Текст и перевод песни Zeus - Z Żoną

Z Żoną

Jak w idealny dzień mam się pokłócić z kimś, to... tylko z żoną!
Jak padam z nóg, a ruszam się, żeby gdzieś iść, to... tylko z żoną!
I jak po wielkiej wojnie się pogodzę w mig, to... tylko z żoną!
I chociaż czasem to hardcore i bywa nie łatwo
Uwierz mi, ziom, że naprawdę warto

Byliśmy jak dwie komety z dwóch galaktyk
I fartem się przecięły nasze trakty
Ty chciałaś cały świat wziąć na barki
Ja chciałem cały świat i dużo melanży i robić rap
Nie byłem zbyt dojrzały - to fakt, czasem potrzeba czasu
Lecz czasem goni czas, trzeba działać od razu
Dałaś mi kredyt zaufania
Na jakiś czas wyjechałaś, zawalił mi się świat
Przez jakiś czas się nie mogłem pozbierać
Mówili mi o domkach z kart i że tak się nie da
Że to nie może wiecznie trwać i im dłużej tym gorzej
Że jednym cięciem trzeba (ciach!) uciąć temu korzeń
Nie mogłem tak, ty nie mogłaś też z resztą
Choć przez to jeszcze po powrocie było z nami ciężko
Przeszliśmy piekło, jak to inaczej nazwać?
Dziś jesteś ze mną, więc droga była tego warta

Jak w idealny dzień mam się pokłócić z kimś, to... tylko z żoną!
Jak padam z nóg, a ruszam się, żeby gdzieś iść, to... tylko z żoną!
I jak po wielkiej wojnie się pogodzę w mig, to... tylko z żoną!
I chociaż czasem to hardcore i bywa nie łatwo
Uwierz mi, ziom, że naprawdę warto

Kiedyś nasz cały dobytek mieścił się w dwie walizki
Czasem ich nawet nie rozpakowywaliśmy
Żyliśmy w biegu, w pośpiechu - to tu, to tam
I raz to była Łódź, raz to był Rotterdam
Nie chciałem tak, w końcu czas to zmienił
Dziś wydajemy wspólny hajs na te rzeczy z Ikei
Do wynajętych czterech ścian, gdzie jesteśmy razem
Pieprzyć Skype, wolę jak trzaskami drzwiami czasem
Wkurzamy się, ale jesteś obok mnie codziennie
W końcu nauczę się nie zostawiać skarpetek wszędzie
Zamykać toaletę, zmywać co drugi dzień
Pewnie niewiele zrobię z tym pierdzeniem przez sen
Ale ty wiesz, że moje serce jest tylko twoje
Dziś znamy się jak łyse konie, widzisz ironię?
Wszystkie te chore ślubne konkursy, zagadki to my rozkładamy na łopatki

Jak w idealny dzień mam się pokłócić z kimś, to... tylko z żoną!
Jak padam z nóg, a ruszam się, żeby gdzieś iść, to... tylko z żoną!
I jak po wielkiej wojnie się pogodzę w mig, to... tylko z żoną!
I chociaż czasem to hardcore i bywa nie łatwo
Uwierz mi, ziom, że naprawdę warto

Od paru lat tak nam płynie czas razem
I raz na jakiś czas myślę, jak to się zmienia z czasem?
Nasi znajomi nie obchodzą osiemnastek już
Ich matki zmieniają się w babcie co rusz
Ci sami, co ze mną pili na murkach
Dziś pokazują mi zdjęcia rodziny w komórkach
Tu syn, tam córka i trudno jest uwierzyć
Ja robię rap, myślałem, że to mój świat przyspieszył -
Koncerty, klipy, wywiady, płyty
Dostałem to lecz myślę dziś, że nie to się liczy
Nie to się liczy, tak pod koniec dnia
Trzeba odnaleźć kogoś do drużyny świat kontra ja
Świat kontra my, ty wiesz, o czym mówię -
Trzeba odnaleźć kogoś, kto cię tak rozumie
Trują nam o ślubie, ale my mamy czas
Jeśli nie jutro, pojutrze, na bank

