Текст и перевод песни TEDE feat. Sir Mich - Jak To Jest?

Jak To Jest?

Świat oblepia kłamstwo, oślepia hajs go, ej
Co wyście narobili mili państwo
Coś jest nie tak, miało być tak sweet, co?
Koledzy milczą, słychać tylko Hip-Hop
Muzyka prawdy, za oknem jest już widno
Bierzesz kołdrę, jesteś sam, jest Ci zimno
Rozkmina za rozkminą, czyja to wina
Taki smutny finał, taka fajna dziewczyna
Patrzysz w lustro, widzisz typa co schrzanił, chyba
Nie byłeś jednak taki zakochany zanim
Wszystko wyszło, byłeś dobrej myśli
Teraz jest już po wszystkim (przekaz.)

Gasną lampy, nie ma tamtych
Tam są blanty, ale żeś przejebał z tamtym
Taki byłeś Pan romantyk
Siedzisz sam w tym pośród ścian tych

Gasną lampy, nie ma tamtych
Tam są blanty, ale żeś przejebał z tamtym
Taki byłeś Pan romantyk
Siedzisz sam w tym pośród ścian tych

Ej, nosisz ten sweter, szyty nieprawd ściegiem
Już nie jesteś taki pewien siebie, co?
Wyszły te brudy, co się miały nie prać
Nie wiem co to są za brudy, ale musiał to być cios
W oczach masz przerażenie, zimny smutek
Nie będziesz silny, kiedy spotkasz z innym tą dupę
Bo on tam będzie za Ciebie, masz tupet
Będziesz o nią zazdrosny, choć to Ty byłeś fiutem
To musiało na jaw wyleźć
Dowiedziała się w końcu, że ją zdradziłeś
Ty, nigdy ci tego nie mówiłem, chyba
Ale fajną miałeś tą dziewczynę, wybacz

Gasną lampy, nie ma tamtych
Tam są blanty, ale żeś przejebał z tamtym
Taki byłeś Pan romantyk
Siedzisz sam w tym pośród ścian tych

Gasną lampy, nie ma tamtych
Tam są blanty, ale żeś przejebał z tamtym
Taki byłeś Pan romantyk
Siedzisz sam w tym pośród ścian tych

Ej, o co ty masz do niej pretensję
Było nie dymać, stań na chwilę na jej miejsce
Ból rozrywa serce, ledwo oddychasz
To co było na pewno raczyło się rozsypać
Ta wielka miłość, gdzie ona jest teraz
Nic nie słychać, a tych gruzów nie pozbierasz
I jest ci smutno, wszystko się stłukło
Choler ej, to nie ona okazała się kurwą
Mówi się "trudno", tak, łatwo przyszło, łatwo poszło
Słodka rozkosz, teraz jest tak gorzko
Przecież miało to po tobie tak spłynąć
Ej, była naprawdę fajną dziewczyną

Gasną lampy, nie ma tamtych
Tam są blanty, ale żeś przejebał z tamtym
Taki byłeś Pan romantyk
Siedzisz sam w tym pośród ścian tych

Gasną lampy, nie ma tamtych
Tam są blanty, ale żeś przejebał z tamtym
Taki byłeś Pan romantyk
Siedzisz sam w tym pośród ścian tych

Ej, jak się ludzie zdradzają, to nic z tego nie będzie
"Kiedy znajdziemy się na zakręcie" - grało przed dzień
Miałeś się nią zająć, wyszedłeś
Przed wejściem czekał gość z tematem w kiejdzie
I znowu gruby balet, kurwiny, kolesie
A jej mówimy, że "gramy na PSie z kumplem"
W tym czasie ty kurwę jedziesz, ci ludzie to wiedzą
To musiało wyjść przecież, kurde
Jedna rzecz mnie męczy, tyle dziewczyn
Zdołałeś wypieprzyć, wiem, że Ci nie wstyd, lecz
Ta jedna rzecz tak mnie dręczy więc
Jak się do niej potem wraca - to jak to jest?

Gasną lampy, nie ma tamtych
Tam są blanty, ale żeś przejebał z tamtym
Taki byłeś Pan romantyk
Siedzisz sam w tym pośród ścian tych

Gasną lampy, nie ma tamtych
Tam są blanty, ale żeś przejebał z tamtym
Taki byłeś Pan romantyk
Siedzisz sam w tym pośród ścian tych

How Is That Possible?

The world is plastered with lies, blinded by cash, yo
What have you done, dear sirs
Something's not right, it was supposed to be so sweet, wasn't it?
Friends are silent, only Hip-Hop can be heard
Music of truth, it's already dawn outside the window
You take the blanket, you are alone, you are cold
Thought after thought, whose fault is it?
Such a sad ending, such a nice girl
You look in the mirror, you see a guy who screwed up, probably
You weren't that in love before
Everything came out, you were optimistic
Now it's all over (message.)

Lamps are going out, they are not there
There are blunts, but you fucked up with that one
You were such a romantic guy
You sit alone in this among these walls

Lamps are going out, they are not there
There are blunts, but you fucked up with that one
You were such a romantic guy
You sit alone in this among these walls

Yo, you wear this sweater, sewn with a lie
You're not so sure of yourself anymore, are you?
Those dirty things that weren't supposed to be washed came out
I don't know what kind of dirt it was, but it must have been a blow
In your eyes you have fear, cold sadness
You won't be strong when you meet that ass with another
Because he'll be there for you, you moron
You'll be jealous of her, even though you were the loser
It had to come out
She finally found out you cheated on her
You, I never told you that, I guess
But you had a nice girl, sorry

Lamps are going out, they are not there
There are blunts, but you fucked up with that one
You were such a romantic guy
You sit alone in this among these walls

Lamps are going out, they are not there
There are blunts, but you fucked up with that one
You were such a romantic guy
You sit alone in this among these walls

Yo, what do you have against her
You shouldn't have fucked around, stand in her shoes for a moment
Pain tears your heart apart, you can barely breathe
What was there is sure to have fallen apart
This great love, where is it now?
You can't hear anything, and you won't pick up those shards
And you're sad, it all fell apart
Damn, it wasn't her who turned out to be a bitch
They say "too bad", yeah, easy come, easy go
Sweet delight, now it's so bitter
It was supposed to flow away from you like that
Yo, she was a really nice girl

Lamps are going out, they are not there
There are blunts, but you fucked up with that one
You were such a romantic guy
You sit alone in this among these walls

Lamps are going out, they are not there
There are blunts, but you fucked up with that one
You were such a romantic guy
You sit alone in this among these walls

Yo, if people cheat on each other, it's not gonna be good
"When we find ourselves on a bend" - it was playing the day before
You were supposed to take care of her, you went out
At the entrance was waiting a guy with a case in his pocket
And again a big ballet, bitches, buddies
And we tell her that "we're playing PS with a friend"
Meanwhile, you're riding a bitch, these people know it
It had to come out, damn it
One thing bothers me, so many girls
You managed to fuck off, I know you're not ashamed, but
This one thing bothers me so much, so
How do you go back to her afterwards - how is that possible?

Lamps are going out, they are not there
There are blunts, but you fucked up with that one
You were such a romantic guy
You sit alone in this among these walls

Lamps are going out, they are not there
There are blunts, but you fucked up with that one
You were such a romantic guy
You sit alone in this among these walls