Czerwone Gitary - Byczek Fernando Lyrics

Lyrics Byczek Fernando - Czerwone Gitary



historię każdy zna
Lecz na nowo opowiem wam
Żył w Hiszpanii romantyczny byk
Który spokój cenił tak jak nikt
Grzeczny byk, miły byk
Cenił spokój tak jak nikt.
Lubił spokój tak jak żaden byk
Raz na łące sobie siadł
Wąchał kwiatki wśród wysokich traw
tu nagle rozzłoszczony bąk
Prosto w ogon - aj! - ukąsił go
Skoczył byk, miły byk
Pędzi tak, ziemia drży
Pędzi tak, cała ziemia drży
Drogą czterech panów szło
Przystanęli - i ujrzeli go
Zawołali chórem - "Co za byk!
Jaki groźny, jaką minę ma!
Groźny jest, siłę ma
Taki byk potrzebny nam
Na corridę jest potrzebny nam!"
Co to za byk! Co to za byk!
Cała corrida z podniecenia drży!
Co to za byk! Skąd się tu wziął?
Sam torreador się ze strachu trząsł.
Ajajaj, jak on się trząsł!
A Fernando sobie siadł,
Wąchał kwiatki z kapeluszy pań.
Nie pomogły płachty ani krzyk
Nie mógł zmusić go do walki nikt.
Kwiatki wciąż wąchać chciał -
Już naturę taką miał.
Już naturę widać taką miał.
No, bo to był chyba polski byk



Writer(s): seweryn krajewski


Czerwone Gitary - Greatest Hits
Album Greatest Hits
date of release
01-02-2010




Attention! Feel free to leave feedback.