Текст и перевод песни Wac Toja feat. Kizo - Jestem Na Tak

Jestem Na Tak

Tak, jestem na tak tak...

Nie mam czasu dla dupek, wybieram muzę
Głowa w kapturze, obie dłonie na jej dupie
Może to głupie, gubię głowę i lecę
Ja już tak muszę, pozbyłem złudzeń siebie
Strzelam fleszem na najlepsze chwile, wiecie
Chcesz, to ci kupie, ale nie oddam siebie
Słowa zatrute, w sercu dziury i przeciek
Kapie na buty mi krew, nie patrz za siebie
I chodzę w dresie na boso, latam na bojo
I płonie lolo i w grupie i płonie solo
Strzelam szampanem i celebruje z załogą
Patrze na fale, słońce zachodzi za wodą
Jestem szalony, oddałem się cały słowom
"Livin' la vida loca" - pierdolona młodość
Śmieję szeroko, bo nie będę żył wiecznie
Nie ufaj pozorom - to wszystko jest bezpieczne

Jestem na tak i nie mów mi jak
Kolekcjonować chwile przy czym zarobić hajs
Wskocz do jacuzzi, mała
Daj mi tam buzi, mała
Pod poduszką UZI - zabijam złe sny
Jestem na tak i nie mów mi jak
Kolekcjonować chwile przy czym zarobić hajs
Wskocz do jacuzzi, mała
Daj mi tam buzi, mała
Pod poduszką UZI - zabijam złe sny

Łączy miłość i przyjaźń i to do dna wypijam
Nie wiem jak to nazywam, w DNA mam ten klimat
Jej bliskość jest czuła - ej usta i uda
Jej buźka i dupa - ją w kwiatuszkach otulać
To jest słodkie jak słychać, to jest słodkie jak widać
To jest słodkie, to czuć, czuć czuć się rozpływa

Jestem na tak i nie mów mi jak
Kolekcjonować chwile przy czym zarobić hajs
Wskocz do jacuzzi, mała
Daj mi tam buzi, mała
Pod poduszką UZI - zabijam złe sny
Jestem na tak i nie mów mi jak
Kolekcjonować chwile przy czym zarobić hajs
Wskocz do jacuzzi, mała
Daj mi tam buzi, mała
Pod poduszką UZI - zabijam złe sny

Zabijam złe sny...
Zabijam złe sny...
Zabijam złe sny...
Zabijam złe sny...
Zabijam złe sny...
Zabijam złe sny...
Zabijam złe sny...
Zabijam złe sny...

Jestem Na Tak

Yes, I'm on yeah yeah...

I don't have time for idiots, I choose music
Head in a hoodie, both hands on her ass
Maybe it's stupid, I lose my mind and fly
I have to do it, I got rid of my illusions
I shoot a flash at the best moments, you know
If you want, I'll buy you, but I won't give myself
Poisoned words, holes and leaks in my heart
Blood is dripping on my shoes, don't look behind you
And I walk in my tracksuit barefoot, I fly on my boy
And the lolo burns in a group and burns alone
I shoot champagne and celebrate with the crew
I look at the waves, the sun sets over the water
I'm crazy, I gave myself up to words
"Livin' la vida loca" - fucking youth
I laugh out loud, because I won't live forever
Don't trust appearances - it's all safe

I'm on, and don't tell me how
Collecting moments while making money
Hop in the jacuzzi, baby
Give me a kiss there, baby
UZI under the pillow - I kill bad dreams
I'm on, and don't tell me how
Collecting moments while making money
Hop in the jacuzzi, baby
Give me a kiss there, baby
UZI under the pillow - I kill bad dreams

Combining love and friendship and I drink it to the bottom
I don't know what to call it, I have this climate in my DNA
Her closeness is tender - hey lips and thighs
Her face and ass - wrap her in flowers
It's sweet to hear, it's sweet to see
It's sweet, it's feeling, feeling feeling melting

I'm on, and don't tell me how
Collecting moments while making money
Hop in the jacuzzi, baby
Give me a kiss there, baby
UZI under the pillow - I kill bad dreams
I'm on, and don't tell me how
Collecting moments while making money
Hop in the jacuzzi, baby
Give me a kiss there, baby
UZI under the pillow - I kill bad dreams

I kill bad dreams...
I kill bad dreams...
I kill bad dreams...
I kill bad dreams...
I kill bad dreams...
I kill bad dreams...
I kill bad dreams...
I kill bad dreams...