Fran2k - Dobranoc Lyrics

Lyrics Dobranoc - Fran2k



(Yeah)
Znowu czas
Ona wbijaj mi tutaj ten czas jak nóż
Znowu róż ona cała blada tak jak róż, róż
Ona popija ten kurz kurz
Ona popija
Ona popija ten Wu (yeah)
Dotarłeś do miejsca gdzie diabeł mówi dobranoc
Dotarłeś do miejsca gdzie ona budzi się rano
Dotarłeś do miejsca gdzie diabeł budzi się rano
Dotarłeś do miejsca gdzie diabeł mówi dobranoc
(Dobranoc, dobranoc, dobra noc noc)
(Dobranoc, dobranoc, dobra noc noc)
(Dobranoc)
(Dobranoc, yeah)
Znowu śmigam tutaj ciemne szyby, samochody
Białe felgi różowe, różowe opony
Różowe combosy dobry critical mam dosyć
Tao Tao oho Tao Tao
Myślę sercem i to boli najbardziej
Znowu pędzie zawsze za tym szczęściem
Nigdy więcej ale wiem że jestem w błędzie
Jeszcze, jeszcze częściej tęsknie jeszcze częściej
Dla mnie jesteś więcej, więcej niż te szczęście
(Więcej niż te szczęście)
(Dla mnie jesteś, jesteś, jesteś więcej)
(Więcej niż, więcej niż te chore szczęście)
(Dla mnie jesteś, więcej niż te chore szczęście)
Dotarłeś do miejsca gdzie diabeł mówi dobranoc
Dotarłeś do miejsca gdzie ona budzi się rano
Dotarłeś do miejsca gdzie diabeł budzi się rano
Dotarłeś do miejsca gdzie diabeł mówi dobranoc
Dobranoc przytulę cię będzie nowy rok
Dobranoc chodź przytulę cię weź koc
Pocałuje cię i będzie nowy rok
Nowy rok oby był lepszy niż piwo
Zostawione same tu na blacie
Jadę autem ciemne oczy, papier
Kamień i nożyce znowu tu przegrałem
Lecę Atlantykiem chyba oszalałem
(Chyba ja, chyba oszalałem)



Writer(s): Franciszek Jan Nosek, Franek Jan Nosek


Fran2k - Dobranoc
Album Dobranoc
date of release
29-12-2020




Attention! Feel free to leave feedback.