy Phere a ty będziesz big star
Kiedy trzeba się schowam
Kiedy trzeba zachowam
Jestem Lucy a ty będziesz big star

Lucy Phere

Alors Lucifer m'a dit
Parlons tranquillement
Hé mec, comment veux-tu changer ton sort ?
Même un idiot te le dit
Tu ne peux pas sauter sur le roi
Mieux vaut faire fortune avec moi
Allons-y ensemble, alors, en route
Tu parleras de Dieu
Je te ferai un PR fantastique
Quand il faudra se cacher, je me cacherai
Quand il faudra rester, je resterai
Je suis Lucy, et toi, tu seras une grande star

Regarde comme c'est beau ici
Les filles t'attendent déjà
Elles te disent des mots doux, elles t'adorent aujourd'hui
Mon herbe est verte
Les bras de la cocaïne
Peuvent t'aider si tu vas mal
Mon royaume est grand
Ce qui est humain est beau
Tu peux dire que Dieu est ton cadeau
Serre fort mes mains
Et souviens-toi de ta femme
Je te ferai un PR fantastique

Mon alcool a du pouvoir
Pour tes chagrins et tes peines
Maintenant tu le sens bien, et tu sais
Même Jésus buvait du vin
Alors bois avec ta fille
Et après une dispute, le meilleur, c'est le sexe
Regarde, les femmes te désirent
Elles te désirent de plus en plus
Tu es le roi aujourd'hui, plus grand que Dieu
J'ai fait tout ça
Je t'ai donné cette force
Maintenant, mon garçon, il est temps de rembourser ta dette

Maintenant tu m'appartiens
Je vais te rabaisser cruellement
Tu peux dire que Dieu est ton chef
Tu vas te vautrer dans la boue
Quand il faudra aider, j'aiderai
Mais après, je te rabaisserai encore
Lucy, je ne peux plus
Je préfère être avec Dieu
Pourquoi tu t'obstines à m'avoir
Ne te décourage pas, petit
Tu es mon petit oiseau
Je serai avec toi dans le bon et le mauvais

Je suis le meilleur ami
Tu as vraiment déprimé
Je connais tes envies, tes besoins
Dis-moi si tu veux aller au bar
Ou au confessionnal
Si besoin est, je t'y conduirai
Allons-y ensemble, alors, en route
Tu parleras de Dieu
Je te ferai un PR fantastique
Quand il faudra se cacher, je me cacherai
Quand il faudra rester, je resterai
Je suis Lucy Phere, et toi, tu seras une grande star
Quand il faudra se cacher, je me cacherai
Quand il faudra rester, je resterai
Je suis Lucy, et toi, tu seras une grande star