Z Aftera na Bifor - VNM перевод на немецкий

Z Aftera na Bifor

Miałem spać a jest jedenasta
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się

Miałem spać a jest jedenasta
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się

Czekaj dzwoni telefon ty który to raz już
Ominie mnie coś jakieś złote czy pesos
To nie telefon tylko budzik
Nastawiłem wczoraj go na jedenastą
Chyba chciałem nie wiem zasnąć
Ale do WWA Cywinsky wpadł
Mówię dawaj wWino mówi kurwa dawaj whisky man
I zajebaliśmy te pyski tak że podbić postanowiliśmy świat
Dokąd? nie robi nam to różnicy a
Hubson pytałeś mnie co w weekend robię a więc idę
Spieszę po melanż nawiń gdzie się podziewasz
Bo właśnie bierę ubera tam zagraj menciu Ushera
Yeah yeah, wygrana będzie do zera
Rozglądam się po dekoltach
Cywinsky tańczy jak John Travolta
Solo, już jest poza kontrolą ta noc już
Ma kolor i tylko niech nas nosy nie bolą o zgrozo

Miałem spać a jest jedenasta
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się

Miałem spać a jest jedenasta
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się

Piona Hubi z Cywinskim zobaczyć jadę jak
Zamienił nagle vibe klub w którym jeszcze niedawno se grałem rap
Bo kumpela mówi by wpadać tam
Obczajamy i spadamy dalej chlać
Drugi klub jeszcze a później do mnie na chatę ta
Nie będę kłamał że na chacie mam wina kratę tam
Dlatego może zajedźmy gdzieś aby nabyć dzban, albo dwa
Albo trzy, albo kurwa mać melanż do rana ta
Ten after zamieniamy sobie na bifor rano
Dzwoń po taksę mordo kurwa bo wina mało
Dzwoń po żarcie mordo kurwa bo siły mało
Kumpela zjadła krewetki wszystkie mi nic nie zostało
Wieczorem napiszemy ten refren
Ja rapy za parę dni jak w końcu wytrzeźwieję
Zrobimy z tego przejebany banger
Widzę jak SoDrumaticowi już ryj się śmieje

Nie da się i-na-czej
Nie bę-dzie nie
Nie na wie-czór ta
Mamy, mamy

Nie da się i-na-czej
Nie bę-dzie nie
Nie na wie-czór ta
Mamy, mamy

Miałem spać a jest jedenasta
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się

Miałem spać a jest jedenasta
Aftera zamieniamy na bifor
Zajebałem się, zajebałem się

Vom After zum Vorher

Ich wollte schlafen, doch es ist elf
Afterparty verwandeln wir in Vorher
Ich hab mich weggeschossen, weggeschossen

Ich wollte schlafen, doch es ist elf
Afterparty verwandeln wir in Vorher
Ich hab mich weggeschossen, weggeschossen

Warte, das Telefon klingelt, welches Mal schon
Verpass ich was, irgendwelche Goldstücke oder Pesos
Das ist kein Telefon, nur ein Wecker
Hab ihn gestern auf elf gestellt
Wollte wohl, keine Ahnung, einschlafen
Aber Cywinsky kam nach Warschau
Ich sag komm Wein, er sagt verdammt komm Whisky, Mann
Und wir haben die Fressen so weggehauen, dass wir die Welt erobern wollten
Wohin? Ist uns egal
Hubson, du hast mich gefragt, was ich am Wochenende mache, also ich gehe
Beeil mich zum Suff, sag wo du steckst
Denn ich nehm gerade einen Uber, spiel Usher, Mann
Yeah yeah, der Gewinn wird auf Null sein
Ich schau mich um nach Dekolletés
Cywinsky tanzt wie John Travolta
Solo, schon außer Kontrolle, diese Nacht hat
Farbe und nur dass unsere Nasen nicht wehtun, oh Schreck

Ich wollte schlafen, doch es ist elf
Afterparty verwandeln wir in Vorher
Ich hab mich weggeschossen, weggeschossen

Ich wollte schlafen, doch es ist elf
Afterparty verwandeln wir in Vorher
Ich hab mich weggeschossen, weggeschossen

Yo Hubi, mit Cywinsky seh ich, wie ich fahre
Er hat plötzlich den Vibe im Club verändert, wo ich vor kurzem noch Rap gespielt hab
Denn eine Freundin sagt, komm vorbei
Wir checken es und ziehen weiter saufen
Zweiter Club noch und dann zu mir nach Hause
Ich lüg nicht, zu Hause hab ich ne Kiste Wein
Darum lass uns wo hinfahren, um nen Krug zu kaufen, oder zwei
Oder drei, oder verdammt noch mal Suff bis morgen
Dieses After verwandeln wir uns in Vorher morgens
Ruf ein Taxi, Alter, verdammt, Wein ist knapp
Ruf was zu essen, Alter, verdammt, Kraft ist knapp
Die Freundin hat alle Garnelen gegessen, mir blieb nichts
Abends schreiben wir den Refrain
Ich rappe in paar Tagen, wenn ich endlich nüchtern bin
Wir machen daraus einen krassen Banger
Ich seh, wie SoDrumatic schon grinst

Geht nicht an-ders
Wird nichts nein
Nicht für heute Abend
Haben, haben

Geht nicht an-ders
Wird nichts nein
Nicht für heute Abend
Haben, haben

Ich wollte schlafen, doch es ist elf
Afterparty verwandeln wir in Vorher
Ich hab mich weggeschossen, weggeschossen

Ich wollte schlafen, doch es ist elf
Afterparty verwandeln wir in Vorher
Ich hab mich weggeschossen, weggeschossen