Текст и перевод песни TEDE - ERMAXY

ERMAXY

A-a-a, brrrah
Powracamy do tamtych lat, WWA

Zrobisz plebiscyt jak kogo ubrano
Wiadomo, pizdy wypadną tak samo (brrrah)
Dotknięci magic touchem stylisty
Bogacze mają każdy nowy release
Ty zaliczasz kolejny epicki fail
Nie pasuje nic mi, ej, idź i zmień

Na ulicach w biały dzień widać dziwki
Tyle musiały się natyrać, żeby mieć na te firmy
Dziś liczy się ekskluzywny styl
Givenchi, Gucci, Fendi, Louis V
Ale twój ryj mówi wszystko o tobie
I nie zakryjesz tego tym, co drogie, o (brrah)

Może wam nie pasować to, co mam na nogach
Ale patrz, to właśnie mój styl
A ty masz się, jak jakaś ważna osoba
Mordo, kim jesteś ty?
Bez porad, małolat, bo ja mam je wiesz gdzie
Mordo, kim jesteś ty?
Gdziekolwiek jesteście, w każdym mieście
Wszędzie chodzi o styl

Moje trampki, moje Conversy, Vansy
Moje Jordany, moje Air Maxy
Moje czapki, moje oksy, t-shirty
Of course, ty, jestem pierdolnięty
To idzie w pętli, ty, nowy release
Lubisz to zdobyć przy dźwiękach z Valkyri

Widzę to ty i taka scenka, really
Elo, nie wymiękać, streetwearowe świry!
Robimy co należy do nas
Są kolekcje odzieży, żeby je kolekcjonować
Zdobywać ruchy i upychać po szafach
I czasami zakładać; chamy, to Warszawa

Może wam nie pasować to, co mam na nogach
Ale patrz, to właśnie mój styl
A ty masz się, jak jakaś ważna osoba
Mordo, kim jesteś ty?
Bez porad małolat, bo ja mam je wiesz gdzie
Mordo, kim jesteś ty?
Gdziekolwiek jesteście, w każdym mieście
Wszędzie chodzi o styl

Wejdźmy w szafę, zacznijmy od czapek
A ty? Oh, zamknij japę
A ty? Oh, nie rób afer
Tak jakoś wyszło, mam słabość do szmatek
Nie wiem, ile mam tych czapek Polo
Chodzą słuchy, że Jacek ma każdy kolor

Nie odmawiaj jazdy koniom
Patataj, patataj, ze stadniny gonią
Był time, że się kurwa czepiali o ciuchy
Stare czasy, własnych zdań karykatury
Stań jeden z drugim i spójrz w lustro, ej
Ktoś tu się pogubił ze stylówką, co?

Może wam nie pasować to, co mam na nogach
Ale patrz, to właśnie mój styl
A ty masz się, jak jakaś ważna osoba
Mordo, kim jesteś ty?
Bez porad małolat, bo ja mam je wiesz gdzie
Mordo, kim jesteś ty?
Gdziekolwiek jesteście, w każdym mieście
Wszędzie chodzi o styl

ERMAXY

A-a-a, brrrah
We're back to those years, WWA

You'll make a plebiscite on who's dressed
It's obvious, the bitches will fall out the same way (brrrah)
Touched by the magic touch of a stylist
Rich people have every new release
You're experiencing another epic fail
Nothing suits me, hey, go and change

On the streets, in broad daylight, you can see the whores
They had to hustle so much to afford these brands
Today, an exclusive style is what counts
Givenchi, Gucci, Fendi, Louis V
But your face says everything about you
And you can't hide it with what's expensive, oh (brrah)

Maybe you won't like what I'm wearing on my feet
But look, this is my style
And you're acting like some important person
Dude, who are you?
No advice, kid, because I have them you know where
Dude, who are you?
Wherever you are, in every city
It's all about style everywhere

My sneakers, my Converse, Vans
My Jordans, my Air Max
My caps, my oxy, t-shirts
Of course, you, I'm crazy
It's going in a loop, you, new release
You like to get it with the sounds from Valkyri

I see it, you and such a scene, really
Hey, don't back down, streetwear freaks!
We're doing what we have to do
There are clothing collections, to collect them
Gaining momentum and stuffing them into the closets
And sometimes wear them; chams, this is Warsaw

Maybe you won't like what I'm wearing on my feet
But look, this is my style
And you're acting like some important person
Dude, who are you?
No advice kid, because I have them you know where
Dude, who are you?
Wherever you are, in every city
It's all about style everywhere

Let's go into the closet, let's start with caps
And you? Oh, shut your mouth
And you? Oh, don't make a fuss
It just turned out that way, I have a weakness for rags
I don't know how many of these Polo caps I have
There are rumors that Jacek has every color

Don't refuse to ride the horses
Patataj, patataj, they're chasing from the stables
There was a time, when they were freaking out about clothes
Old times, caricatures of one's own opinions
Stand one with the other and look in the mirror, hey
Someone got lost with their styling, huh?

Maybe you won't like what I'm wearing on my feet
But look, this is my style
And you're acting like some important person
Dude, who are you?
No advice kid, because I have them you know where
Dude, who are you?
Wherever you are, in every city
It's all about style everywhere