Текст и перевод песни sanah - Rozwijając Rilkego (J. Cygan)

Rozwijając Rilkego (J. Cygan)

W złożonych dłoniach
Strzępy ciszy
Co mogły być modlitwą
Niewiele, ale i to stracisz, Panie
Gdy one znikną

I zachwyt na siatkówce oka
Nietrwały w końcu zapis
Twój hymn dla Twego dzieła, Panie
To także stracisz

I natarczywe słowo próśb
Proście, a będzie Wam dane
Co ucho Twe pieściły, Panie
Tak, także ustaną

I moje miejsce w Twoim domu
Wygniecione przez stopy
Spojrzysz niby przypadkiem, Panie
A tam już tylko kurzu dotyk

Développant Rilke (J. Cygan)

Dans mes mains jointes
Des lambeaux de silence
Qui auraient pu être une prière
Peu de choses, mais même cela tu perdrais, mon Seigneur
Quand ils disparaîtront

Et le ravissement sur la rétine de mon œil
Un enregistrement finalement éphémère
Ton hymne pour ton œuvre, mon Seigneur
Tu le perdras aussi

Et le mot insistant des demandes
Demandez, et il vous sera donné
Ce que ton oreille flattait, mon Seigneur
Oui, cela cessera aussi

Et ma place dans ta maison
Erodée par les pieds
Tu regarderas comme par hasard, mon Seigneur
Et là, il n'y aura plus que le toucher de la poussière