Текст и перевод песни Zdechły Osa - West Coast

West Coast

Wciągaj Aether
Jebać hip-hop!

Jebać hip-hop i machanie łapą
Przekręcę ci nawijkę śmiercionośną, jak jebany aligator
Skurwysynie mnie się nie ominie, zobacz jak to płynie
Zdechły osa, nikt inny tak nie nawinie
To jest stilo, jedno takie na tysiąc
Ziomki mnie pytają co tam kurwa z moją płytą
To jest real talk, bogaty łaku
Bujam się w busie, nie w jebanym Cadillacu

To jest wrocławski West Coast
Serce mi pierdolnie cały czas se zwiększam tempo
Ludzie robią wow, mówią, że rozpierdol
Chcesz mi dawać rady, typie weź się pierdol

Jebie się ze sceną, bo dobrze ciągnie chuja
Dostałeś padaki, czy aż tak cie buja?
Tyfy tyfy Osa koncertów psuja
Mam zajebisty węch, zawsze lecę na czuja
Teraz, teraz kurwo wiesz, kto z młodych ma pazur
Jak nie jesteś głupi, wiedziałeś od razu
Zawsze swoją trasą, pomimo zakazów
Słyszałeś te cioty, te kurwy za mną jadą
A ja jadę z nimi, kurwa żaden z tych debili nic nie kmini
Tyfy tyfy bo to słabe skurwysyny
Gadają o kasie i nie mają rozkminy
Dolewam benzyny

Wrocławski West Coast
Serce mi pierdolnie cały czas se zwiększam tempo
Ludzie robią wow, mówią, że rozpierdol
Chcesz mi dawać rady, typie weź się pierdol

Wrocławski West Coast
Serce mi pierdolnie cały czas se zwiększam tempo
Ludzie robią wow, mówią, że rozpierdol
Chcesz mi dawać rady, typie weź się pierdol

Jestem szpontem, nie raz dostałem w mordę
Chciałbym mieć na czynsz, ale jebią mnie pieniądze
To nie problem, zrobię złotą płytę
Co ty kurwa Aether odjebałeś z tym beatem
To jest bangier, dzięki, rozjebmy im bębenki
Mimo, że wulgarnie twoja mama mówi świetne
Wiesz dlaczego typie nie powinno się mnie kurwa nazywać raperem
Bo nas dzielą lata świetlne
Jestem z kosmosu, dlatego tak klepie
Ty jesteś cepem, dlatego tak jebiesz
Pizgam tak dobrze, że nie da się lepiej
Od O do S do A, nożem dźgam scenę (joo)
Aż krew się leje (ej, joo)
Jo siedem jeden
Pozdrawiam podziemie (ej co?)
Dawaj refren

Wrocławski West Coast
Serce mi pierdolnie cały czas se zwiększam tempo
Ludzie robią wow, mówią, że rozpierdol
Chcesz mi dawać rady, typie weź się pierdol

Wrocławski West Coast
Serce mi pierdolnie cały czas se zwiększam tempo
Ludzie robią wow, mówią, że rozpierdol
Chcesz mi dawać rady, typie weź się pierdol

West Coast

Inhale the Aether
Fuck hip-hop!

Fuck hip-hop and waving your paws
I'll twist your rap deadly, like a fucking alligator
Motherfuckers can't avoid me, see how it flows
Dead Wasp, no one else raps like this
This is style, one in a thousand
My homies ask me what the fuck is up with my album
This is real talk, rich fool
I'm swaying in the bus, not in a fucking Cadillac

This is Wroclaw's West Coast
My heart's gonna burst, I keep increasing the tempo
People are like wow, they say it's a blast
If you want to give me advice, dude, fuck off

He's fucking with the scene because he sucks dick well
Did you have a seizure, or are you just that rocked?
Snitches snitches ruin Osa's concerts
I have a great sense of smell, I always go by feeling
Now, now bitch, you know who's got claws among the young ones
If you're not stupid, you knew it right away
Always my own way, despite the bans
You heard those cunts, those bitches talking shit behind my back
And I'm riding with them, none of these fucking morons understand anything
Snitches snitches because they're weak motherfuckers
They talk about money and have no clue
I'm adding fuel to the fire

Wroclaw's West Coast
My heart's gonna burst, I keep increasing the tempo
People are like wow, they say it's a blast
If you want to give me advice, dude, fuck off

Wroclaw's West Coast
My heart's gonna burst, I keep increasing the tempo
People are like wow, they say it's a blast
If you want to give me advice, dude, fuck off

I'm a claw, I've been punched in the face more than once
I'd like to have money for rent, but money fucks me
It's not a problem, I'll make a gold record
What the fuck did you do with this beat, Aether
This is a banger, thanks, let's blow their eardrums
Even though it's vulgar, your mom says great things
You know why, dude, you shouldn't fucking call me a rapper
Because we're light years apart
I'm from outer space, that's why I rap so well
You're a moron, that's why you fuck up so much
I rap so well, it can't be better
From O to S to A, I stab the scene with a knife (yo)
Until blood flows (hey, yo)
Yo seven one
Greetings to the underground (what?)
Give me the chorus

Wroclaw's West Coast
My heart's gonna burst, I keep increasing the tempo
People are like wow, they say it's a blast
If you want to give me advice, dude, fuck off

Wroclaw's West Coast
My heart's gonna burst, I keep increasing the tempo
People are like wow, they say it's a blast
If you want to give me advice, dude, fuck off