Jak w idealny dzień mam się pokłócić z kimś, to... tylko z żoną!
Jak padam z nóg, a ruszam się, żeby gdzieś iść, to... tylko z żoną!
I jak po wielkiej wojnie się pogodzę w mig, to... tylko z żoną!
I chociaż czasem to hardcore i bywa nie łatwo
Uwierz mi, ziom, że naprawdę warto

Jak w idealny dzień mam się pokłócić z kimś, to... tylko z żoną!
Jak padam z nóg, a ruszam się, żeby gdzieś iść, to... tylko z żoną!
I jak po wielkiej wojnie się pogodzę w mig, to... tylko z żoną!
I chociaż czasem to hardcore i bywa nie łatwo
Uwierz mi, ziom, że naprawdę warto

With My Wife

If I'm going to have a fight on a perfect day, it's... only with my wife!
If I'm dead tired, but I'm going somewhere, it's... only with my wife!
And if after a great war, I make up in a flash, it's... only with my wife!
And even though it's hardcore sometimes, and it's not easy
Believe me, man, it's really worth it

We were like two comets from two galaxies
And our paths crossed by chance
You wanted to take the whole world on your shoulders
I wanted the whole world and lots of parties and to make rap music
I wasn't very mature - it's a fact, sometimes it takes time
But sometimes time is running out, you have to act right away
You gave me a vote of confidence
You went away for a while, my world collapsed
For a while, I couldn't pull myself together
They told me about houses of cards and that it couldn't be done
That it couldn't last forever, and the longer it went on, the worse it got
That you had to cut the root (snip!) with one cut
I couldn't do it, neither could you
Although it was still hard with us after you came back
We went through hell, what else can you call it?
You're with me today, so the road was worth it

If I'm going to have a fight on a perfect day, it's... only with my wife!
If I'm dead tired, but I'm going somewhere, it's... only with my wife!
And if after a great war, I make up in a flash, it's... only with my wife!
And even though it's hardcore sometimes, and it's not easy
Believe me, man, it's really worth it

Our entire belongings used to fit in two suitcases
Sometimes we didn't even unpack them
We lived on the run, in a hurry - here, there, everywhere
And one time it was Lodz, the next it was Rotterdam
I didn't want that, finally time changed it
Today we spend our money together on those things from Ikea
To the rented four walls, where we are together
Screw Skype, I prefer it when you slam the door sometimes
We get pissed off, but you're by my side every day
I'll eventually learn not to leave my socks everywhere
Close the toilet, do the dishes every other day
I'm probably not going to do much about the farting in my sleep
But you know my heart is only yours
Today we know each other like the back of our hands, see the irony?
All those sick wedding contests, riddles, we break them down with a shovel

If I'm going to have a fight on a perfect day, it's... only with my wife!
If I'm dead tired, but I'm going somewhere, it's... only with my wife!
And if after a great war, I make up in a flash, it's... only with my wife!
And even though it's hardcore sometimes, and it's not easy
Believe me, man, it's really worth it

We've been spending time together like this for a couple of years
And every now and then I think, how does it change over time?
Our friends don't celebrate their 18th birthdays anymore
Their mothers are turning into grandmothers all the time
The same ones who drank with me on the walls
Today they show me pictures of their family on their cell phones
A son here, a daughter there, and it's hard to believe
I make rap, I thought that was my world sped up -
Concerts, videos, interviews, albums
I got it but I think today that it's not what counts
It's not what counts, so at the end of the day
You have to find someone for the team world vs. me
World vs. us, you know what I'm talking about -
You have to find someone who understands you that way
They're poisoning us about getting married, but we have time
If not tomorrow, the day after tomorrow, for sure

If I'm going to have a fight on a perfect day, it's... only with my wife!
If I'm dead tired, but I'm going somewhere, it's... only with my wife!
And if after a great war, I make up in a flash, it's... only with my wife!
And even though it's hardcore sometimes, and it's not easy
Believe me, man, it's really worth it

If I'm going to have a fight on a perfect day, it's... only with my wife!
If I'm dead tired, but I'm going somewhere, it's... only with my wife!
And if after a great war, I make up in a flash, it's... only with my wife!
And even though it's hardcore sometimes, and it's not easy
Believe me, man, it's really worth it