Pałace - mosa.tech перевод на немецкий

Pałace

Muszę się zaćmić zobaczyć czy zasnę
Muszę się sprawdzić moja rola w tym właśnie
Muszę się zaćmić zobaczyć czy zasnę
Nie mogę nic zrobić tak nagle
Wszystko tak samo ale wszystko sprawdzę
Wszystko tak samo ale wszystko sprawdzę
Muszę się zaćmić zobaczyć czy zasnę

Zwykle mam tak
Jak się spotykamy to wracam w podartych łachach
Siedzimy pod pałacami
ubrani w pałacach
Co z umysłami
Brud w środku
Jestem na ławkach i pod murkami
Oko mi otwórz co przymrużyłem
Nie gadam z chujami są daleko w tyle
Pod pałacami spotkania ze żwirem

Padam na ryjec
Padam na twarz
Nie chcesz mnie znać
Nie chcesz mnie znać
Choć ostatnio się wysiliłem
Wyrwać to z siebie jak chwast
To tylko na chwile
Zobaczę czy wstanę
Najlepszy budzik syreny nad ranem
Jak solą na ranę przyprawię jak farbą na panel

Antistyle rap mam jak fakir posłanie
a mogę tak bez końca spać
Padam na ryj i lecę na twarz
Nie chcesz mnie znać
Przykro wyszło a zobacz tylko jak ten scenariusz był dobry
gdyby zgodny z Twoją myślą

Yo
Spluwam na teren jak
widzę
Przymykasz oko na mnie,
Nie zawsze chciałem zostać w snach
zalepione oczy na całą prawdę
Znów mijasz pałac
Kroki za Tobą kroki po bagnie
Wątpliwy grunt ja jeszcze połażę jeszcze pokażę jej
Sam to zrobię
Ulica piach ja chodzę po lodzie
Mówią ostatni raz to pierwszy
Na każdą lekcję mam zamknięty zeszyt
Przerwana ciągłość a dobrze leży
Pod maską mgła uwiera mnie świerzbi jak
Oko za oko kodeks i płacz

Całe życie podłączone całe życie wenflon
Całe życie podłączone podtrzymane chęcią
Nie słyszę Cię, że nie słyszę wiara no i sedno
Położą obraz na kliszę reszta wszystko jedno

Szkło już pobite lekko nadgniłe rany sprawdzam bandaż
Kaftan się trzyma morda obita a i tak chce wstawać
Rano ta klucha w parówe wbita pokazała angaż
Teraz wyobraź sobie witać się
Dłonią z dłonią aplauz

Paläste

Ich muss mich verdunkeln, sehen, ob ich einschlafe
Ich muss mich prüfen, meine Rolle genau darin
Ich muss mich verdunkeln, sehen, ob ich einschlafe
Ich kann nicht so plötzlich etwas machen
Alles ist gleich, aber alles werde ich prüfen
Alles ist gleich, aber alles werde ich prüfen
Ich muss mich verdunkeln, sehen, ob ich einschlafe

Normalerweise habe ich es so
Wenn wir uns treffen, lande ich in zerlumpten Klamotten
Wir sitzen unter Palästen
in Palästen gekleidet
Was ist mit den Köpfen
Dreck im Inneren
Ich bin auf Bänken und unter Mauern
Öffne mir das Auge, das ich zugekniffen habe
Ich rede nicht mit den Penner die zurückgeblieben
Unter Palästen Begegnungen mit Kies

Ich falle auf die Schnauze
Ich falle aufs Gesicht
Du willst mich nicht kennen
Du willst mich nicht kennen
Obwohl ich mich kürzlich abgemüht hab
Das aus mir rausreißen wie Unkraut
Das ist nur für den Moment
Ich werde sehen ob ich steh
Bester Wecker Sirenen im Morgengrauen
Wie Salz in die Wunde pflanz ich Farbspritzer aufs Panel

Antistyle-Rap ich hab wie Fakir-Bett
und ich kann so endlos schlafen
Stütz auf Schnauze stürz aufs Gesicht
Du willst mich nicht kennen
Traurig ausgefallen und schau wie dieses Drehbuch gut gewesen wär
wenn übereinstimmend mit Deinem Gedanken

Yo
Ich spuck aufs Terrain wenn
zu seh ich
Du drückst Auge zu mir
Ich wollte nicht stets bleiben am Traumort
Zugeklebte Augen vor der ganzen Wahrheit
Wieder kommst du am Palast vorbei
Schritte hinter dir Schritte im Morast
Zweifelhafter Grund ich kriech noch zeig dir noch
Allein mach ich es
Straße Sand ich geh auf Eis
Sagen letztes Mal sei das erste
Zu jeder Lektion Heft fest zu
Unterbrochner Fortgang und fühlt sich gut
Unter Maske Nebel pisst mich juckt es
Auge um Auge Gesetzbuch und Weinen

Ganzes Leben angeschlossen ganzes Leben Venenkatheter
Ganzes Leben angeschlossen durch Willen gehalten
Hör dich nicht dass ich nicht hör Vertrauen ja Kern
Sie legen Bild auf Film Rest ist einerlei

Glas schon zerschlagen leicht faulende Wunden prüf Bandage
Zwangsjacke hält Fresse zerschlagen und will aufstehen
Morgens Klößchen in Wurst gepflanzt zeigte Engagement
Stell dir vor jetzt uns zu grüßen
Hand in Hand Applaus