Statyści - Kaen , Vin Vinci перевод на английский

Statyści

Kopia kopii, kopiuj wklej
Na naszym rejonie delay
Tylko wartościowe zwrotki
Mogą mieć jakiś przywilej
Nie przyszedłem tu na chwilę
Żeby pokochał mnie tłum
Nie ważne co o mnie piszą
Zostanę sobą i chuj
Wyznacznikiem nie jest strój
O twój wizerunek nie dbam
Musisz w serduchu mieć coś
Co przekona brudne getta
A tego co się boryka
Zmotywować żeby walczył
Co oferuje na scenie
Kolejny zepsuty narcyz
A poza skillem przejdź do refleksji
Daj młodym przykład nie słabej lekcji
Sława i prestiż to krótka meta
Tą drogą synu popadniesz w letarg
Alko i feta, naćpane suki
To błędne koło, więc nie bądź głupi
Ostrzegaj dzieci zamiast je popsuć
Więcej od złota to co masz w środku
Marzy ci się fejm
Sława i amerykański sen
Ali Bumaye, Ali Bumaye
Dupy, kawior szampan
Tak byś chciał zaczynać każdy dzień
Wiem wiem
Ali Bumaye, Ali Bumaye
Stado baranów, wyjdź poza schematy, modę
Na majku każdy to król, na teledyskach top model
Chciałbyś mieć prezesa fotel, wysłanników i żołnierzy
Ale ogarnięty słuchacz w to pierdolenie nie wierzy

Zanim zrobisz jakiś ruch, lepiej weź się zastanów
Weź się zastanów
We we weź się zastanów
Złoto, swag i drogi ciuch, chcą być Drake'iem ze stanów
Drake'iem ze stanów
Dre, Dre, Drake'iem ze stanów
Klaszcze ogłupiony lud, płynie Jack Daniels z kranu
Jack Daniels z kranu
Ja Ja Jack Daniels z kranu
Nie będzie z ciebie Shakur
Kłamiesz siebie i fanów
Siebie i fanów
Sie sie siebie i fanów, ej

Kiedyś Dawido był chudy
Proszę ziomalu mnie nakarm
Bardzo dziurawe miał buty
I w taniej odzieży se latał
Wyjebane miałem na ludzi, bo
Ważne to jak się to składa
Ważna stylówa i luzik, typie
A nie na sobie ta szmata
22 lata mój styl
Szlifuję, dzięki, że leci na winklach
Dzięki
Gdy se piszę to wychodzi świt
Zjada, przeżuwa, wysrywa, Hannibal
Od kiedy na płytę zrobiłem deal
Mocno są w szoku Janusze, Halyny
Oldshool i Newshool i trapy I drill
Na każdym stylu zabija machine gun
Pieprzę ten twój niby swag
I ten podsypany kokosem jebać
To podrobiony gest
Bo mój ziom sprzedaje to
Ale fajny tombak
I ta żeńska torba
Nie, no w sumie bomba
Zajebiście wyglądasz

Zanim zrobisz jakiś ruch, lepiej weź się zastanów
Weź się zastanów
We we weź się zastanów
Złoto, swag i drogi ciuch, chcą być Drake'iem ze stanów
Drake'iem ze stanów
Dre, Dre, Drake'iem ze stanów
Klaszcze ogłupiony lud, płynie Jack Daniels z kranu
Jack Daniels z kranu
Ja Ja Jack Daniels z kranu
Nie będzie z ciebie Shakur
Kłamiesz siebie i fanów
Siebie i fanów
Sie sie siebie i fanów, ej

Extras

Copy of a copy, copy-paste
Delay in our district
Only valuable verses
Can have any privilege
I didn't come here for a moment
To be loved by the crowd
No matter what they write about me
I'll stay myself and fuck it
The determinant is not the outfit
I don't care about your image, girl
You have to have something in your heart
That will convince the dirty ghettos
And the one who is struggling
Motivate him to fight
What does he offer on stage
Another spoiled narcissist
And beyond the skill, reflect, girl
Give the young an example, not a weak lesson
Fame and prestige is a short finish line
This way, son, you'll fall into lethargy
Alcohol and speed, drugged-up bitches
It's a vicious circle, so don't be stupid
Warn children instead of spoiling them
What you have inside is worth more than gold
You dream of fame
Glory and the American dream
Ali Bumaye, Ali Bumaye
Ass, caviar, champagne
That's how you'd like to start every day
I know, I know
Ali Bumaye, Ali Bumaye
A flock of sheep, go beyond the patterns, fashion
On the mic everyone's a king, in music videos a top model
You'd like to have the CEO's chair, envoys and soldiers
But an aware listener doesn't believe in this bullshit

Before you make a move, you better think about it
Think about it
Th, th, think about it
Gold, swag and expensive clothes, they want to be Drake from the States
Drake from the States
Dra, Dra, Drake from the States
The dazed crowd claps, Jack Daniels flows from the tap
Jack Daniels from the tap
Ja, Ja, Jack Daniels from the tap
You won't be Shakur
You're lying to yourself and your fans
Yourself and your fans
Yo, yo, yourself and your fans, hey

Once Dawido was skinny
Please dude, feed me
He had very holey shoes
And he wore cheap clothes
I didn't give a fuck about people, because
What matters is how it fits together
Important style and chill, dude
And not this rag on you
22 years my style
I'm polishing, thanks for running on corners
Thanks
When I write, dawn comes
Eats, chews, shits it out, Hannibal
Since I made a deal for the album
Janusz and Halina are in shock
Oldschool and Newschool and traps and drill
On every style kills a machine gun
Fuck your so-called swag
And this coconut sprinkled fuck
It's a fake gesture
Because my buddy sells it
But nice tombac
And that female bag
No, well, it's a bomb
You look amazing

Before you make a move, you better think about it
Think about it
Th, th, think about it
Gold, swag and expensive clothes, they want to be Drake from the States
Drake from the States
Dra, Dra, Drake from the States
The dazed crowd claps, Jack Daniels flows from the tap
Jack Daniels from the tap
Ja, Ja, Jack Daniels from the tap
You won't be Shakur
You're lying to yourself and your fans
Yourself and your fans
Yo, yo, yourself and your fans, hey