Lyrics Dwa R - Borixon

Dwa R plus dwieście sześć w srebrze
I do tego trzysta siedem w końcu lepsze
BRX, 2002, wiedz, że
Właśnie tak po ulicach w nocy jeżdżę
Dwa R plus dwieście sześć w srebrze
I do tego trzysta siedem w końcu lepsze
BRX, 2002, wiedz, że
Właśnie tak po ulicach w nocy jeżdżę

Czujesz to, słuchasz to, dotykasz tego, dzieciak
Patrzysz na to, WYP, do tego cyfra trzecia
Dwadzieścia pięć masz już w dobie, ale ten czas zleciał
Teraz nadszedł czas, żebyś wszystko opowiedział
BRX, druga płyta to nie fikcja
To cel, wraca prawda, sukces i ambicja
Na zawsze znienawidzona przez nas policja
WPO Dwa R, to jest mój inicjał

BR
X
BR
X, słuchaj tego, dzieciak

Wysiadam z franczeskiepy, żądam trzysta siedem
Dziś mam ochotę na słodkie ciasteczko z kremem
Dla wszystkich cipek dzisiaj jestem Supermanem
Gramy koncert, wszystkie zapraszam pod scenę
Tamta w okularach czarna okiem luka
Wytapirowana z dużą dupą suka
Obok niej w różowych okularach druga
Tego z Ameryki Jeffa wypatruje, szuka
Podchodzę do niej, mówię: "chcesz pogadać trochę?"
Ona mówi mi: "może trochę potem"
Wiesz, z urody może nie jestem Włochem
A potem to z chłopaki pójdę wciągać nochem
Widziałem potem, podchodzili do niej też inni
Serwowali jej tabletki, dopingi
Wojtas ciął swoje oldschoolowe skreczingi
Jedna była w Golfie, ukrywała malinki

Dwa R plus dwieście sześć w srebrze
I do tego trzysta siedem w końcu lepsze
BRX, 2002, wiedz, że
Właśnie tak po ulicach w nocy jeżdżę
Dwa R plus dwieście sześć w srebrze
I do tego trzysta siedem w końcu lepsze
BRX, 2002, wiedz, że
Właśnie tak po ulicach w nocy jeżdżę

To ma być, tak jest, sztuki zapraszam na parkiet
To ma być, tak jest, na samochodzie srebrny lakier
To ma być, tak jest, duży jointów pakiet
To ma być, tak jest, ze skręta chmury łapię
To ma być, tak jest, jak południowy wschód na mapie
To ma być, tak jest, myśli przelewam na papier
To ma być, tak jest, inspiracji mieć w rapie
To ma być, tak jest, właśnie słuchasz tego, dzieciak

Dwa R plus dwieście sześć w srebrze
I do tego trzysta siedem w końcu lepsze
BRX, 2002, wiedz, że
Właśnie tak po ulicach w nocy jeżdżę
Dwa R plus dwieście sześć w srebrze
I do tego trzysta siedem w końcu lepsze
BRX, 2002, wiedz, że
Właśnie tak po ulicach w nocy jeżdżę

BR
X
BR
X, słuchaj tego, dzieciak