Текст и перевод песни Urszula - Wołam znów przez sen

Wołam znów przez sen

Ktoś daje wciąż co tylko ma
Zagarnia ktoś, nie mówiąc nic
Zdumiony ktoś, kto dobrze chce
A ktoś znużony jak bierny widz
Gdzie przebudzenie, gdzie słodki smak?
Gdzie ta muzyka, co pięknie gra?
Kiedy w tygodniu pojawi się
Nie chcę tych siedmiu, chcę ósmy dzień
: (Mój ósmy dzień...)

Ref.: Wołam znów przez sen:
Gdzie mój ósmy dzień?

Ktoś czyni gesty, ktoś roni łzy
Ktoś się tłumaczy, że ciężko jest
Ktoś mówi mi, że Bóg jest zły
A ja chcę tylko mój ósmy dzień
Ty jesteś mądry, kochany mój
I zasadniczy, gdy tylko chcesz
Ty śmiejesz się, ja powiem Ci:
Czasem pomarzyć przyjemnie jest
: (Mój ósmy dzień...)

Ref.: Wołam znów przez sen:
Gdzie mój ósmy dzień?...

I'm Calling Out Again in My Sleep

Someone keeps on giving all they have
Someone's taking without saying anything
Someone's amazed, who has good intentions
And someone's tired, like a passive bystander
Where is the awakening, where is the sweet taste?
Where is that music that plays so beautifully?
When will it appear during the week?
I don't want these seven, I want the eighth day
: (My eighth day...)

Ref.: I'm calling out again in my sleep:
Where's my eighth day?

Someone's making gestures, someone's shedding tears
Someone's explaining that it's tough
Someone's telling me that God is evil
And I just want my eighth day
You're wise, my beloved
And principled, when you want to be
You laugh, I'll tell you:
Sometimes it's nice to dream
: (My eighth day...)

Ref.: I'm calling out again in my sleep:
Where's my eighth day?...