Brudna Rzeczywistość - tmcky перевод на немецкий

Brudna Rzeczywistość

Dobre czasy dawno kurwa się u mnie skończyły
Mimo że rozjebany jestem to dalej prawdziwy
Robimy to już tyle czasu mówią to na niby
Wers prawie taki śmieszny tak jak wasze wszystkie ksywy

Nigdy nie chciałem zostać tym kim kurwa teraz jestem
Pisze mi jestem super a w bani ciągłe pretensje
Popełniamy błędy a nikt popełniać ich nie chce
Trzymałem w rękach linę bo myślałem o ucieczce

Piszę ciągle, nie ma innej drogi żeby wylewać emocje
Ja doganiam te cele i mają do tego problem
Bo wszyscy oceniają a nie wiedzą co na głowie
Bo wszyscy oceniają śmiali się z tego co robię

Kiedyś się śmiali dzisiaj kurwy dają propsy
Pamiętasz jak jebałeś mówiłem jestem najgorszy
Moja mama dumna oddam jej te pliki forsy
To dla niej robię wszystko to dla niej nie będę gorszy

Mówią mi nad uchem że nic kurwa nie przeżyłem
Wystarczyło piętnaście lat żeby myśleć o linie
Koledzy myślą że jest git przecież się znów uśmiecham
Ludzie patrzą jak na kurwę nie jak kurwa na człowieka

Od dawna nie umiem spać
Jedyne o czym znów myślę żeby zajarać tą trawę
Ludzie namawiali żebym zaczął ćpać
A ja nie chcę tego robić no bo kocham moją mamę

Mówią mi nad uchem że nic kurwa nie przeżyłem
Wystarczyło piętnaście lat żeby myśleć o linie
Koledzy myślą że jest git przecież się znów uśmiecham
Ludzie patrzą jak na kurwę nie jak kurwa na człowieka

Od dawna nie umiem spać
Jedyne o czym znów myślę żeby zajarać tą trawę
Ludzie namawiali żebym zaczął ćpać
A ja nie chcę tego robić no bo kocham moją mamę

Obiecałem jej że się kurwa poprawie
Zacząłem spisywać życie na ten jebany papier
Jestem zjebany mamo ja inaczej nie potrafię
Ja przepraszam wszystkich ludzi bo poprostu tylko ranię

Kiedyś byłem miłym chłopcem teraz jebie wszystko
Mimo że skoki czyste no to brudna rzeczywistość
Jebali ludzie mówili mi Kuba weź już idź stąd
Zmienili zdanie odkąd zrobiłem i coś mi wyszło

Mówią mi nad uchem że nic kurwa nie przeżyłem
Wystarczyło piętnaście lat żeby myśleć o linie
Koledzy myślą że jest git przecież się znów uśmiecham
Ludzie patrzą jak na kurwę nie jak kurwa na człowieka

Od dawna nie umiem spać
Jedyne o czym znów myślę żeby zajarać tą trawę
Ludzie namawiali żebym zaczął ćpać
A ja nie chcę tego robić no bo kocham moją mamę

Schmutzige Realität

Die guten Zeiten sind bei mir schon lange verdammt vorbei
Obwohl ich am Boden bin, bleibe ich immer noch authentisch
Wir machen das schon so lange, sie sagen, es wäre nur gespielt
Die Zeile ist fast so lächerlich wie all eure Spitznamen

Ich wollte nie der werden, der ich jetzt verdammt nochmal bin
Sie schreibt mir, ich sei super, aber im Kopf sind ständige Vorwürfe
Wir machen Fehler, und niemand will sie machen
Ich hielt ein Seil in den Händen, weil ich an Flucht dachte

Ich schreibe ständig, es gibt keinen anderen Weg, meine Gefühle auszudrücken
Ich erreiche diese Ziele, und sie haben ein Problem damit
Weil alle urteilen, aber nicht wissen, was in meinem Kopf vorgeht
Weil alle urteilen, sie lachten über das, was ich tue

Früher haben sie gelacht, heute geben mir diese Huren Anerkennung
Erinnerst du dich, wie du mich beschimpft hast, ich sagte, ich sei der Schlimmste
Meine Mama ist stolz, ich werde ihr diese Bündel Geld geben
Für sie mache ich alles, für sie werde ich nicht schlechter sein

Sie sagen mir ins Ohr, dass ich verdammt nochmal nichts erlebt habe
Fünfzehn Jahre haben gereicht, um ans Seil zu denken
Meine Kumpels denken, es ist alles gut, weil ich wieder lächle
Die Leute sehen mich an wie eine Hure, nicht wie einen verdammten Menschen

Ich kann seit langem nicht mehr schlafen
Das Einzige, woran ich wieder denke, ist, dieses Gras zu rauchen
Die Leute haben mich überredet, mit dem Kiffen anzufangen
Aber ich will das nicht tun, weil ich meine Mama liebe

Sie sagen mir ins Ohr, dass ich verdammt nochmal nichts erlebt habe
Fünfzehn Jahre haben gereicht, um ans Seil zu denken
Meine Kumpels denken, es ist alles gut, weil ich wieder lächle
Die Leute sehen mich an wie eine Hure, nicht wie einen verdammten Menschen

Ich kann seit langem nicht mehr schlafen
Das Einzige, woran ich wieder denke, ist, dieses Gras zu rauchen
Die Leute haben mich überredet, mit dem Kiffen anzufangen
Aber ich will das nicht tun, weil ich meine Mama liebe

Ich habe ihr versprochen, dass ich mich verdammt nochmal bessere
Ich habe angefangen, mein Leben auf dieses verdammte Papier zu schreiben
Ich bin am Arsch, Mama, ich kann nicht anders
Ich entschuldige mich bei allen Leuten, weil ich sie einfach nur verletze

Früher war ich ein lieber Junge, jetzt scheiße ich auf alles
Obwohl die Sprünge sauber sind, ist es eine schmutzige Realität
Die Leute haben mich beschimpft, sagten mir, Kuba, geh jetzt verdammt nochmal weg
Sie haben ihre Meinung geändert, seit ich etwas gemacht habe und es geklappt hat

Sie sagen mir ins Ohr, dass ich verdammt nochmal nichts erlebt habe
Fünfzehn Jahre haben gereicht, um ans Seil zu denken
Meine Kumpels denken, es ist alles gut, weil ich wieder lächle
Die Leute sehen mich an wie eine Hure, nicht wie einen verdammten Menschen

Ich kann seit langem nicht mehr schlafen
Das Einzige, woran ich wieder denke, ist, dieses Gras zu rauchen
Die Leute haben mich überredet, mit dem Kiffen anzufangen
Aber ich will das nicht tun, weil ich meine Mama liebe