Текст и перевод песни VNM - Widzę Ich

Widzę Ich

Nie mam na uszach słuchawek, kiedy jadę busem
Wolę słuchać siebie sam, kiedy widzę ich moje słowa są dla nich głuche
Nie znam ich, ale granice szybko kruszę
Kiedy ich oczy mówią mi to o czym milczą dusze
Widzę ich, gość w krawacie
Może spoko finansowo ma się, a może przed chwilą stracił ulubioną pracę
Nie przyjechał furą bo miał kaca
I dlatego busem wraca na chate
Ma kredę na nią
Może myśli o odsetkach, gdy w bokserkach odpala peta rano
Może zbiera na nią
A teraz ledwo wynajmuje m2, w jego okręgach nic nie ma tanio
Starsza kobieta na oko siedemdziesiąt
Uśmiechnięta myśli o tym jak się wiedzie dzieciom
One już ma już swoje rodziny
Jedzie do córki, wnuczki, powiedzą jakie w szkole nowiny
Koło niej stoi kolo, czujny i spięty
Sportowiec, ma koszulkę, krótkie spodenki
Ta pani myśli wysiadać za chwilę już muszę
On na przystanku szybkim ruchem jej zrywa z szyi łańcuszek
I wybiega, moja pierwsza ocena była złudna
Bo teraz wiem po co tak się kurwa ubrał
Ludzie pytają co się stało pani
Ona wspomina łańczuszek, który dostała od swojej mamy
Mnie to boli stary
Odwracam wzrok na dziewczynę, czarne włosy, czarne okulary
W których jej do twarzy, ale nie widzę nic za nimi
Jakiś gościu obok, nieźle ją obcina i się ślini
Kolejny przystanek, wsiada jej Valentino
Zdejmuje jej okulary i za nimi zobaczyłem miłość
Ich usta spotykają się
I ona nie podejrzewa, że jego myśli coś ukrywają nie
Kiedy powiedział jej, że miał na drugą zmianę do roboty wczoraj
Dlatego nie zadzwonił do wieczora
I może w tym było prawdy trochę
Bo miał na drugą, ale nie zmianę tylko ochotę
Odwiedził ją, ona siedziała sama w domu
Puściła Berry White'a ze starego gramofonu
I myśli dręczyły go
Ale gdy poczuł jej szminkę na swoich ustach, wątpliwości opuściły go
Teraz mówi swojej, że wygląda pięknie
Wychodzą z autobusu, ona łapie go za rękę
Biegnie zdyszany chłopiec, wsiada wyciera pot z czoła
Kierowca dodał gazu i ruszyly mocno koła
Zachwiało nim, ale lewą ręką złapał się
W prawej ma sportową torbę, ciekawe co ma tam w niej
Może strój i wodę, grać jedzie do szkoły w nogę
A może uciekł z domu i spakował to co może
Wział pieniądze, wiedział gdzie je chowa ojciec
On tylko pił i bił go za gorsze stopnie
Obok starszy facet patrzy się na niego może
Ma syna w jego wieku, a może mieć go nie może
A mocno chciałby, może wiele by zapłacił żeby odzyskać syna, którego rok temu stracił
Mój przed ostatni przystanek
Kierowca omija bo, go nikt nie wcisnął stop a był na żądanie
Zaniedbana kobieta biegnie do niego
Krzyczy ' dlaczego się pan nie zatrzymał, dlaczego '
I płaczę do mojego przystanku
Ja wysiadam z nią
Cofa się tam był szpital może coś bardzo boli ją
Zostaje sam, tych ludzi już nie pamiętam
I pewnie myliłem się w 99%
I nie zrozum tego źle
Ja opisuję ich, oni opisują mnie

I See Them

No headphones on my ears when I ride the bus
I prefer to listen to myself, when I see them, my words are deaf to them
I don't know them, but I quickly break the boundaries
When their eyes tell me what their souls are silent about
I see them, a guy in a tie
Maybe he's financially okay, or maybe he just lost his favorite job
He didn't come by car because he had a hangover
And that's why he's taking the bus back home
He has a loan on it
Maybe he thinks about the interest when he lights a cigarette in his boxers in the morning
Maybe he's saving for it
And now he barely rents a square meter, nothing is cheap in his districts
An elderly woman, about seventy
Smiling, she thinks about how her children are doing
They already have their own families
She's going to her daughter's, granddaughter's, they'll tell her what's new at school
Next to her stands a guy, alert and tense
An athlete, he has a T-shirt, shorts
This lady thinks I have to get off soon
He rips the necklace off her neck with a quick movement at the bus stop
And runs away, my first assessment was illusory
Because now I know why the fuck he dressed like that
People are asking what happened to the lady
She remembers the necklace she got from her mother
It hurts me, man
I turn my eyes to the girl, black hair, black glasses
Which suit her, but I can't see anything behind them
Some guy next to her is checking her out and drooling
Next stop, her Valentino gets on
He takes off her glasses and behind them I saw love
Their lips meet
And she doesn't suspect that his thoughts are hiding something, right?
When he told her he had a second shift at work yesterday
That's why he didn't call until evening
And maybe there was some truth in that
Because he had a second one, but not a shift, just a desire
He visited her, she was sitting at home alone
She played Berry White from an old gramophone
And thoughts tormented him
But when he felt her lipstick on his lips, his doubts left him
Now he tells his that she looks beautiful
They get off the bus, she grabs his hand
A breathless boy runs, gets on, wipes sweat from his forehead
The driver added gas and the wheels started moving strongly
He swayed, but caught himself with his left hand
He has a sports bag in his right hand, I wonder what he has in it
Maybe clothes and water, he's going to play football at school
Or maybe he ran away from home and packed what he could
He took the money, he knew where his father kept it
He only drank and beat him for bad grades
An older guy next to him is looking at him maybe
He has a son his age, or maybe he can't have one
And he would really like to, maybe he would pay a lot to get back the son he lost a year ago
My penultimate stop
The driver bypasses it because no one pressed the stop button and it was on demand
A neglected woman runs to him
She shouts 'why didn't you stop, why'
And I'm crying to my stop
I get off with her
She goes back, there was a hospital there, maybe something hurts her a lot
I am left alone, I don't remember these people anymore
And I was probably wrong in 99%
And don't get it wrong
I describe them, they describe me