Текст и перевод песни Włodi - Kominy

Kominy

Halo, halo
Halo, siema
Siema, siema, siema, słuchaj, jest taka sprawa,
Dawno nie było nic dobrego. Może byś nagrał jakiś nowy numer, taki
Wiesz... coś... coś... o ziomeczku, coś o palanku. Ja
Kiegoś... Jakiś nowy benger jest potrzebny (Aha...), coś świeżego
To dobrze trafiłeś, sprawdź ten numer, który teraz zrobiliśmy...
Dymimy jak kominy
Dymimy jak kominy
Jak kominy, Ty wiesz co tu robimy
Nie znasz dnia ani godziny zanim zrobi to kto inny
Co robimy? Dymimy jak kominy
Jak kominy
Dymimy jak kominy
Piszę sobie narko-hymny zanim zrobi to kto inny
My dymimy jak kominy
Dziś w każdym mieście czeka na mnie uczta
Mam swoich ludzi, wiedzą jaki gust mam
Już czuć na płucach smak domowych upraw
Gdy głoś w słuchawce pyta: "Ustawiamy się na buszka?"
Ta na buszka, dobrze wiemy co się święci
"Lepiej kup po drodze bletki, mamy pokój sto czterdzieści"
Po godzinie, chociaż w progu leżał ręcznik
Ochrona się dobija, wrzeszczy: "W całym holu śmierdzi!"
Możliwe, pierwszy toast był za bliskich
Lecz w górze brzęczą bonga pełne zioła nie kieliszki
Dostawca pizzy załapał się przy drugim
Mówił wkurwia go ta praca, ale tak spłaca długi
(Halo? Włodi mówi) walisz głową w ściane
Trzeci: gubisz ostrość, czwarty i pozamiatane
Piąty za tych, co nie mogą (Co nie mogą)
Czują wolność, w domu są już jedna nogą (Daje słowo)
Jaranie ze mną jak wyzwanie traktuj
To nie powód do dumy, lecz to nie zmienia faktu
Nie mam sobie równych w tym rapowym połświatku
Nikt mnie nie przejara, nie przebije moich zasług
Dymimy jak kominy
Dymimy jak kominy
Jak kominy, Ty wiesz co tu robimy
Nie znasz dnia ani godziny zanim zrobi to kto inny
Co robimy? Dymimy jak kominy
Jak kominy
Dymimy jak kominy
Piszę sobie narko-hymny zanim zrobi to kto inny
My dymimy jak kominy
Nowe Asics'y pies pogryzł ci i zniszczył
Ktoś z bliskich stchórzył, spakował walizki
Mimo, że obiecał szef nie dał ci podwyżki
Kupiony samochód miał przekręcony licznik
(Gniew) Gniew przepuszczam przez filtry
Jak nie jest do śmiechu skończę na dnie popielniczki
Lecz dla jasności nikt z nas nie jest tak naiwny
Joint łagodzi problemy, lecz ich nie rozwiąże nigdy
No i co ty na to?
No i o to chodziło mordeczko. Pięknie, z
Ajebisty numer (Noo...) nowy kozak, świeżak
No to zajebiście, dzięki, mamy to
Elo...
Dymimy jak kominy
Dymimy jak kominy
Jak kominy, Ty wiesz co tu robimy
Nie znasz dnia ani godziny zanim zrobi to kto inny
Co robimy? Dymimy jak kominy
Jak kominy
Dymimy jak kominy
Piszę sobie narko-hymny zanim zrobi to kto inny
My dymimy jak kominy

Chimneys

Hello, hello
Hello, what's up?
Hey, hey, hey, listen, there's this thing,
It's been a while since we had something good. Maybe you could record a new track, like
You know... something... something... about a buddy, something about smoking. I
Need... We need a new banger (Uh-huh...), something fresh
Well, you've come to the right place, check out this track we just made...
We're smoking like chimneys
We're smoking like chimneys
Like chimneys, you know what we're doing here
You don't know the day or the hour before someone else does it
What are we doing? We're smoking like chimneys
Like chimneys
We're smoking like chimneys
I'm writing narco-anthems before someone else does
We're smoking like chimneys
Today, a feast awaits me in every city
I have my people, they know my taste
I can already feel the taste of homegrown on my lungs
When the voice on the phone asks: "Are we meeting for a smoke?"
Yeah, for a smoke, we know what's going on
"Better buy some rolling papers on the way, we have room one forty"
After an hour, although there was a towel in the doorway
Security is knocking, yelling: "The whole hallway stinks!"
Possible, the first toast was for loved ones
But upstairs, bongs full of herbs are buzzing, not glasses
The pizza delivery guy joined in on the second one
He said he hates this job, but that's how he pays off his debts
(Hello? Włodi speaking) you're banging your head against the wall
Third one: you lose focus, fourth and you're done
Fifth for those who can't (Who can't)
They feel freedom, they're already one foot at home (I give my word)
Smoking with me, treat it like a challenge
It's not a reason to be proud, but that doesn't change the fact
I have no equal in this rap underworld
No one will out-smoke me, surpass my merits
We're smoking like chimneys
We're smoking like chimneys
Like chimneys, you know what we're doing here
You don't know the day or the hour before someone else does it
What are we doing? We're smoking like chimneys
Like chimneys
We're smoking like chimneys
I'm writing narco-anthems before someone else does
We're smoking like chimneys
Your dog chewed up and destroyed your new Asics
Someone close to you chickened out, packed their bags
Even though he promised, the boss didn't give you a raise
The car you bought had a rolled-back odometer
(Anger) I filter anger through filters
If it's not funny, I'll end up at the bottom of the ashtray
But to be clear, none of us are so naive
A joint eases problems, but it will never solve them
So what do you say to that?
Well, that's what I was talking about, dude. Beautiful, f
Awesome track (Yeah...) new hotness, fresh
Well, that's great, thanks, we got it
Bye...
We're smoking like chimneys
We're smoking like chimneys
Like chimneys, you know what we're doing here
You don't know the day or the hour before someone else does it
What are we doing? We're smoking like chimneys
Like chimneys
We're smoking like chimneys
I'm writing narco-anthems before someone else does
We're smoking like chimneys