Текст и перевод песни Żabson - Biznesmen

Biznesmen

Kubi!
Jestem bohaterem w tym mieście
Mam tylko szczere intencje
Oprócz pieniędzy nic nie chcę
A ludzie mówią na mnie biznesmen
Jestem bohaterem w tym mieście
Mam tylko szczere intencje
Oprócz pieniędzy nic nie chcę
A ludzie mówią na mnie biznesmen
Gdzie są pieniędze, oprócz nich nic nie chcę
Jestem gościem co na torcie zdmuchnie ci świeczkę
Pierdolę amatorkę, bo hajsu nie weźmie
Przyjmę tą klientkę, więc kurwa płać mi respekt (płać mi respekt)
Jestem Oliverem Queenem, Brucem Waynem
Chodź sam się tego dorobiłem to me dziecko to przejmie
I czasem muszę iść na siłę w beznadziejne miejsce
Przy tym udaję, że bawiłem się co najmniej świetnie
Hajs to mój narkotyk, czekam aż wejdzie, przelew
Wydam na głupoty parę złotych, bo też się chętnie dzielę
A kogo mam w sypialni to już nie twój interes (Nie, nie)
Ona ma coś z meksykanki jak Eli Gutiérrez
Wlewam Bombay do szklanki, w młynku towar miele
Zamawiam coś do szamki, nie patrze na cenę
Byleby było smacznie i na bez glutenie
Fajne dupy, pełne brzuchy i pełne kieszenie
Jestem bohaterem w tym mieście
Mam tylko szczere intencje
Oprócz pieniędzy nic nie chcę
A ludzie mówią na mnie biznesmen
Jestem bohaterem w tym mieście
Mam tylko szczere intencje
Oprócz pieniędzy nic nie chcę
A ludzie mówią na mnie biznesmen
Nie martwię się o swe jutro, mówię pannie bierz futro
Ochroniarze mnie z oka nie spuszczą, ale stać mnie na nieluźno
Gdy macham im plikiem przed buzią, robi im się łyso Lex Luthor
Nic już nie słyszą, nie mówią, czekam tylko aż się wkurwią
A nawet nie podpisałem kontraktu z wytwórnią
Najwięcej koncertów zagrałem na nosach tym durniom
I w sumie to się jaram, że ludzie mnie nie lubią
No bo gadając o mnie przynajmniej się nie nudzą (nie nudzą)
Cipy świrują, tak lekko mówiąc
Typy się inspirują kto jest lepszą muzą
Biznesmeni mnie lubią, jestem rapową tuzą
Zawsze znudzoną buzią i tą różową bluzą
Jestem bohaterem w tym mieście
Mam tylko szczere intencje
Oprócz pieniędzy nic nie chcę
A ludzie mówią na mnie biznesmen
Jestem bohaterem w tym mieście
Mam tylko szczere intencje
Oprócz pieniędzy nic nie chcę
A ludzie mówią na mnie biznesmen
Jestem bohaterem w tym mieście
Mam tylko szczere intencje
Oprócz pieniędzy nic nie chcę
A ludzie mówią na mnie biznesmen

Businessman

Kubi!
I'm a hero in this city
My intentions are pure, you see
Besides money, I don't need a thing
And people call me a businessman
I'm a hero in this city
My intentions are pure, you see
Besides money, I don't need a thing
And people call me a businessman
Where's the money, that's all I crave
I'm the guy who blows out your candles on the cake
Screw amateurs, they won't get paid
I'll take that client, so damn pay me respect (pay me respect)
I'm Oliver Queen, Bruce Wayne
Although I built this myself, my child will inherit it
And sometimes I have to force myself to go to hopeless places
While pretending I had at least a great time
Money's my drug, waiting for the transfer to hit
I'll spend a few bucks on stupid things, because I like to share too
And who I have in my bedroom is none of your business (No, no)
She has something of a Mexican like Eli Gutiérrez
Pouring Bombay in my glass, grinding stuff in the grinder
Ordering some food, not looking at the price
As long as it's tasty and gluten-free
Nice asses, full bellies, and full pockets
I'm a hero in this city
My intentions are pure, you see
Besides money, I don't need a thing
And people call me a businessman
I'm a hero in this city
My intentions are pure, you see
Besides money, I don't need a thing
And people call me a businessman
I don't worry about tomorrow, I tell the girl, take the fur coat
Bodyguards won't let me out of their sight, but I can afford to be tight
When I wave a stack in their faces, they go bald Lex Luthor
They don't hear, they don't speak, I'm just waiting for them to get pissed
And I haven't even signed a contract with a label
I played the most gigs on the noses of these fools
And I'm actually excited that people don't like me
Because at least they're not bored talking about me (not bored)
Bitches going crazy, to put it mildly
Guys are inspired, who's the better muse
Businessmen like me, I'm a rap tycoon
Always with a bored face and that pink hoodie
I'm a hero in this city
My intentions are pure, you see
Besides money, I don't need a thing
And people call me a businessman
I'm a hero in this city
My intentions are pure, you see
Besides money, I don't need a thing
And people call me a businessman
I'm a hero in this city
My intentions are pure, you see
Besides money, I don't need a thing
And people call me a businessman