Текст и перевод песни Łona i Webber - Nie Pytaj Nas

Nie Pytaj Nas

Spytaj o pensje, powiemy chętnie, o tych trzech czy czterech trzystu wręcz
I że nam fiskus tyle zabiera, że ledwo wystarcza na wystrój wnętrz
Zapytaj nas o kredyt, mamy tu pasmo przeżyć wartkich
Zapytaj ile kosztuje by śledzić jak nam rośnie w siłę frank szwajcarski
Spytaj nas jak się mieszka, spytaj o koszty ciepła
I czy oświetla nasze okna słońce rano, spytaj o metraż
Spytaj o pracę, czy ona perspektywy nam dała
Zapytaj nas ile to czasu trzeba żeby tam dostać awans
Spytaj nas o ostatni melanż, czy może szerzej - weekend
Czy był relaks, czy też może było jak zwykle mocno pite
Spytaj o muzykę, nie ma w niej dla nas zjawisk obcych
Zapytaj nas o nowy trend, a chętnie powiemy tobie o znacznie nowszym
Spytaj nas o znajomych, to cię zgubi bo jest ich
Dwa tysiące czworo, a każde z nich lubi to, wierz mi
Dowiedz się od nas więcej, o tym co pod napięciem, co jest w cenie
Zapytaj nas o wszystko niemal, z takim zastrzeżeniem, że
Nie pytaj dokąd i skąd, nie pytaj dokąd i skąd idziemy
Nie pytaj dokąd i skąd, nie pytaj dokąd i skąd idziemy
Nie pytaj dokąd i skąd, nie pytaj dokąd i skąd idziemy
Nie pytaj dokąd i skąd, nie pytaj dokąd i skąd idziemy
Nie pytaj nas o przeszłość, jakbyś nie wiedział, że nie było nic przed nami
Nie pytaj o przyszłość, bo nawet jutro jest czymś co niknie w dali
Nie pytaj o świat, o ludzi, o sedno, czy bo ja wiem, o deficyt
Nie pytaj nas o nic, co nas bezpośrednio nie dotyczy
Nie pytaj nas o miłość, mamy to przećwiczone
Bo to pokolenie ją zgubiło na melanżu razem z telefonem
Nie pytaj o pustkę, nie pytaj o strach gdzieś w nas ukryty
Widzisz, od tych pytań jest nasz psychoanalityk
Nie pytaj o słowa, nie wiesz? Niedopatrzenie
Znamy wprawdzie cztery języki, ale są to obraz, ruch, rytm i brzmienie
Nie pytaj o ciszę, nie sprzyja nam ta cisza nijak
Co niedługo pojmiesz, bo z natury lubimy drzeć ryja
Nie pytaj o życie, o sens, o żadną z tych dziedzin
Nie pytaj co w nas siedzi, to raczej nie jest pokolenie odpowiedzi
Nie zadawaj nam pytań, w których problem czyha, bo kto wie co wzniecisz
A jeśli już musisz, zapytaj nas co słychać (aaa, jakoś leci)
I tylko nie pytaj dokąd i skąd, nie pytaj dokąd i skąd idziemy
Nie pytaj dokąd i skąd, nie pytaj dokąd i skąd idziemy
Nie pytaj dokąd i skąd, nie pytaj dokąd i skąd idziemy
Nie pytaj dokąd i skąd, nie pytaj dokąd i skąd idziemy

Don't Ask Us

Ask about salaries, we'll gladly tell, about those three or four, almost three hundred
And how the taxman takes so much, that barely enough remains for interior decor
Ask us about the mortgage, we have a string of lively experiences there
Ask how much it costs to watch the Swiss franc grow in strength
Ask us how we live, ask about the heating costs
And whether the sun lights our windows in the morning, ask about the square footage
Ask about work, whether it gave us any prospects
Ask us how long it takes to get a promotion there
Ask us about the last party, or more broadly - the weekend
Was it relaxing, or maybe it was heavily drinking as usual
Ask about music, there are no alien phenomena in it for us
Ask us about the new trend, and we'll gladly tell you about an even newer one
Ask us about friends, that will lose you because there are
Two thousand and four of them, and each of them likes it, believe me
Learn more from us about what's under voltage, what's in price
Ask us about almost everything, with this one caveat, that
Don't ask where to and from, don't ask where to and from we're going
Don't ask where to and from, don't ask where to and from we're going
Don't ask where to and from, don't ask where to and from we're going
Don't ask where to and from, don't ask where to and from we're going
Don't ask us about the past, as if you didn't know there was nothing before us
Don't ask about the future, because even tomorrow is something that fades in the distance
Don't ask about the world, about people, about the essence, or I don't know, about the deficit
Don't ask us about anything that doesn't directly concern us
Don't ask us about love, we've got that one practiced
Because this generation lost it at a party along with their phone
Don't ask about emptiness, don't ask about the fear hidden somewhere within us
You see, our psychoanalyst is there for those questions
Don't ask about words, don't you know? An oversight
We do know four languages, but they are image, movement, rhythm and sound
Don't ask about silence, this silence doesn't suit us at all
Which you'll soon understand, because by nature we like to shout
Don't ask about life, about meaning, about any of those areas
Don't ask what's inside us, this is probably not the generation of answers
Don't ask us questions where a problem lurks, because who knows what you'll stir up
And if you must, ask us what's up (ahh, it's going somehow)
And just don't ask where to and from, don't ask where to and from we're going
Don't ask where to and from, don't ask where to and from we're going
Don't ask where to and from, don't ask where to and from we're going
Don't ask where to and from, don't ask where to and from we're going