alan - Nie pytaj co brałem Lyrics

Lyrics Nie pytaj co brałem - Alan



Nie wpierdolę się na scenę, najebany jak bezczelny
Jeden ziomo zgubił droge, inny pogubił tu zęby
Moja wizja to kalejdop i mi spierdala jak wersy
Co napiszę to wypluję i pozbierają to z ziemi
Suko patrzysz na to ryło, jakbym oświetlał Ci drogę
Moje plany na dziś wieczór to jedną nogą po grobie
Raperzy jebali flotę za becel, językiem w rowie
Nawet bez pieniędzy szamy i starych, kurwo pomogę
Oni patrzą na przychody, nie liczą na parabole
Jeśli dosięgam sufitu to kurwo stoję na stole
Moje ziomy na fazie, te szmule porobione
Jeśli spały na chodniku, co robią tu na salonie?
Dalej zwroty odjebane jak kładę chuja na szkołę
Im kładę chuja na SOR'ze
Jak Ci nie urosły jaja to pizdo nic nie pomoże
Żwawiej idzie kosa byku, na pięści a nie na noże
Robię pojebane gówno to mieli banie jak boże
Mówili już na mnie raper, mówili mi: "O mój boże"
Mówili, że Alan frajer, mówili, że słabo skończę
Nagle podniecone kurwy tu chciały wbić się na ośkę
Jestem tylko odjebany, mam fazę jak Cobain olej
W bani rozjebany money, brakuje, to szklane polej
Chwilowo nie szukam pracy, pracuję nad sobą okey... yeah
Pierdole wasze podboje!
Co jest kurwa z wami ludzie, co w klubie kręcą pornole?
Ona chciała ze mną tańczyć, zatańczy pizdą na stole
Znowu sypiesz pod kolacje, a w życiu tyle nie solę
Wiem, że nie potrafię tańczyć to w tańcu się nie pierdolę
Całe pole wysypane, kryształem bez minerału
Jeśli się kurwa zaćpała, to wcale nie czuję żalu
Wasze zwroty chuja warte, zjebane jak głowa Tau
Najlepszy raper dla szmaty od zawsze to jeden Paluch
I se poskładam te kurwy, jak robię te origami
Zawsze brzydziłem się flotą i brzydzę się bananami
Z kurwami pojadę byku i skończą tu rozjebani
Rozbiorę na scenie szmato nawet jak będę ulany



Writer(s): Artur Miernicki, Kriso


alan - Nie pytaj co brałem
Album Nie pytaj co brałem
date of release
03-04-2020




Attention! Feel free to leave feedback.